kwietnióweczki-majóweczki2013

Path wszystkiego dobrego - ale niestety po przekroczeniu 30stki nadal bedziesz czula sie tak samo czlowiek sie jakos specjalnie nie starzeje I ja sie czuje tak samo jakbym miala 25 lat :-D mysle, ze dzieciatko zmienia znacznie wiecej w zyciu niz to co mamy w metryce.

Moj M wlasnie doczytuje do konca tatusiowe strony "w oczekiwaniu na dziecko". Na poczatku sie podsmiewal, ale teraz juz e ciszy zagryza paznokcie I czyta z zainteresowaniem :-)

Kamelia cos od ostatniego wpisu wczoraj zamilkla, wiec moze ona juz urodzila? Tak czy inaczej teraz to faktycznie juz idzie jedna za druga

Ja sie biore za gotowanie rosolu - nie chce mi sie jak nie wiem co, ale ochota na rosolek tez spora


[link widoczny po zalogowaniu]

Cytuj
Madzik128
Strasznie szybko minęło to 9 miesięcy. Boje się że nie jestem gotowa na dzidzie. Ona będzie taka krucha i malutka, a ja nawet pieluchy zmienić nie umiem

ja mam to samo,ze to bedzie takie malutkie i kruchutkie dzieciatko...no ale nic nie zrobimymam nadzieje ze jak juz sie urodzi to wszystko samo przyjdzie

Cytuj
bede_mama
Kto jeszczeze Slaska? Meldowac mi sie tu szybko !!!

ja z podbeskidzia ale chcac nie chcac do slaska "nalezymy" wiec sie meldujedo pszczyny to rzut beretem

anula i kroppeczka serdeczne gratulacje!!

path5sto lat i ekspresowego porodu!

ja wczoraj mialam bardzo dlugi i meczacy dzien. Najpierw bylam z kolezankami w ikei w katowicach(ja chodzilam szybciej po ikei niz one wiec musialam na nie kilka razy czekac), przyjechalysmy po 15 do domu i reszte popoludnia spedzilam z tata w ogordzie,wieczorem pojechalismy po mame do pracy i jeszcze skoczylismy do centrum handlowego. Przyjechalam do domu wyrypana i polozylam sie spac,wymienilam kilka sms z mezem(pojechal na noc na ryby) i niestety nasza wymiana zdan nie skonczyla sie dobrze i oczywiscie zasypialam placzac i pewnie z podniesionym cisnieniem. Po 23 moj mlodszy brat odwalil taka akcje ze glowa mala, trzeslam sie cala ze strachu i z nerwow na niego. Oczywiscie pozniej nie moglsm zasnac az do 1w nocy. Czuje ze mlody jest nisko bo podczas chodzenia boli mnie podbrzusze,i boli mnie wzgorek lonowy-tak jak ciebie Nicola. w nocy jak sie przewracalam z boku na bok to z wielkim bolem,musialam siasc(co z ledwoscia mi sie udawalo) i sie obrocic,bol za kazdym razem. A dzis pada deszcz i pogoda jest do d**y:/
i chyba to tyle-musialam sie wam wyzalic troche


[link widoczny po zalogowaniu]

Cytuj
bede_mama
Anilla, odpoczywaj! Zycze Ci powodzenia i cierpliwsci bo teraz to sie bedzie te 2 dni ciagly pisz co i jak po! Bedziesz miala dostep do neta w szpitau?

Wstyd się przyznać ale ja nie mam nawet netu w telefonie, jakoś telefon zawsze mi miał służyć tylko do dzwonienia i pisania smsów i co więcej ustawienia budzika żeby zdążyć do pracy, więc i model nie najnowszy. Takie jakieś niemodernistyczne ze mnie stworzenie
Tak więc sprawdzę jeszcze jutro rano co u Was, a po południu zmykam do szpitala i zniknę z forum na kilka dobrych dni, odezwę się jak wrócę ze szpitala, pewnie będzie już więcej rozpakowanych mamusiek wtedy

Nicola--- zapewne bezsenna noc przed nami, ze stresu, podekscytowania i przerażenia, trzymaj się, damy radę

Martyna--- głowa do góry, fakt pogoda nie nastraja pozytywnie, schrup coś słodkiego, ja idę zaraz po ciasto drożdżowe do sklepu, taka mnie naszła ochota, od wczoraj mam takiego głoda, że niczym się nie mogę najeść, szok

Dziewczyny a czytałyście o tych zakazanych produktach podczas karmienia, może mamy, które mają już dzieci powiedzą czy naprawdę trzeba tak uważać co się je? Przeraża mnie że czereśnie są w tej grupie niewskazanych owoców, ja czekam na nie od początku ciąży, śnią mi się po nocach, oszaleję jak nie zjem jak tylko się pojawią


[link widoczny po zalogowaniu]



21.10.2011 pamiętamy aniołku :*

Hej dziewczyny !!!

