WRZEŚNIÓWECZKI 2013 ;-)

anexik bolało jak ch......olera dwa tygodnie z życia wyjęte bo ledwo wstajesz ledwo chodzisz szkoda gadać nikomu nie życze nawet wrogowi mam zamiar karmić piersią, chciałabym przynajmniej półroku, widziałam że siara się u mnie wydziela więc mam nadzieję że się uda witaminki staram się jeść owoce oprócz tego łykam prenatal, ogólnie mało przytyłam w ciąży a na początku to schudłam tak się źle czułam, kurde staram się jakoś jeść więcej ale mi nie wychodzi, aż mam wyrzuty sumienia że powinnam jeść więcej

mala właśnie tak łykam magnez i nospe i wtedy luźniej, myślę że będzie dobrze, na pewno tak jak piszecie że to te przepowiadające tylko zdziwiło mnie to że mnie to nie boli a jedynie mam wrażenie że mam brzuch jak balon musze zapytać ginka czy mi wpiszę cc do książeczki, zawsze to komfort psychiczny hehe

pati pewnie jest tak ja mówisz, ale mi jest mimo wszystko przykro że mnie tak potraktowała i to teraz kiedy jestem w ciąży i potrzebuję wsparcia, no ale jak to mówią prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, przejechałam się tym bardziej że już drugi raz więcej już nie dam rady...

izabelka jak w twoim szpitalu dają to ja myślę że nie będzie problemu bo u mnie w mieście w innym szpitalu to np dają ale jak jedna chce jak dwie rodzą i dwie chcą to tylko jednej dają chore .... i masz rację zrób jak mówisz albo znieczulenie albo nie rodzę hehe chciałabym zobaczyć ich miny

więc o to chodzi z ktg az wstyd że taka zielona jestem ale mój ginek ani razu nie wspomniał o tym... pewnie dlatego tak jak izabelka pisze bo mam wszystko terminowo, na początku jak sprwdzał termin to i z usg i z miesiączki wychodziło idento, aż się zdziwił a sprzęt ma na pewno bo ja na wizyty do niego chodzę do szpitala prywatnego tam gdzie będę rodzić a ten szpital nowy ze 2-3 lata ma dopiero, ale w sumie przy każdej wizycie robi mi usg i sprawdza serduszko na usg
śnią się wam już wasze szkraby? bo mi regularnie od tygodnia hhe idę jeść obiadek a później prasowanie ciuszków




[link widoczny po zalogowaniu]

miss_issa- myślisz że mi serce nie boli też nie mam z kim pogadą o ciąży ona już ma dziecko więc jest co nie co mąndrzejsza ale tym razem przecholowała i też jak u ciebie drugi raz się obrazila pierwszy raz się obrazila o to że jak byłam u niej chyba tydzień na wakacjach i po tygodniu chciałam jechać do domu i o to się obraziła na rok czasu byłam u niej w sierpniu a w październiku rodziła i też dzwoniłam do niej pisałam i nic a od obcych dowiedziałąm się że urodziła nawet wtedy mi nie napisała chociaż smsa , teraz to naprawdę już przecholowała tak jak pisze mała czas poszukać nowej koleżanki była tu u rodziców na wakacjaxh ponad miesiąc spotkałyśmy się dwa razy mniała zemną jechać na zakupy dla małej ale nie doszło do tego więc napisałam jej że myślałam że więcej razy się spotkamy jak ona tu będzie i żeby mi napisała chociaż w smsie jakie mam kupić kosmetyki dla małej i że to rozumiem że nie ma czasu i od tej pory się już nie odzywa nie widzę w tym powodu do obrażania no ale cóż sama zdecydowała
Anexik- oj kochana nie chciałam cię przestraszyć moimi opowieściami z krypy ostatnio jak byłam w pracy to znajomy mi mówił właśnie ile jego bobo waży sama byłam w szoku


[link widoczny po zalogowaniu]

