marcóweczki 2013

Wysłane przez 1310 

steliyah (offline)

06-04-2014 09:33:50

Wodzisław Śląski
Natula, dobrze zrozumiałam, że Adaśko ostatnio sypiał tylko raz dziennie? U nas Iki śpi tak już od dobrych dwóch miesięcy i jak dla mnie jest nie do porównania, co prawda o 17 zaczyna się już pierdołowatość, ale wytrzymuje dzielnie do 19 30 i wczoraj, np. tak szalał na dworze, że jak szliśmy spać, to zawsze robi papa tacie jak wychodzimy do pokoju, tak wczoraj nie mial siły, położył głowe na moim ramieniu i tak Go położyłam na poduszkę, po gościu jednym słowem, od razu spał grinning smiley A co do wstawania Adaska w nocy na mleko, to ja kiedyś czytałam, że dzieciaki wstają już tak po 9 miesięcu głównie z przyzwyczajenia, bo żołądek jest już tak rozwinięty jak nasz i potrafi magazynować pokarm. No i, że trzeba zobaczyć czy dziecko rzeczywiście jest głodne jak wstaje, czy to takie widzimisię. Tam babki polecały, żeby zmniejszać dawki mleka w wodzie, aż w końcu przechodzi się do samej wody. No i koniec końców dziecko stwierdza, że skoro mleka juz nie ma, to nie ma sensu wstawać tongue sticking out smiley Spróbuj, ja pamiętam, że dawałam Małemu smoczka w nocy zamiast mleka i też przestał wstawać smiling smiley
No i u nas ząbkowanie w toku, dzisiaj Mały zasrał się po pachy dosłownie, biegunka te sprawy..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

natula (offline)

06-04-2014 11:19:47

Łęczna
Stelcia mój wstaje o 5 rano a idzie spać o 20.30 tongue sticking out smiley niezależnie od tego ile razy śpi w dzieńtongue sticking out smiley dlatego wole jak śpi dwa razy bo mam więcej czasu dla siebie a przy jednym spaniu od tej 17 to męczarnia a i tak spać wcześniej nie pójdzie hehe wczoraj np spał raz przez 40min rano i potem już nie mógł zasnąć po południu a i tak na noc zasnął o 21.30 z czego od 20 chodził i wył bo chciał spać a zasnąć nie mógł:confused:
w nocy to raz się budzi a raz nie zależy o której wcina kolacje... wczoraj zjadł o 19 kasze i o 21 poprawił 130ml mleka i spał do 5, no a potem nie ma zmiłuj matka wstawaj i się ze mną bawtongue sticking out smileytongue sticking out smileytongue sticking out smiley o śniadanie się upominał dopiero o 7.30 więc napewno głód go nie obudził:/
dziwne to moje dziecko ale cóż się dziwić bo niby po kim ma być normalne hehehespinning smiley sticking its tongue out ostatnio nawet zaczęło go bawić to że jak zdejme mu pampersa to odrazu na łóżku wstaje i sika tam gdzie kładziemy kamila poduszkeprzewracjący oczami nie wiem o co mu z tym chodzi ale chyba sobie znalazł toalete hehe czubektongue sticking out smiley

teraz właśnie mój potworek śpi już prawie godzine a druga jęczydupa siedzi koło mnie i.... jęczy że mu się nudzitongue sticking out smileytongue sticking out smiley K. zmył się na ryby i mam święty spokójgrinning smiley

u nas wychodzi lewa górna czwórkabolące zęby młody wszystko wpycha na tą strone i jak gryzie to aż się trzęsie:/ musi go nieźle swędzieć...
mam nadzieje że Ikiemu biegunka przejdzie bo to nic fajnego dla takiego bąbla...

lece pochłonąć lody bo mnie "Tadzio" szturcha że już mu pół godziny temu obiecałam a tu dalej nic nie dostałtongue sticking out smileytongue sticking out smileytongue sticking out smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Holly82 (offline)

06-04-2014 19:24:52

Bydgoszcz/Birmingham
Hej!!

Natula dopiero jaj Stelcia napisała to spojrzałam, że to już połowa ciąży za Tobą!! Ciekawe jaki będzie mały Tadzikwinking smiley może będzie lubił trochę dłużej pospać grinning smiley

Stelcia mój synek też śpi raz na dzień, ale za to w nocy potrafi spać od 22giej/23ciej do 10 tej. Ale to chyba też przez zęby bo ślini się strasznie i trudno mu zasnąć. Mam nadzieję, że biegunka szybko przejdzie Ikiemu.

