Hej kobietki
Ja też nie wyobrażam sobie kąpieli co 3 dni, powiem Wam, że co pediatra to inna opinia, ja jednak została bym przy codziennej kąpieli. My 10 minut przed każdą kąpielą włączamy farelkę i nagrzewamy pokój, do tej pory nie miałam z Zuzią żadnych kłopotów z przeziębieniem, a i czuję się bezpieczniej jak wiem, że w pokoju jest cieplutko
Co do smoczków to używam sporadycznie bo Zuzia ich nie lubi, jest spokojna bez tego
Wszystko zależy od tego czy dziecko ma silny odruch ssania i od jego przyzwyczajeń, czyli od tego do czego same dziecko przyzwyczaimy.
serene5 Ja ze swojej strony radziła bym Ci kochana zabrać ze sobą na szczepienie koniecznie męża, jak zobaczy jak dzieciątko płacze przy każdym wbiciu igły to może mu serce zmięknie. JA wiem, że to są pieniądze te skojażone ale czego nie robi sie dla dziecka? Eh...
mojanatus ja palę lampkę ale taką mega słabą ledwo co dającą światło. Zuzia i tak całą noc przesypia ale i tak coś zawsze się pali
No i właśnie moja Zuzia spi od 21 do 5 lub 6 rano a potem jeszcze do 9 lub 10. W dzień sypia mało, ale do tego sama się przyczyniłam bo nie dawałam jej spać za dużo, co zaowocowało tym , że mała śpi w dzień mega mało, to są jakieś 2 godzinki w ciągu całego dnia łącznie ale za to pięknie śpi w nocy co dla mnie jest mega wygodne
Sama po sobie widzę , że do czego mała przyzwyczaję to tak mam. To samo było z kąpielą: my kąpiemy o 20 ostatnio, potem mleko i spać i to działa. Przedwczoraj moja mama przejęła małą i nie dała jej zasnąć po kąpieli co zaowocowało tym , że małą nie spałą do 23 a potem obudziła się o 2 w nocy. Wczoraj wróciłam do starego rytmu i Zuzia dziś pięknie spała
Idę piś kawusię bo mała siedzi w bujaczku i mam spokój
Eh a w czwartek na bioderka. Ciekawe jak tam się rozwijają
Życzę wszystkim miłego dnia ;*
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]