cześć dziewczyny,
wczoraj już nie miałam jak do Was zajrzeć bo pojechaliśmy do Wrocka, bo mój mąż ma robotę we Wrocku i wykorzystaliśmy sytuację
i pojechałyśmy odwiedzić babcię. Amelka już lepiej noc przespała tylko z jedną pobudką więc się wyspaliśmy, katarek jeszcze jest ale widzę że już lepiej. i całe szczęście bo już mi jej żal było jak się męczy. wczoraj pojechaliśmy jeszcze do naszej znajomej co ma córeczkę starszą od naszej o rok. ona jest ze stycznia a Amelka z grudnia, a Olcia bo tak ma na imię mała wygląda jak 3 letnie dziecko jest taka duża. pojechaliśmy po ubranka dla małej, przynajmniej na trochę będę miała spokój z kupnem ciuszków.
co do tematu ślubu zgadzam się z dziewczynami, choć ja jestem zaobrączkowana heh.
my już 3-dniówkę mamy za sobą. Amelka miała jakieś 3 miesiące jak ją przechodziła.
co do wizyt lekarskich to nasza pani doktor też Amelcię strasznie lubi, a ta bardzo lubi z nią po swojemu rozmawiać
a tak na marginesie co wyście tyle naskrobały???!!!
ciężko Was nadrobić było
buźka i do jutra
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]