Zajrzałam tylko do Was na chwilkę i idę tatusia wydelegować z synkiem na spacerek. Może mi synka zmęczy żeby Danduś szybko zasnął. winking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Inezz (offline)

06-04-2014 19:29:03

Krosno
Natula Dobrze, że odkryłaś prczyczynę tych bólów. Ale na pewno nie powinnaś się teraz przemęczać, nawet w ukochanym ogródku winking smiley Super, że imprezka się udała winking smiley Skoro do tej pory dobrze znosisz ciążę, to może te ostatnie miesiące też będą łatwe. Ja włąściwie tylko przez 1,5 miesiąca wymiotowałam, a poźniej do końca to już było super, tylko zgaga po mandarynkach winking smiley Jak sobie teraz pomyślę jakie mi pomysły przychodziły do głowy nawet pod koniec, to aż sie sama sobie dziwie winking smiley Adaśko szybko Ci wstaje. Mój Szymek zwykle ok. 6.30 tak jak ja. W dzień śpi różnie bo czasami raz, czasami dwa, raz 3h, innym razem tylko1h. Ja wolę jak śpi raz, bo wieczorem zwykle pada w 3min winking smiley

Stella Nie wiem, co Ci odpisac w sprawie tego wyjazdu. Myślę, że Sajmuś też jakoś przetrwa tą rozłąkę. Chociaż od kiedy postanwoiłam, że pojadę jak tylko się uda to zaczyna mi się robić coraz bardziej szkoda go zostawiać. Kierowcą Sajmuś może i mógłby być. W którymś momencie sama chcuiałam się ściagać, bo tylko ja odziedziczyłam po ojcu zamiłowanie do szybkiej jazdy. Ale żeby miał takiego bzika na punkcie samochodów jak jego ojciec to już nie. W ogóle w moim życiu zamiłowanie facetów do samochodów prowadziło do wielu kłopotów. A mnie się wydawało, że to Szymek dużu wsuwa, ale przy Twoim Ikim to może połowe z tego winking smiley

Malwina Z tym, że mój syn miałby mówić do babci "mamo" to raczej nie ma problemu. Jak zaszłam w ciążę do dla moich rodziców najważniejsze nadal było, żeby poszła na studia. I sobie wymyślili, że może nawet ja będę w Krakowie a moje dziecko zostanie tutaj z nimi, ale moja mama z góry zapowiedziała, że nie zgadza się na sytuację, że dziecko do niej mówi "mamo"

Holly Myślałam o tytula "Nadzieja, wiara, miłość" ale brzmi trochę zbyt religijnie. Może jescze pomyślę coś w ten deseń, choć ogólnie wymyślalnie tytułów to mój bardzo słaby punkt. Zazdroszczę tych podróży winking smiley Mam nadzieje, że Szwecję w przyszłym roku rzeczywiście udami się zobaczyć grinning smiley

aligol Dzięki za słowa otuchy winking smiley

Mula Z tym jedzeniem to może rzeczywiście od zębów. Moj Szymek znowu miał taką fazę, że nie zaczął jeść, jeśli nie dostał czegoś interesującego do ręki. Na widok miseczki skakał z radości, po czym ja mu łyzkę do buzi a ten w ryk, bo on chce np. cukierniczkę. Robił strasznie histerie, a ja starałam się nie uginać i tak potrafił nie zjeść w ogóle dwch posiłków z rzędu. Poza tym teraz właściwie nie dostaje juz żadnych chrupek czy biszkoptów między posiłkami i zwykle wszystko ślicznie zjada.

