LIPIEC 2014

Wysłane przez daga198110 

Botica (offline)

26-06-2014 20:51:54

Oświęcim
Sabi89 jest piękna smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Xelia (offline)

26-06-2014 21:29:58

Olsztyn
Śliczna. Musiszprzyczepić czerwoną kokardkę do wózka, hi hi......
A wygląda na kilkutygodniowe dzieciątko.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Pipi7 (offline)

26-06-2014 21:51:58

Sabi-gratulacje!!!Klara jest prześliczna i naprawdę duża!!
Xelia-ją też już mogę rodzić!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

daga198110 (offline)

26-06-2014 21:52:26

Klonówka
Sabi śliczności smiling smiley jeszcze raz gratuluję


[link widoczny po zalogowaniu]

aga34 (offline)

26-06-2014 21:58:36

Pod Młynik
SABI SERDECZNE GRATULACJE JEST SLICZNA !!! DUZO ZDROWKA DLA WAS !!!
bylam dzis na ktg wszystko wporzadku chociaz brzuszek mi twardnieje i jakos zaczyna pobolewac wczoraj bylam u lekarza jeszcze czekam na badanie gbs , jak jestem na wizycie to cisnienie mam dobre a w domu jak mierze to wysokie i sie troche martwie tym bardziej ze musze rodzic w obcym szpitalu mam nadzieje ze bedzie wszystko ok pozdrawiam i zycze udanych rozwiazan !!!

Mama007 (offline)

26-06-2014 22:16:56

Międzyrzecz
Sabi GRATULACJE!!! Prześliczna jest Twoja Klarunia, jejku żeby płakać na widok dziecka... ale to może tylko druga matka spodziewająca się maluszka. Prawie cały dzień płakałam, ale teraz to ze szczęścia jak zobaczyłam na forum Twoje dzieciątko. My tu wiedziałyśmy że coś się święcismiling smiley Zdrowia dla Was dziewczyny. Klara Tobie teraz wynagradza zmartwienia i bólegrinning smiley Buziaki dla Wasbuziak od dziecka

Nie wytrzymałam i pojechałam do lekarza dzisiaj z tym ciśnieniem, teraz chociaż będę spokojna a tak to bym się zastanawiała. Tak więc mam się nie martwić bo to nie jest zagrażające ciśnienie, ważne jest to dolne żeby nie urosło powyżej 95 a górne jak rośnie to na tle emocjonalnym i to by się zgadzało bo w sumie to Martynka była chora, dzisiaj też ta smutna wiadomość. Lekarz mnie tylko wysłał do szpitala na ktg i kazał już do porodu co 2 dni jeździć. Tak więc byłam za ciosem zrobić ktg i nawet skurcze wykazało, położna co chwilę przychodziła kontrolować i szturchać małą bo widocznie zasnęła ale jak raz wróciła z lekarzem to już się przestraszyłam, ale na koniec i położna i lekarz powiedzieli (każde z osobna) że w porządku. Przede mną kobieta była na ktg to do niej ani doktor ani szczególnie położna nie chodziła także wiecie dlatego się wystraszyłam. Mam już skierowanie na oddział na 3 lipca, 4 lipca urodzę a raczej mnie pokroją buuu. No chyba, że będzie niespodzianka...

Lejdi Pojechałam do doktorka bo właśnie z Martynką lekarz na koniec ciąży mnie położył do szpitala ze względu właśnie na wysokie ciśnienie i tak leżałam aż wróciłam z dzieckiemsmiling smiley

Assillia Tak jest, dziewczynki górą!!! Bo chłopaki to właśnie taki niezdecydowany typ jest, najpierw w brzuchach się ociągają a później w życiuwinking smiley A my babki mamy siłę!!! No to teraz zabrzmiało feministycznie...

Dobrej nocki, śpijcie dobrze! Teraz to jak się żegnamy to trzeba życzyć spokojnego porodu bo nigdy nie wiadomo co się zobaczy przy następnym logowaniu, może jakąś nową fotkę maleństwa...