Gratulacje Anula dużo zdrówka i szybkiego przybierania dla małej na wadze
Ja prezentu na ur niedostałam, nadal w dwupaczku jestem czekamy...
Zobaczymy co jutro lekarz powie,może zrobi mi masaż po ktorym chodzic niebede mogla i to pomoze i przyspieszy porod... zobaczymy,a jak nie to oxy zostaje...
Miłej niedzieli życze.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Karincia
Moja kumpela rodzila rok temu w szpitalu w Rydultowach. Straszny szpital tzn. stary strasznie, fajny Pan ordynator i Siostra zakonna ktora tam jest lekarzem Pani Milej- takze sie nie wystrasz jak ja zobaczysz Tego doktora co pisalas nie znam znam podobne naziwsko Kluszczyk ale on jest ordynatorem w Wodzislawskim szpitalu.
Zycze powodzenia dziewczyny ja czekam ! jeszcze 8 dni

EwelinaB, Paulina_89, moniks77: Dziękuję Dla mnie takie robótki to czysta przyjemność. Palce puchną i mrowią, ale robiłam to w żółwim tempie, zabiła mnie ilość konturów do zrobienia \
anula, kroppeczka: Gratulacje!! Nasze forum się powiększa
anilla, Nikola: Trzymam kciuki przed jutrem, wielki dzień Was czeka Ja jutro mam ktg, zobaczymy co wyjdzie, może mnie już też zatrzymają na oddziale, w sumie chciałabym...
Próbowałam wkleić tutaj suwaczki, ale mi nie wychodzi A takie ładne znalazłam na www.widdlytinks.com
path5: będziesz miala piękny prezent urodzinowy
lilithmarlie: Mój też czyta fragmenty książki, po przeczytaniu faz porodu doszedł do wniosku, że to będzie ciężkie przeżycie heheheeh
anilla:
Ogólnie, z którymi produktami uważać podczas karmienia przez pierwsze ok. 6 tyg. (w książce):
- surowe owoce i warzywa, soki owocowe - zwłaszcza owoce południowe, truskawki i czereśnie. Banany są podobno neutralne i można jeść. Zamiast surowych owoców i warzyw jeść warzywa gotowane (oprócz kapusty, kalafiora, fasoli i grochu), najlepiej w zupie, duszone i na parze
- produkty z białej mąki, biały makaron, biały ryż, kasza manna - zamiast tego polecane są: ryż (naturalny, paraboliczny i basmati), kasza jaglana, kasza gryczana, kasza jęczmienna, płatki owsiane, ziemniaki.
- wędliny i kiełbasy, mięsa z hodowli przemysłowej - zamiast tego gotowane ryby, gotowane jajka, mięso gotowane). Mięso w kolejności od lekkostrawnych do ciężkostrawnych: drób, wieprzowina, wołowina
- słodycze (czekolada, słodkie bułki, ciasta, ciasteczka), podobno czekolada jest najbardziej uczulająca. Unikać też orzechów i suszonych kandyzowanych owoców. Zamiast tego próbować: naturalny miód, jabłka na ciepło, moczone migdały, moczone rodzynki (dozwolone).
- przyprawy zawierające glutaminian sodu, zupy w proszku, produkty z puszki, kostki bulionowe, przyprawy z curry. Zamiast tego zioła: majeranek, tymianek, kolendra, kurkuma, cynamon, goździki, kminek, pieprz, imbir. Te przyprawy ułatwiają trawienie.
- uważać na produkty o ostrym smaku, takie jak: czosnek, cebula, warto stosować naturalne oleje tłoczone na zimno: oliwa z oliwek, olej słonecznikowy, olej sezamowy. Unikać olejów rafinowanych.
- czarna herbata, kawa i inne z kofeiną. Zamiast tego: herbaty ziołowe i owocowe, kawa zbożowa, woda.
- mleko krowie, sery przetworzone, jogurty, desery mleczne, majonez, sery żółte (wyjątek parmezan podobno), sery topione, serki homogenizowane. Dozwolone: masło (ale nie margaryna, ani masło z olejami), śmietana, naturalny biały ser, jajka.

