Luty 2014

Wysłane przez kahna 

Pati1990 (offline)

18-02-2014 07:13:32

RUMIA
Hej,
Kerkia doskonale Cię rozumiem. My walczyliśmy dziś do 1 w nocy. Mała w końcu tak wrzeszczała, że przerażona myślałam, że mi się udusi. W końcu ja płakałam już razem z nią. Horror. Teraz czekam do 7.30 i dzwonię zarejestrować ją do lekarza. Ja jestem już kompletnie bezradna sad smiley Poza tym mam dziś poporodową wizytę u gin, potem złożyć wniosek o becikowe także troszkę dziś załatwiania.
Miłego dnia.


[link widoczny po zalogowaniu]

"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić" smiling smiley

kerkia (offline)

18-02-2014 11:28:08

kahna - pępek twojej małej przed odpadnięciem zaczął delikatnie podkrwawiać?


[link widoczny po zalogowaniu]

kasioonia (offline)

18-02-2014 11:50:54

Brwinów
A my nadal w dwupakusad smiley kolejka się do cięcia zrobiła. Jestem głodna jak wilk i potwornie zmęczona. Mam tak dosyć, że zaraz dostanę kurczy sama urodę

przynajmniej towarzystwo na sali fajnesmiling smiley

trudno się pisze z telefonu. Odezwę się mam nadzieję już po wszystkim. Buziaki


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Pati1984 (offline)

18-02-2014 17:22:36

Łódź
Pati1990 współczuję Ci strasznie, jak czytam Twoje posty to jakbym siebie sprzed 4 lat widziała, wypisz, wymaluj. Córa oprócz kolek i nieustannego darcia miała jeszcze skazę białkową i chcąc ją karmić jadałam głównie gotowanego indyka bleee, więc czułam się i wyglądałam jak swój cień. Wspominam to strasznie, horror dosłownie. I nie pomagały cud-sposoby na kolkę, kolejne wizyty u lekarzy i coraz to nowe leki, minęło samo po 3 miesiącach. Życzę Ci zatem Kochana siły i wytrwałości, to nie będzie trwać wieczniebuziak od dziecka


I jeszcze nowina kasioonia o 12.55 urodziła Jakuba. Maluch waży 3300 g i mierzy 53 cm. Niestety z powodu nierównomiernie zabarwionej skóry musiał trafić na oddział patologii noworodka. Gratulujemy i życzymy, aby synuś jak najszybciej wrócił do mamy!


tabelka [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

roka158 (offline)

18-02-2014 17:53:11

Mierzęcice
cześć !

gratulacje dla Kasiooni!!!
Bardzo się cieszę że już ma małego smiling smiley
Dla Jakuba życzę dużo zdrówka :*

Ja dziś byłam w Katowicach, musiałam jechać pozałatwiać na uczelnie ios i wpisy .
przez 7 godzin byłam ciągle na nogach i teraz ledwo żyje sad smiley
Nie czuje nóg. ja dzisiejszy dzień mnie nie ruszy to znak że Jasiu zamieszkał we mnie na stałe.
Jeszcze na koniec musiałam z moim M zaliczyć szybie zakupy !
Przez akcję z dzieckiem mój M nic sobie nie kupował od 6 miesięcy i aktualnie wygląda tragicznie, a do tego na wszystko mu szkoda.
Z jednej strony to dobrze że on taki oszczędny, ale z drugiem pracuje na takim stanowisku że musi sie dobrze prezentować ;/
Masakra z tym moim chłopem !!!
Ale po wielkim boju namówiłam go na jeansy, koszule. młody kozak
Zostały nam buty ale to może w czwartek , bo planuje ostatni wyjazd do miasta smiling smiley

Dziś nawet zadzwoniła do mnie pani położna z którą będę rodzić smiling smiley
Chciała wiedzieć jak się czuje, jak moje nastawienie, chce się spotkać żeby jeszcze omowić plan porodu.
Fajnie że ktoś tez przeżywa mój poród smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

kerkia (offline)

18-02-2014 20:38:07

gratulacje dla kasioony i dużo zdrówka dla jej synka!!!!

pati84 - podkrwawianie delikatne pępka to chyba nic strasznego? mam nadzieję, że to znak odpadania, w końcu jutro już 13 doba.

ja drżę przed tymi kolkami, już teraz jestem zmęczona, mały chce się cycać co 1,5h a jeszcze jak sobie wyobrażę te krzyki to mnie dosłownie mrozi.