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Mariola789 (offline)

26-06-2014 22:45:59

Siedlce
Sabi: Nie było mnie jeden dzień, a tu wchodzę na ostatnią stronę i widzę dziecko Sabi już w foteliku: Ale niespodzianka, gratuluję!
Już też się zastanawiałam czemu się tak długo nie odzywaszwinking smiley

lejdi: My to chyba na prawdę razem urodzimygrinning smiley. Mi też od kilku dni brzuch częściej twardnieje. Muszę wykonywać ćwiczenia przed porodem do południa, bo wieczorem zazwyczaj mam już twardysad smiley. Do tego coraz częściej mam skurcze lewej łydki nad ranem - okropność - pomaga jedynie rozmasowanie nogi przez męża. A jak on już zdąży pójść do pracy to masakra, bo mi jest ciężko rozmasować. Biorę magnez, ale ostatnio to już nie pomaga.

aga: Współczuję tych zmartwień z porodówką. Że akurat teraz musieli ją zamknąćsad smiley

Magutka: Mnie ostatnio zaczęło rano mdlić jeśli długo coś nie zjem, a leżę sobie po przebudzeniu. Myślałam, ze mdłości mogą być tylko na początku ciąży, a tu taka niespodziankawinking smiley. Ale często pomaga mi wypicie wody (zawsze mam przy łóżku), a jak nie pomaga to wstaję i jem śniadanie i jest już ok. Może to przez duży spadek cukru podczas nocy. My mamy 2 rocznicę 21 lipca (w 39 tc.), więc też mam nadzieję na prezentgrinning smiley

Mama007: Z wiarygodnym pomiarem ciśnienia to różnie bywa: mój ciśnieniomierz, gdy długo nie był używany to potem pokazywał kosmiczne liczby. A gdy go trochę "rozruszałam" to już miarodajne pokazywał (kilka osób mierzyło ciśnienie, aby porównać co się dzieje). I też jak mi wychodziły jakieś skrajne pomiary to powtarzałam pomiar za ok. 10 minut, bo jednak te ciśnieniomierze wariują. Nie wiem jaki Ty masz, ale ja mam elektroniczny, a słyszałam, że te stare (z pompką) są najbardziej wiarygodne. Ja bym Ci radziła przez najbliższe 1-2 dni mierzyć ciśnienie 6 razy dziennie (i jak będą skrajne wyniki to po 10 minutach powtarzać) i potem zdać relację lekarzowi. Albo od razu zadzwonić do niego i powiedzieć o tym ciśnieniu. Bo u mnie tak w połowie ciąży było, że za wysokie wyszło na wizycie, a potem musiałam mierzyć 6 razy dziennie w domu i było ok.

Xelia: Nie martw się - wszystko będzie dobrze. Ja też mam sądny dzień w poniedziałek (wyjaśnienie poniżej), ale najważniejsze to jest pozytywne nastawienie, aby maluszka nie stresować.

Miałam wczoraj wizytę i moją lekarkę zmartwiła moja waga, bo przez ostatnie dwa tygodnie wzrosła o 20 dag tylko, a przez miesiąc 30 dag. A przez całą ciążę 6,5 kg. I mam mieć w poniedziałek USG, aby zobaczyć jak maluszek waży. Ostatnie USG z 31 tyg było ok-nawet maluszek był większy jak na swój wiek - miał wtedy 1880 g. Więc powinno być dobrze, tylko ja tłuszczu pewnie nie nabieramwinking smiley. Poza tym od ponad miesiąca piję o wiele więcej wody (na zastój nerki), wcale nie puchnę. A wiem od znajomej dietetyczki, że jak się pije dużo wody i nie jest się opuchniętym to woda wychodzi z organizmu (większość ludzi ma za dużo wody w sobie, bo jak się mało pije to woda się zatrzymuje) i dzięki temu można zrzucić kilka kilo - przez same picie dużej ilości wody. I moja siostra jak zaczęła dużo pić wody to przez 3 miesiące schudła 5 kg bez żadnych ćwiczeń. Więc mi się wydaje, że u mnie jest to samo - może i ja przytyłam trochę (dziecko urosło), ale za to jednocześnie pozbyłam się trochę wody z organizmu i ostatecznie wychodzi, ze przytyłam minimalnie. Więc nie martwię się na zapas - w poniedziałek się okaże. A do tej pory to się martwiłam, ze dziecko będzie duże, bo ciągle miało dużą masę jak na swój prenatalny, więc wątpię, żeby teraz nagle miało być za małe.