Agnieszka To nawet Ci zazdroszczę, że Hanulka sama wchodzi na tę kanapę. Mój DSzymek ma ubaw, że sam schodzi po czy wyciąga do mnie ręce i jęczy, żebym go z powrotem wciągła. I znowu to samo winking smiley

Książkę skończyłam już w środę winking smiley Teraz muszę ją przepisać, ale na razie to odwlekam, bo obiecałam sobie, że w ten tydzień nadrobię wszystko na uczelni. Muszę wziąć się w garść z nauką jak chcę jechać winking smiley Dziś synek mnie rozpieścił. W nocy obudził go deszcz dudniący w okno dachowe, więc przylazł do mnie do łóżka. Później obudził się o 6.15, pobawił się na łóżku, gdy ja drzemałąm, po czym ok 7 przytulił się do mnie i zasnął do 9 winking smiley Chyba od stycznie mu się coś btakiego nie zdarzyło.
Wczoraj widziałąm się z jego ojcem. Rok temu zabrał od mojego ojca taki bolid dla małego do wyremontowania i tyle go widzieli. Postanowiłam, że Szymek musi dostać go z powrotem i tydzień temu poprosiłam przyjeciela, żeby ze mną po niego pojechał. W pierwszej wersji miałam wpaść niezapowiedziana, ale stwierdziłam, że jak tydzień wcześniej go uprzedzę to może skończy ten pojazd (gdzie tam) No więc przyjechaliśmy do niego wczoraj po południu (on oczywiście robi coś przy samochodzie) a matka mu mówi, że przyjechałąm (chyba pomyślała, że sobie kogoś znalazłam skoro jestem z chłopakiem winking smiley ) , a ten jakby się cieszył na mój widok. Na szczęście prawie nie musiałam z nim rozmawiać, bo przyjaciel go zagadał, że kupuje samochód. Ale mnie wkurwiał! Choć oczywiście starałam się być miła. Później już mamy wracać, ja się wściekam, mój przyjeciel stwierdził, że nigdy nie chce być taki jak mój były no i oczywiście dopiero wtedy sobie przypomniałam, że miałam jesczez paszport załatwić. Musiałam wracać, głupio już było kumpla brać z samochodu, więc poszłam sama. No a były -żaden problem. Teraz wyjeżdża na tydzień ale się odezwie. I czy mi pasuje po świętach. Do tego jeszcze się uśmiecha. I wiecie co jest najgorsze? To jest typ faceta, że naet gdy byłam na niego totalnie wściekła to na ten uśmiech nogi się pode mną ugięły. Autentycznie. Tak jak działa na wszytskie kobiety. Eh... Zamierzam załatwić ten paszport i mieć na niego totalnie wyjebane! Nie rozumiem tlyko jeszcze jednej rzeczy - on przez cały ten rok trzymał ten pojazd we własnym pokoju pod biurkiem. Prezciez każdego dnia musiał mu przypominać o dziecku. Jak można tak totalnie nie mieć sumienia?!!


steliyah (offline)

06-04-2014 20:58:27

Wodzisław Śląski
Inez, to słuchaj, podeślij nam książkę, wspólnie pomożemy Ci wymyślić jakiś fajny tytuł, bo ten pierwszy to rzeczywiście religijny tongue sticking out smiley Sajmuś kochany jest po prostu, tak się przytulić do mamy i zasnąć, swego czasu Ikiemu się tak zdarzało jak spaliśmy razem, ja się odsuwałam, a ten się przysuwał i koniec końców mama lewitowała na poduszce rogalu grinning smiley
Jeśli chodzi o byłego, to brak mi słów.. nie wiem, po prostu nie ogarniam tego gościa.

Natula, czujesz, że będzie chłopak? Ech, ja cicho wierze w dziewczynkę, ale mama to mama, jak intuicja to tylko Twoja tongue sticking out smiley
Może rzeczywiście spróbuj z tym smokiem albo coś.. Iki tez tak miał, że bez względu o której by nie szedł spać, wstawał tak samo, z czasem się wyrobił grinning smiley
Ja miałam ten komfort, że nie mogę od początku narzekać na jakieś specjalnie nieprzesypianie, wiadomo.. pierwszy miesiąc każdy musi zaliczyć grinning smiley ale tak to było przyzwoicie smiling smiley

My dzisiaj bylismy w górach, z teściami, niedoszłym chrzestnym i Jego mamą. Było spoko, Iki się wyszalał, wybiegał, nawdychał świeżego, górskiego powietrza. Także śpi jak zabity tongue sticking out smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

Inezz (offline)

06-04-2014 22:51:45

Krosno
Stella Jak przepiszę na kompa, to Wam na pewno wyślę. Bo liczę na jakies konstruktywne uwagi winking smiley Szymek lubi tak się w nocy przytulać. Jak go bierę do łóżka to mu kładę jego poduszkę na połowie pod ścianą i zawsze go od wracam twarzą d siebie i za rączkę trzymam, po czym kończy się na tym, że on przytula się do mojego brzucha plecami i tak się pcha na mnie, że leżę prawie z głową na szafce winking smiley Ja też nie ogarniam już ojca Sajmiego. Jego umysł to dla mnie po prostu czarna dziura winking smiley