[link widoczny po zalogowaniu]

Pati1984 (offline)

19-02-2014 12:28:49

Łódź
kerkia mojej Ani też czasem podkrwawia. Ja po kąpieli psikam octeniseptem i czyszczę naokoło patyczkiem do uszu, który zawsze jest potem cały wybabrany na czerwono-brązowo. Póki pępek nie ropieje i się nie ślimaczy to nie zamierzam się tym przejmować. Witaminę K podaję, więc musi być ok.


tabelka [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

justkabrzuska (offline)

19-02-2014 12:49:54

Radzanowo
W czwartek 13 lutego o godz.14.10 przyszedł na świat Kacperek waga 4050 dł 56 .c.c pozdrawiamy wszystkie ciocie karmienie piersią

kerkia (offline)

19-02-2014 13:04:38

JUSTKA - GRATULACJE!!!!
fajna data narodzin smiling smiley, duży chłopak.

my dziś byliśmy na kontroli u innej lekarki niż w poniedziałek i mnie rozwaliło już, w poniedziałek kazała mi go dokarmiać i przepajać wodą z glukozą (dokarmiania sam nie chce pluje flachą a przepajać go nie przepajałam, jakoś mi to nie pasowało) dziś lekarka do mnie, żeby dać spokój z tym dokarmianiem i absolutnie nie podawać mu glukozy hmmmm i bądź tu mądry człowieku, mam mu dawać herbatkę rumiankową. jakoś ta wersja mi bardziej intuicyjnie podchodzi. w celu uruchomiania kupek mam odstawić nabiał no to teraz zostaje mi już tylko czarna kawa i czarny chleb, nie mam bladego pojęcia co mam jeść. przynajmniej chudnę, w tydzień 2,5kg zleciało, teraz będzie pewnie jeszcze szybciej bez nabiału. a żeby było śmieszniej chirurg w szpitalu twierdził, że mały nie robi kupy bo nie ma czym, pokarm się wchłania a dzieci mogą po dwa tygodnie kupy nie robić, super, pytał też jak karmię, mówię że piersią a on do mnie czy mam pokarm, mówię, że mam a on do mnie a skąd ja wiem, że mam pokarm, kurde wyśniłam sobie. mały dziś na wadze wrócił dopiero do wagi urodzeniowej, w dwa tygodnie to faktycznie małosad smiley.


[link widoczny po zalogowaniu]

Pati1990 (offline)

19-02-2014 13:42:34

RUMIA
Hej smiling smiley
Kasioonka i Justka serdecznie gratuluję! smiling smileydziecko ze smoczkiem
Kerkia rzeczywiście można zgłupieć przy tych lekarzach. Ja z małą też byłam wczoraj u innego faceta. Opowiadam mu co się dzieję, a on jakby w ogóle na mnie nie słuchał. Miałam wrażenie, że do ściany mówię. Normalnie pacjęci na metry, byle następny. Na koniec zalecił kropelki Delicol i picie przeze mnie herbatki koperkowej :/ Mała ostatnią kupkę robiła poprzedniej nocy i nie mogę patrzeć jak się męczy. Użyłam dziś rurki Windi, coś tam wyleciało, ale odrobinka, a mała dalej wrzask. Masakra...


[link widoczny po zalogowaniu]

"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić" smiling smiley
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546840, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.