Wczoraj miałam pobrany wymaz, ale okazało się, że "wypadłam z 15 pkt" i muszę sama opłacić jego badanie (40 zł). Pani z recepcji i ginekolog coś mi tłumaczyły, ze chodzi o to, że raz robiłam badania ze skierowania NFZ, a raz sama (bo mam daleko na badania tam gdzie mam skierowanie NFZ) i przez to muszę teraz sama płacić za kolejne badania, bo one mają potem problem z rozliczeniem tego. Na szczęście teraz muszę opłacić tylko ten wymaz i krew i mocz, bo inne badania zdążyłam zrobić na NFZwinking smiley. I na szczęście zaklepałam sobie już ze 2 miesiące temu wizyty do mojej ginekolog na NFZ na lipiec, bo teraz by znowu nie chciały mnie zapisywać bez kolejki przez te 15 pkt. Czy któraś z Was wie o co dokładnie chodzi z tymi 15 pkt w rozliczaniu na NFZ kobiety w ciąży? Bo ta wiedza przydałaby mi się na kolejną ciążę, aby znowu "nie wypaść z 15 pkt".

Dzisiaj mi się śniło, że mi czop śluzowy odszedł i rano się obudziłam i musiałam się chwilę zastanowić czy to sen był czy na prawdęwinking smiley Chyba już zaczynam panikować przed porodemgrinning smiley.




[link widoczny po zalogowaniu]

Xelia (offline)

27-06-2014 07:01:10

Olsztyn
Mariola. Nie wiem o co chodzi z tymi pkt, ale jeśli jesteś ubezpieczona w NFZ to bez względu na to czy chodzisz też prywatnie to masz prawo korzystać ze skierowaniem od ekarza z NFZ za darmo. I nikt mi nie wmówi, że masz płacić. A jich rozliczenia to Cię nie powinny obchodzić.... Jakaś dziwna sytuacja?
Ja nie przybrałam na wadze już od dwóch m-cy. Nawet grama. Mały rósł jeszcze w normie do 34tc, a teraz 110g w dwa tygodnie, ups...


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

magutka (offline)

27-06-2014 07:38:15

Ehh coś mnie bezsenność dopadła. W nocy zasypiam koło 1 a rano po 5 już po spaniu. Ale budzę się nawet dość wyspana radość A po za tym dłużej i tak bym nie poleżała bo bolą mnie pośladki a dokładniej to chyba bardziej kości miednicy, już sama nie wiem....
Sabi śliczna ta twoja Klarunia, aż mi się łezka w oku zakręciła :joliecouette:
Mariola789 ja mam mdłości przez cały dzień, a wczoraj wieczorem to już masakra była. Zjadłam kolacje i prawie godzinę leżałam bez ruchu bo jak tylko się poruszyłam to aż mnie na wymioty brało. Ja na początku ciąży nawet takich mdłości nie miałam radość


[link widoczny po zalogowaniu]

daga198110 (offline)

27-06-2014 07:46:01

Klonówka
Hejka ja nocka nie przespana o 22 jechałam na ktg tak mnie bolało podbrzusze ale jak do tej pory nie dzieje się nic tylko skróciła mi się szyjka już i mam już na ok 3 palce rozwarcie lekarz mówił że nawet do terminu mogę tak pochodzić bo jestem wieloródką albo mnie sieknie niespodziewanie ja się już na nic nie nastawiam do 5 lipca się nie denerwuję później zobaczymy od wczoraj mam taki ucisk na dole jakbym miała melona między nogami no i ogromne parcie czuję na miednicę może się zaczyna zobaczymy dziewczyny jak coś dam znać smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546200, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.