1310 (offline)

07-04-2014 06:38:05

Zabobrze
Hej dziewczynki,
Stelcia, współczucia sytuacji z ojcem, nie zazdroszczę.
Natula, gratulacje z okazji przejścia bezbólowego już połowy ciąży, fajnie że tak na dworze siedzisz z małymi,
Holcia, gratulacje z okazji zdania teorii na prawko, widzisz jaka jesteś mądra, mówisz że mało się uczyłaś a zdałaś za pierwszym razemsmiling smiley
Inezz, ciężka sytuacja z tym ojcem Szymcia. Ciekawe czy zdecydujesz się na wyjazd, ja czytałam że dla dziecka może być to trauma, no ale czytałam jak mówiłaś że jest bardzo zżyty z babcią i dziadkiem itp.
Ja idę dziś dziewczyny do pracy na cały dzień, powiem tak: w r e s z c i e.
Będę miała dość czasu, żeby ogarnąć co tam mi potrzeba.
No i mam też okropną zgryzotę jeśli chodzi o Róźkę: zrobiła jej się dziura w jedynce. Wyobrażacie sobie coś takiego? Próchnica jak nic, no tragedia.. Dentystka posmarowała, ma iść wolniej... Obwiniałam siebie rzecz jasna że jej dawałam za dużo jedzenia oblizywaną łyżeczką, nie ma to jak mama która oblizuje dziecku łyżczeczkę bo tak bardzo lubi jeść.... No ale mogły być też inne przyczyny... nie dawałam jej jogurtów i serków, bo miała uczulenie, teraz jej minęło...
Pozdrawiam Was serdecznie,


Kamcia

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

mpuchala27 (offline)

07-04-2014 07:43:02

ostrzeszow
witajcie dupencje moje winking smiley

pisze poki moj maly szatan jeszcze spi winking smiley ale frajda zjesc w ciszy sniadanie bez babla u nogi winking smiley

wczesniej pisalam ze nie martwie sie tym ze Hania malo je to teraz zaczynam sie martwic. w porownaniu z Ikim to ona zyje powietrzem . a tez jej wszedzie pelno wiec moglaby jesc zeby sile miec. a ostatnio co jej dam to zje pare lyzeczek po czym reszte wypluwa. jedynie jogurta je w calosci. dobrze ze chociaz to mleko pije bo tak to bym chyba umarla z nerwow , o co chodzi z tym jedzeniem. karmienie jej to walka . nawet jak jej poloze jedzenie na stoliczku od krzeselka to niewiele pomaga bo ona mymla i wyrzuca.

u nas Hani tez spi dwa razy . okolice 11 a pozniej gdzies o 16 i mi jak Natuli to bardzo pasuje bo mam wtedy chwile dla siebie. a ona im bardziej zmeczona tym gorzej spi. w ogole wczoraj mnie zaskoczyla bo godz 19.50 a moje dziecko prowadzi mnie do lazienki czas kapania .

w wielki piatek Hania bedzie jechala pierwszy raz pociagiem smiling smiley Tomek dojedzie do nas dopiero w niedziele w nocy o ile wypali nasz plan ze w niedziele pojdzie do roboty a poniedz i wtorek bedzie mial wolne. bo niestety mmoj maz robi swiatek piatek . no i mama przyjedzie w czwartek zeby mi pomoc w tej podrozy bo samej to chyba ciezko by mi bylo tym bardziej ze z przesiadka w Poznaniu mamy podroz. a ludzi zapewne bedzie od zarabania.

kama ale mnie zaskoczylas ta dziurka , nawet bym nie wpadla na pomysl ze taki maluszek moze miec juz dziurke . kurde mi tez sie zdarza oblizac lyzeczke :\

a mialam pisac ze zapisalam Hanie na sesje fot u Pani ktora zajmuje sie tylko fotografia dziecieca, termin mamy na 9ego maja. Pozniej z jednego zdjecia chcemy zrobic obraz na płótnie .