Źródło: dr Preeti Agrawal - Odkrywam Macierzyństwo, Ciąża, Poród, Połóg i Opieka nad Noworodkiem; W harmonii z naturą.
W praktyce moje położne zalecają wprowadzanie nowych produktów po ok. 3 tyg. od rozpoczęcia karmienia dziecka i obserwację ich wpływu na malucha.
Udanego dnia kochane mamusie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-28 17:15 przez Szyszka85.

Anula - gratulacje!

Path - wszystkiego najlepszego


My meldujemy się nadal w dwupaku, noc była ciężka (znów się pociłam jak nie wiem), aczkolwiek lepsza niz wczorajsza. Po przebudzeniu wizyta w WC i widzę, że czop dalej odchodzi, teraz to już było dużo zbitej bardzo gęstej wydzieliny ale powrót do normalnego koloru - nie ma już ani krwi, ani brunatnego zabarwienia a nawet łososiowego, kilka godzin później śluz już bardziej wodnisty i wyraźnie czuję, że jest "mokro" , coś mnie tam ciągnie troszkę po podbrzuszu ale nie tak jak ostatnio, krzyże też trochę bolą, sutki wrażliwe ale to już od paru dni...tak więc nie wiem Mała chyba chce jeszcze siedzieć, myślałam, że śluz już będzie cały czas podbarwiony aż akcja się rozpocznie.. brzuch się stawia owszem często ale bez żadnych bóli prócz tylko dyskomfortu w postaci takiego ciągnięcia i tyle.. ;s

Na pewno chciałabym dotrwać do wtorku bo w poniedziałek jeszcze wypełniłabym papierek na położną środowiskową (chcę zmienić) może mąż pojechałby jeszcze wtedy do Ikei po nogi do szafki i odebrać moje prawojazdy, a później już chętnie mogę rodzić bo jest długi weekend i mąż nie musiałby wybierać urlopu specjalnie


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-28 16:31 przez klauddynka.

Nikola i Anila już zaczynam trzymać kciuki
Za mną kolejny leniwy dzień , nic nie robię , pogoda okropna i samopoczucie tez jakieś takie , może jutro będzie lepiej.
Dziewczyny na nasza pocztę napisała nijaka anakonda , twierdząc ze dawno nie pisała itd. i ze czeka na hasło , sprawdziłam i raczej nigdy nie pisała ... także nie wysylajcie hasła , moze
to już mania przesladowcza , ale jednak są tam prywatne zdjęcia także troszkę ostrożności nie zaszkodzi
Martyna mam nadzieje ze już lepiej u ciebie
Klaudynka a już myslalysmy ....

path najlepszego;****

dziekuje dziewczynki trzymajcie mocno

anilla no musimy dac rade innej opcji nie ma ale nie powiem nerwy sa i podekscytowanie

bylam dzis na ost zakupach i normalnie nogi w d...e wchodza no ale torba spakowana juz do konca...postaram sie jeszcze z rana do was napisac buziaki;**


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Cytuj
Niespodzianka29
Dziewczyny na nasza pocztę napisała nijaka anakonda , twierdząc ze dawno nie pisała itd. i ze czeka na hasło , sprawdziłam i raczej nigdy nie pisała ... także nie wysylajcie hasła , moze
to już mania przesladowcza , ale jednak są tam prywatne zdjęcia także troszkę ostrożności nie zaszkodzi

Zgadzam się z Niespodzianką. Też sobie nie przypominam, żeby ktoś taki z nami kiedykolwiek pisał - w ogóle to dziwne, że jak się pojawiłą opcja przenosin na prywatne forum, to nagle nastąpił wysyp "podczytujących, nieudzielających się". W ogóle po tej akcji z ubiegłego tygodnia, co pomarańcza napisała coś takiego "hehe, wysyłacie hasło każdemu kto poprosi o hasło" strasznie się zdenerwowałam, bo widziałam, że po pewnej prośbie o hasło, ktoś poprosił o podanie nicku z forum, ale zanim przyszła odpowiedź, to hasło mimo to zostało wysłane. Też może mam manię prześladowczą, ale miałam wrażenie, że te dwie sytuacje są ze sobą powiązane (sobota, popołudniem) i teraz się zastanawiam czy w jakiś sposób profilaktycznie nie powinnyśmy zmienić hasła do skrzynki...

Sama już nie wiem...

Nikola, daj znać jak samopoczucie przed wielkim dniem :-) wierz mi lub nie, ale też przeżywam Twój poród, bo jesteś pierwszą planowaną CC w naszym gronie


[link widoczny po zalogowaniu]