Dominikowi i
Cyrylkowi, jak również J
ulii - spóźnione -WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!
7 miesięcy to juz bardzo poważny wiek.... gratuluję.
My dziś cieszyliśmy się urlopem T, więc udało się parę rzeczy nadgonić - wymiana opon (wreszcie), zakupy świąteczne, PITy i inne. Maciuś był przeszczęśliwy, że miał cały dzień rodziców dla siebie, roześmiany cały czas. Na szczęście wróciły się czasy, że po przebudzeniu rano bawi się w łóżeczku, więc rodzice mogą sobie dospać, choć ja i tak się budzę i nasłuchuję czy nie płacze.
Jutro pierwszy dzień w pracy - pierwszy od 9 miesięcy. Ciekawa jestem jak sobie poradzą beze mnie i jak ja to przeżyję. Już mi smutno.
Pozdrawiam wieczorową porą.
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]