Anexikjakieś laktatory były na oddziale, ale kolejka do nich długa a ja potrzebowałam na wyłączność, a co do butelki to ja dokarmiałam po kryjomu bo dopiero by mnie zaszczuły podejrzewam, także robiłam to w niewiedzy pielęgniarek, myślały że laktator używam aby wywołać produkcję mleka, bo po to też między innymi mi służył co do cc to chyba nie chciałabym pełnej narkozy i chyba u nas z resztą tego nie praktykują, aż zapytam 10 .09 moją ginekolog, co do młodej to mam wrażenie że będzie dłuższa a lżejsza od Wiki, przynajmniej o tym świadczą pomiary bo we wtorek miała obwód główki już 34 cm a Wiktoria tylko 31 cm w tym tyg ciąży i po urodzeniu miała mała główkę 35cm, za to większe policzki hehe
a jolcyk nie pisze smsów do ciebie co u nich?


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-31 16:52 przez monique203.

miss nie musisz miec wyrzutow sumienia! Skoro Twoj organizm nie potrzebuje wiecej to widocznie nie potrzebuje wiec spokojnie. Jakby bylo cos nie tak z waga czy wzrostem malenstwa to przeciez gin by Ci powiedzial, napewno wazysz sie na wizytach wiec gin wie jak przybierasz na wadze Jesli jego to nie martwi to Ciebie tym bardziej nie powinno
To ze masz siare to super!! Juz pierwszy znak ze sie uda Ale jak to bedzie tak do konca to sie okaze jak malenstwo przyjdzie na swiat - najwazniejsze jest pozytywne nastawienie

Pati Nie straszysz mnie tymi opowiesciami Utwierdzam sie tylko w fakcie ze kobiety rodza coraz wieksze dzieci i za jakies 20 lat nikt nie bedzie w stanie urodzic naturalnie

monique dziwne podejscie poloznych opisujesz, u nas wlasnie jak kobieta jest po cc to polozne karmia mlekiem a mama moze nawet o tym nie wiedziec jak nie zapyta... one dbaja by malenstwo bylo najedzone nawet jak to jest mleko mm. W moim szpitalu nie patrza zle na kobiete ktora nie chce karmic piersia i pierwsze co to wyciaga butle - przeicez to jest indywidualna decyzja!! A tym bardziej ze czesto jest tak ze jak mama nie chce karmic a karmi to tylko dziecko na tym traci bo mamusia w takiej sytuacji zazwyczja ma niepelnowartosciowy pokarm... no niewazne Zaopatrz sie we wszystko czego potrzebujesz Twoj spokoj ww szpitalu jest najwazniejszy przeciez
A jesli chodzi o jolcyk to ja jej nie molestuje dzis smsami Rano napisalam sama do niej to mi odpisala to co Wam wkleilam, niech odpocznie po porodzie bo skoro tyle to trwalo to nameczyla sie strasznie zapewne Napisze do niej jutro i Wam przekaze co napisala


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-31 17:08 przez Anexik1985.

Witam wszystkie po bardzo długim czasie milczenia - przyznam się, że czytałam Was codziennie, ale z powodu notorycznego braku czasu nie miałam kiedy aktywnie się udzielać. Mam nadzieję, że przynajmniej kilka z Was mnie pamięta Chciałam się Wam pochwalić, że już urodziłam synka 19.08 (termin miałam na 03.09) - siłami natury. Poród trwał niecałe 3 godziny (bez znieczulenia - niestety nie zdążyli mi podać). Podobno jest teraz jakieś zarządzenie ministra, że w szpitalu jednocześnie znieczulenie mogą mieć podane tylko 3 kobiety - jeżeli więcej kobiet rodzi w jednym czasie niestety musi sobie radzić z bólem sama... (Ja niestety o tym nie wiedziałam i na początku spotkała mnie niespodzianka, że nie podadzą mi znieczulenia, ale na szczęście później nie było już na to czasu). Z Maluszkiem byłam aż tydzień w szpitalu, gdyż miał żółtaczkę (straszny był to pobyt...). Teraz jesteśmy już w domku i będziemy Wam kibicować. Pozdrawiamy i powodzenia!!!!

