LIPIEC 2014

Witajcie!

Za chwilę wizyta u lekarza Ale przed tym muszę się najeść, bo kolejka u niego pewnie nieprzecietna.

Zrobiłam tak jak mówiła Mama007 i trochę pomogło. Jak się dzidziuś rozruszał to całą noc czułam baraszkowanie. Zobaczymy co pokaże dziś na USG.

Orientowałam sie co do tej tabelki i to trzeba zrobic w google docs. Poszperam dzisiaj albo jutro i przygotuję podobną tabelkę.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

lejdi to napisz ja przygotujesz ta tabelkę jakie dane mamy podać i przyjemnej wizyty


[link widoczny po zalogowaniu]

lejdi, botica Trzymajcie się tam dzisiaj na badaniu. Dajcie znać. Ja już w czwartek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Daga też , dobrze pamiętam?

Co do okien, to absolutnie nie można, chodzi o to jak któraś napisała, że rąk do góry nie można podnosić, żeby nie naciągnąć. Ale ja okna przetarłam, stanęłam sobie na stołeczku, to tak jakbym się wcale nie wysilała, a cudowny płyn do okien i magiczne ściereczki zrobiły swoje Mój mąż też okna myje, sprząta całą chatę, ale tym razem już nie mogłam wytrzymać z oknami, oczywiście dostałam opier...

Wiecie co, byłam z moją gwiazdą na zakupach, w czwartek przed lekarzem idę z nią na takie zajęcia - występy dla dzieciaczków, które jeszcze do przedszkola nie chodzą. Stoimy w sklepie a ona do mnie mówi "mamusia, tego mi nie kupuj, bo niuni się nie podoba", no wiecie co...już jej chciałam powiedzieć zjedz snikersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć (taki żarcik) Zaczyna się nie? Musiałam z nią negocjować, z 2,5-latką, ekspedientka sikała ze śmiechu.

Gorąco strasznie, dla mnie już za gorąco, męczę się szybko

Miłego dzionka


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Ja tak na szybko tez po wizycie będzie dziewczynka wszystkie wymiary w normie wszystko jak trzeba na razie jestem, w szoku maż powiedział że idzie sie upić





A po nocy przychodzi dzień A po burzy spokój

Buu a ja dzisiaj bez USG. Gin powiedział, ze to dopiero wg USG 17-18 tydzień i że za wcześnie na badania. 27 marca dopiero mam wizytę kolejną. Eh, tyle czekania, a on stwierdził, ze nie ma co teraz robić USG skoro za miesiąc będzie połówkowe.

Lipa. Hemoglobina mi spadła do 11, też kazał się nie martwić - podobno na początku 2 trymestru tak się dzieje.

Jestem niepocieszona bo maleństwa nawet nie widziałam. teraz sobie myślę, że mogłam go o to USG poprosić jakoś skuteczniej.

Nutelka - gratuluję dziewuszki!

Botica a jak u Ciebie?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Nutelka gratuluję super. Tak ja w Czwartek ide na USG dziś kupiłam same różowe ciuszki jak coś oddam siostrze ma mieć córcię ja nie mogła się oprzeć .


[link widoczny po zalogowaniu]

Martunia00001 hmmm Ja jakoś nie wierzę w te przesądy... uwazam,że w ciązy mozna wszystko robic w granicach zdrowego rozsądku... To Ja jeśli jestem sama, to mam okien do porodu nie myć?? Oj nie, nie... Będe uważać na siebie i tyle... Ciąża, to nie choroba tylko trzeba bardziej uważać...
Nutelka gratuluję córeczki
Botica główka do góry!! Wszystko będzie dobrze
Lejdi czas tak szybko płynie,że przeleci i zobaczysz szybciutko swojego skarba


[link widoczny po zalogowaniu]

Nutelka gratuluję córci,
lejdi szkoda rzeczywiście, że nie poprosiłaś żeby chciaż chwilkę spojrzał na dzidzie,
sabi uważaj z podnoszeniem rąk. Jak rodziłam córkę to na patologii była dziewczyna, która poroniła w 37 tc, bo wieszała firanki. Łożysko się jej odkleiło i było za pózno.
A mnie rozłożyło, właśnie wróciłam od lekarza, mam L4 do końca tygodnia. Boli mnie gardło, uszy i łamie w kościach, jakaś wirusówka. Nie wiem czym się lieczyć?


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Xelia żartujesz? tak wysoko w ciązy? matko... i co z dzieckiem? nie uratowali?


[link widoczny po zalogowaniu]

Xelia jak mnie w ciązy brało, to zrobiłam sobie syrop z cebuli, piłam herbatkę z miodem i cytryną, rosołek z duuuużą ilością czosnku... smarowałam Alpą... i jakoś przeszło


[link widoczny po zalogowaniu]