Iwonka My potrzebujemy zaświadczenia od chrzestnych z ich parafii, że chrzestnymi mogą być.
Sabinka U szwagierki tak kolorowo nie jest z butlą. Lila wciąga od początku w max 10 min a Jasiek się nie spieszy i w nocy nawet 2h je. No i trzeba się zorganizować i przygotować na każdą możliwość. Ja zawsze mam dwie butelki i mleczko odmierzone na dwie porcje, a jak wiem, że wody nie będzie nigdzie to gorące mleczko w termoopakowanie wkładam i 2h później ma temp ok 37 st.
Agatka Trzymam kciuki żebyście pożegnały frejkę
Ja karmię Bebilonem... Znaczy karmiłam, bo Lila zaczęła strasznie po nim ulewać. Miałam też Nan, ale skórka się brzydka robiła, bo jest strasznie słodki. O dziwo po Bebiko nic się nie dzieje (a to praktycznie to samo co Bebilon). A teraz kupiłam Gerber, ale jeszcze nie jadła, zobaczymy co z nim, w sumie ma najatrakcyjniejszą cenę. A jak dokarmiałam to Bebilonem.
Dzięki za menu, na pewno mi pomoże
My na pewno będziemy mieć rosół, kaczkę pieczoną w całości, tort jabłkowy i chcę do tego zamówić chyba czekoladowy. Teściowa zrobi jeszcze sernik, więc deser jest z głowy. Myślała żeby upiec jeszcze kurczaka, udka, podudzia i może schab, bo w sumie chłopy w rodzinie jedzą, a kobiety szczególnie ode mnie tylko drób.
Tylko z dodatkami mam problem, bo nie chcę żeby było totalnie oklepania. Do kaczki jest super kapusta czerwona. A na resztę nie mam pomysłu.
Planujemy też kolację, bo moi rodzice posiedzą na pewno dłużej. Ze dwie sałatki by się przydały, może jedna z kurczakiem a druga tylko warzywna, jakaś ryba w galarecie albo po grecku, mimo że ja nie lubię i może mięso w galarecie, bo z rosołu by było.
Pierwszy raz takie przyjęcie organizuję i jestem zielona w tym temacie..
[link widoczny po zalogowaniu]