mondegratuluje serdecznie zdrowego synka i pochwal się może zdjątkiem

Anexiku nas jest duży nacisk na karmienie piersią, a pielęgniarki na pewno karmiły małą jak leżała na sali noworodkowej po cc bo przecież ja nie sciagałm wtedy, ale jak już była ze mną to tylko cyc, no nic teraz już mam nadzieję będę wiedziała co i jak więc mam też nadzieję że pójdzie to wszystko gładko tylko najważniejsze żeby mała nie dorwała żółtaczki

zropbiłam sobie przed chwilą maraton filmowy z narodzin Wiki i ja już chce mieć dzidziusiatakie to było bezradne i kochane, że aż łezka się w oku kręci, ale już niedługo, a póki co żegnam się i życzę spokojnej nocy


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Hej, dziewczyny

Wybaczcie, że nie odzywałam się parę dni ale miałam remont w domu, był totalny rozpierdziel, nie miałam nawet czasu żeby usiąść i odpisać :/
Dzisiaj wszystko już ogarnęliśmy i posprzątaliśmy, można normalnie funkcjonować i mieszkanko wygląda super
Dostałam maila, że dzisiaj wysłali wózek więc w poniedziałek powinien być, zamówiony był w lipcu! Później producent w sierpniu był na urlopie i tak się przedłużyło, już taka zła jestem.... oby w poniedziałek doszedł.
Wczoraj w nocy miałam pierwszy raz takie dziwne skurcze, krótko to trwało ale było strasznie bolesne. Kurde tak sobie pomyślałam jak przed porodem będę leżała kilka albo kilkanaście godzin z takimi skurczami to chyba umrę
W poniedziałek mam kontrolną wizytę w szpitalu.

JOLCYK85 - gratulacje! Masz już swoją pociechę szybko wracajcie do domku buziaki dla Ciebie i malutkiego :***

monique203 - faktycznie waga dziecka podczas cc nawet nie jest bez znaczenia, moja mama miała cc, córcia ważyła 4,5 kg i mama strasznie to przeżyła, dziecko było do tego wysoko ułożone i musieli mocno ją wyszarpywać, mama miała wrażenie jakby mieli jej wszystkie wnętrzności wyrwać... na pewno nie miłe doświadczenie, ups... chyba Cię nie pocieszyłam

monde - gratulacje, fajnie, że masz już syneczka w domu coraz więcej sierpniówek

izabelka0308 - jeszcze się trzymasz, myślałam, że może wejdę na forum i zobaczę wiadomość, że już urodziłaś
Rozumiem, że boisz się porodu bo jeden straszny masz już za sobą :/ ale drugi poród może być lżejszy jednak ta moja niewiedza jest wspaniała, ja się nie boję

pati30 - co tam ciekawego dowiedziałaś się na wizycie u ginekologa? Mi mój nie robił usg, sprawdził tylko szyjkę, zamknięta, nic a nic się nie dzieje położna zrobiła ktg i tyle. W ogóle wkurzył mnie bo zapytał jaki jest cel mojej wizyty bo badania mam wszystkie ze szpitala aktualne i wyniki dobre no a przecież byłam umówiona na wizytę kontrolną... kolejną mam za dwa tygodnie ciekawa jestem ile ta moja dzidzia już waży oj bardzo jestem ciekawa






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-31 22:48 przez agiii.

Monique u nas z obcinaniem paznokci jest ok, ale mycie włosów i ogólnie kąpanie się przez ten lęk przed ich myciem jest porażką... Do tego Niki znowu powstrzymuje kupkę Ostatnio jej wsadziłam znowu czopka, ale poszła z nim na noc spać i do dziś nie zrobiła kupki, a czopki się skończyły... W poniedziałek muszę zakupić nowe, a poza tym nie wiem co z tym fantem zrobić, bo chyba nie może wiecznie za pomocą czopka się wypróżniać

Anexik "chucherka" ??? Kochana mam 173 cm. wzrostu i aktualnie ważę 82 kg. więc żadne ze mnie chucherko wręcz przeciwnie

