KWIETNIÓWKI 2010

Darinka ależ piękna Twoja córunia, w szoku jestem jak wysoko podnosi główkę . Spróbuj jeszcze tej mąki ziemniaczanej - może akurat pomoże.


NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]

darinkaMoja raz miała czerwoną pupkę i lekarka powiedziała wietrzyć , przemywać wodą zwykłą , osuszyć i Linomagiem , u nas poskutkowało śliczna córcia

Magda nawet niesłyszałam, ze w tych województwach są za darmo szczepionki wczoraj rozmawiałam ze szwagierką , Ma córki w wieku 6 i 4 lat i mówiła ze ona na nic nie szczepiła prócz tych refundowanych i znam dużo osób które sa przeciwnikami tych płatnych.. eh niewiadomo tak naprawdę co robić, człowiek głupi jak but juz jest , Moja znajoma znowu(której się nie powodzi ) zaszczepiła na pneumo, rotaw. i inne i wyniosło ją to 2 tys zł ze wszystkim całe becikowe , jakies z ubezpieczenia i jeszcze dołozyła do tego.. My chyba pneu. podziękujemy jednak.To mąz ma nie lada decyzję do podjęcia..z jednej strony większe pieniądze na wyjeździe a z drugiej bycie blisko was , moze niech się zdecyduje na miejscu , zawsze moze awansować

anuszka o matko współczuje Ci Ja wiedziałam, ze mam podawany antybiotyk , dożylnie dawali mi jakiś żel , nie miałaś czegoś takiego? trzymam za was kciuki , mam nadzieje , ze Robusiiowi nic nie jest.

Witajcie laseczki

Ssylwia najlepszego dla Lenusi  Duzo zdrówka i uśmiechów dla mamusi 

Domi moja nie ma kręczu szyi ale córka mojej siostry miała  była u ortopedy i dostała skierowanie na rehabilitacje i dodatkowo ćwiczenia w domu. Niestety rehabilitacja bolesna i Karolka płakała bardzo , ale teraz wszystko jest ok. 

Anya Ty się nie przejmuj głupimi przytykami nie warto

Zanetka Magda Madlen Anya oj miałam Sajgon nie z tej ziemi  dodatkowa trójka dzieciaków !!! szwagierka zostawiła ich i wróciła do wrocka , bo praca itd. Masakra jakaś  ale dałam rade

Natallia trzymaj się kochana z tymi cyckami , wiem jak to jest , przechodziłam przez to niedawno 

Żanetka no ja pomidorów i papryki nie jadam , wydaje mi się , że nie jest wskazane przy karmieniu , ale mogę się mylić

Efas no to Wiktorek się spłakał , no ale jak mus to mus Mamusia przytuliła i było dobrze 

Madlen może skonsultuj się z alergologiem ? Jeżeli pediatra nie może znaleźć przyczyny może specjalista pomoze

Magda trzymam kciuki za Błażejka na szczepieniu  my tez wzięłyśmy 5 w 1 i dodatkowo żółtaczka płatna , nie państwowa

Anya no ja sobie zamówiłam karuzele u teściowej na chrzciny  mam nadzieje , że fajna będzie bo moja tesciówka ma oko do takich rzeczy  mate tez na chrzciny dostaniemy 

Anilewe powodzenia u lekarza  trzymam kciuki za pomyślne wieści 

Anuszka oby to jednak nie był paciorkowiec  trzymam kciuki za wyniki 

Darinka na pupe odparzona Bepanthen albo zwykła maka ziemniaczana i wietrzenie .




[link widoczny po zalogowaniu]

Pozdrawiam Ola

A my dzisiaj zapisałysmy się na ćwiczenia dla maluchów Nasz powiat sponsoruje takie zajęcia pod nazwa "Maluch" dla matek z dziećmi, które ukończyły 6 tygodni. Są to indywidualne zajęcia z rehabilitantką która uczy jak cwiczyć z maluchem, zeby pomóc mu w rozwoju i przy okazji wykrywa problemy z napięciem mięsni, asymetrie itp oczywiscie o ile są . Mam nadzieje, że u nas tylko ćwiczonka będa wchodziły w gre

Dziewczyny współczuję wam bardzo, że tez do takich maluszków zawsze musi się cos przypałetac Ale na pewno wszystko dobrze się ułoży

My z Patryśka tylko raz na spacerku dzisiaj byłysmy i to krótkim , bo ulewa taka była, że masakra jakas Trzeba było do domku uciekac
Mam nadzieje, że te deszcze w końcu miną
Dla zainteresowanych przewidywanym stanem pogody polecam stronke : [link widoczny po zalogowaniu]
Musze przyznac , że nawet sie sprawdza




[link widoczny po zalogowaniu]

Pozdrawiam Ola

Anya ja uwazam, że nam państwio powinno dać chociaż tyle, żeby na szczepionki starczyło, a nie głupie tysiąc złotych .
Olask a czym się różni szczepionka przeciw żółtaczce płatna, a refundowana ??? Ta moja niewiedza szczepionkowa mnie wykończy .

Mój aniołek śpi ze smokiem w dziubku u mnie na rączkach :sleeping_baby_55:. Chyba już całkowicie zaakceptował .


NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]

Magda ta płatna jest oczyszczona i lepszej jakości , ta refundowana to made in korea, taiwan albo chiny ja wolałam dołożyć te 50 zł i miec spokojny sen
Ja wogóle uważam , że to jest bez sensu że wprowadzili te płatne szczepienia kiedyś tego nie było i rodzice nie mieli problemu z wyborem , wszyscy szczepili tak samo i był spokój . A teraz masakra , każdy co innego mówi i nie wiadomo co wybrac porażka jakas

Magda Ty chcessz żeby państwo nam dokładało a ja słyszałam że po wyborach szykują się podwyżki podatków




[link widoczny po zalogowaniu]

Pozdrawiam Ola



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-05-27 19:47 przez olask.

Olask czyli wzięłaś 6w1 ? Mi położna odradzała, mówiła, że 5w1 w zupełności wystarczy . I bądź tu mądry człowieku.
Ciekawe czemu przed wyborami nie podniosą podatków .


NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]

Dzisiaj cały dzien do dupy... Najpierw biedaczek Wiktorek zwijał się z bólu po szczepieniu... Płakał tak strasznie, że mi się chciało płakać razem z nim. Na szczęście pomógł mu czopek i teraz jest już ok.
No a popołudniu mój mąż tak mnie wkurwił (!!), że aż się poryczałam. Wielkie pretensje, że jak wrócił z pracy to obiadu nie miał zagrzanego (wystarczyło położyć pierogi na patelnie). Przecież miałam tyle czasu, że mogłam to zrobić!! A ja pół dnia nosiłam Wiktora na rękach, bo on płakał i tylko uspokajał się u mnie. Później poszedł na zakupy i wielce oburzony, że musiał sobie SAM robić obiad, bo pierogi pozwolił zjeść Miśkowi jak wrócił z przedszkola... I na koniec powiedział, że NIE MUSZE nic dla niego robić... I bardzo dobrze, ciekawe jak długo wytrzyma... jakoś nie widzę tego jak SAM wszystko robi DLA SIEBIE. Oj szybko to ja się nie odezwę do niego...
Darinka spróbuj krem NIVEA S.O.S. jest dobry na takie przypadki...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Efas Magda Anuszka olask.. dziekue za podpowiedzi narazie zasypałam malej pupe maką ziemniaczaną , a jak sie cieszyla chyba jej sie to podobało jak po tym nie zejdzie to kupię ta masc czy to krem ten Bepanthen i bede próbowała dalej, bo przeciez tak byc nie moze... przeciez ją to boli

Ja juz mam wieczór spokojny i czekam na męża, niunia poszła juz ładnie spać i powinna spać do 24.00-1.00 w nocy

Efas nie denerwuj sie tak bedzie dobrze, moze mężowi ktos za skóre zalazł w pracy i dziwnym trafem wyładowal swoją zlosc na tobie, acz kolwiek nie powinien daj mu :whipping: i bedzie ok dobrze ze ja nie mam takich problemów jak wy z mezami bo bym chyba nerwowo nie wyrobiła, ja ze swoim widze sie przez 2-3 dni w tyg. i nie ma sensu marnowac tych paru chwil na kłótnie


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-05-27 20:24 przez darinka216.

Magda no tak Jak Mówię , człowiek głupi jak but z tymi szczepieniami.. Mi tez lekarka mówiła , ze nie ma sensu brac 6in1 , ze ta 5w1 w zupełności wystarczy , masakra jak mozną zgłupieć :use_hammer: Błazejek lubi smoka na całego , ja czasami żałuje , ze Moja taka za Nim , bo to ile Ja razy musze jej go włożyć zanim zaśnie to tragedia.. normalnie bez smoka nie ma u Niej spania.

olask u nas tez leje , tzn lało , ale ogólnie bardzo cieplutko na dworze, powiedziałabym ze nawet padał dziś ciepły letni deszcz , bo jak pranie chowałam to naprawdę az przyjemnie mi było:laugh_new:

efas oj a to Ci mąz :whipping: widzisz biedny zawsze przyzwyczajony , ze Ma cieplutkie danie podstawione pod buźkę i tyle nie ma co się przejmować , w takim razie niech teraz zajmie się sobą


Moja Lenka bawi się rączkami , pcha je do buzi i patrzy na paluszki a Mój Michał przeżywa teraz po co Ja taką karuzelę kupiłam , Boże co za człowiek , przemówiłam mu do wiwatu i poszedł z tego wszystkiego spać