Miss, jeśli masz robione USG + badane tętno maluszka to nie ma potrzeby na razie robienia KTG Na KTG zazwyczaj wysyłają, jeśli kobietka jest już po terminie, żeby dokładnie kontrolować dzidziusia, czy wszsytko ok... Chyba, że ginek ma u siebie w gabinecie taki sprzęt to tak jak dziewczyny piszą może być robione wcześniej Mi się raz przyśnił poród jakiś czas temu, ale tak to nie miewam takowych snów... Może i lepiej

Pati tak to już niekiedy bywa z tymi "przyjaciółkami"... Ja miałam kiedyś taką dobrą koleżankę, ale jak zaszłam w ciążę to kontakt się urwał, bo już nie byłam dla niej dobrym towarzystwem... Wiadomo ona dalej szalała, a ja już musiałam zacząć mieć inne wartości i priorytety. Teraz sama ma już synka, ale mieszka w Szwecji więc kontakt siłą rzeczy jest ograniczony. Moje towarzystwo się trochę zmieniło po porodzie z Nikolą, tzn. mam teraz praktycznie wszystkie koleżanki z dziećmi... W tym takie dwie od dawien dawna bardzo bliskie na które wiem, że zawsze mogę liczyć

Monde szczerze Cię nie pamiętam, może nie za moich czasów się udzielałaś, bo nie jestem tutaj od początku... Gratuluję synka Troszkę się pospieszył, ale najważniejsze, że cały i zdrowy No i muszę powiedzieć, że zazdroszczę tak szybkiego porodu... 3 godzinki to naprawdę super wynik Jak synek ma na imię ??? Ile mierzył i ważył ??? No i poprosimy o zdjątko maleństwa

Daria teraz to nie wiem, ile mam na termometrze... Mierzyłam sobie tempereturę tylko na początku właśnie, żeby zobaczyć, czy jest podwyższona, bo tak żem wyczytała, że to jeden z sygnałów świadczących o ciąży A ile w tym prawdy to nie wiem... To super, że miałaś możliwość pójścia na takie spotkanko

Agi jeszcze się trzymam i nie puszczam Mam do Ciebie numer, Anexik i Monique więc dam znać... O ile będę w stanie Jaki wózek ??? Pochwal się Ojjj ciesz się tą niewiedzą Ja porodu z Nikolką też się nie bałam... A co przeżyłam to tylko ja sama wiem, bo tego do końca nie da się opisać, ból niesamowity

A ja dziś znowu bez sił, głowa mnie napierdziela i spać mi się tylko chciało cały dzień Do tego coś mnie stopy bolą, trochę są chyba spuchnięte...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

izabelka0308 - a nie wiemy czy będziesz miała w ogóle w głowie wtedy żeby do nas pisać wózek ten sam co Ci pokazywałam wcześniej, tylko dopiero wysłali [link widoczny po zalogowaniu] fioletowy
Mi też ostatnio tylko spać się chce, żebyś widziała moje stopy dwa dni temu :O masakra, nie mogłam patrzeć, jak dwa balony wyglądały

anexik1985 - ja mam termin z OM na 25 września a na usg ostatnio wyszedł termin na 10 października :O mam nadzieję, że ten z OM jest dokładniejszy

miss_issa - pytasz o sny? mi się śniło, że urodziłam kangurka, pisałam już o tym dziewczynom na forum a teraz tak patrzę, że tutaj na górze mam taką reklamę 'atoperal baby' - zadbaj o swoje dziecko - i kangurek obok, chyba stąd mi się to wzięło bo co dzień widzę tę reklamę hehe
Nie przejmuj się tym jedzeniem, skoro tyle Ci wystarcza to na pewno jest ok i nie wciskaj sobie nic na siłę






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-31 23:24 przez agiii.

Agi aaa... Sorrki, zapomniałam, ale już kojarzę wózeczek To rzeczywiście troszkę musieliście czekać, dobrze, że wcześniej zamówiliście Moje nie są jak balony, ogólnie nie puchnę i z Nikolą też nic mi nie było, aleee coś od wczoraj są tak jakby nieco większe, ociążałe i mnie pobolewają I ja nie wiem, czy będę miała w głowie, żeby do Was napisać - to zależy jak poród będzie postępował... No, ale już po wszystkim na pewno dam cynk


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]