a w srode idziemy chyba ze znajoma i jej dzieckiem na basen . bo srody sa dla mam z dziecmi . daja chyba pieluszke nawet. pojdziemy zobaczyc co i jak smiling smiley bo nie pisalam ale ostatnio poznalam taka Natale - bardzo fajna dziewczyna, tez nie ma tutaj znajomych . jakos przypadlysmy sobie do gustu , choc wygladam jak jej matka haha bo ona taka drobniutka , szczuplutka a ja wiadomo - kawal baby winking smiley

milego dnia dziewuszki


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

steliyah (offline)

07-04-2014 11:27:32

Wodzisław Śląski
Kamcia, no kurde też jestem zaskoczona, ze próchnica już tak zaawansowana? Ja za wczasu naczytałam sie tych gazet nie gazet o ząbkach i nigdy nie daje Małemu ssać smoka z butelki, pilnuje do ostatniej kropli i od razu zabieram. Z tą łyżeczka to jestem w szoku. Ja wiem, że smoczka np, nei powinno się czyścić znanym wszystkim sposobem "jak spadnie na ziemie, to mama wyssa brud grinning smiley", bo jednak nasza ślina ma inne bakterie niż bobasowe.
Pisałam chyba nawet o tym kiedyś, jak panikowałam bardzo grinning smiley
Kurcze, ale mam nadzieje, że Róźce nie będzie się to rozwijało. Pocieszające jest to, że to mleczaki.
Głowa do góry, nie obwiniaj się, bo moze być multum innych powodów!

Malwina, super, że masz nową koleżankę. NATALKI SĄ FAJNE grinning smiley I nie przesadzaj już z tą krytyką, jesteś fajna mama, no i jak Ci idzie spalanie dalsze? smiling smiley Jesli chodzi o drzemki bobasowe, to wiadomo też kiedyś żyłam z drzemki do drzemki.. smiling smiley A słuchaj, może nie karm jej w krzesełku po prostu.
Ja kiedyś gadałam z ITAN i miałyśmy wyrzuty sumienia, że dzieci oglądają TV, ale ja np. Ikiemu inaczej nie jestem w stanie zaserwować deserku.. bo mi pluje na wszystkie strony, paćka się w tym. Włączam mu BABY TV, tam mnóstwo piosenek jest fajnych smiling smiley no i Mały ogląda i grzecznie otwiera buźkę, jak mu się nudzi to przechodzi do bujaczka, w którym ma misie i bawi się misiami, a mama wtedy Go karmi. Iki bardzo szybko nudzi się w krzesełku, pomimo tego, że ma stertę łyżek, miseczek, zabawek pod nosem. Spróbuj, może akurat. Albo rzeczywiście zapycha ją te mleko, podajesz je pewnie z kaszką albo czymś. Córka mojej koleżanki, też głównie na płynach żyje, ma już 2 lata z hakiem i do jedzenia ją trzeba zmuszać, ale nie ma sie co dziwic, że nie ma apetyty, co 10 minut pije po 200 ml herbatki. Póxniej mleko. No i pelna wiecznie jest smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

natula (offline)

07-04-2014 14:21:20

Łęczna
brysmiling smiley

Kamcia ostatnio dużo myślałam co u Wassmiling smiley nie obwiniaj się ząbkami Rózi bo to dużo zależy od uzębienia dzieciątka... u nas B. jak skończył rok tak odrazu próchnica wylazła i nie mieliśmy na to wpływu... Nie oblizywałam jego łyżeczki i jadał dużo jogurtów a i tak miał:/ teraz Adaśko (odpukać) ma piękne ząbki pomimo że nie jada nabiału oprócz kaszek i mleka ale za dużo tego nie jest i teraz łapie się na tym że dość często oblizuje jego łyżeczkę:confused:

Malwina popieram że Natalki są fajne coś o tym wiemsmoking smileyspinning smiley sticking its tongue out fajnie że się wyrwiesz na basengrinning smiley zawsze to jakaś odskocznia od codziennoścismiling smiley ja z mamą chrzestną Adaśka jedziemy w piątek we dwie do kina (same bez dziecimłody kozaksmileys with beer) potem na obiad do jakiejś knajpki i później shopppppinggrinning smiley musze się na wesele ubraćtongue sticking out smiley chociaż wątpie żebym coś znalazła na ten mój już okazały brzuszektongue sticking out smileytongue sticking out smiley

Stelcia sposób ze smoczkiem w nocy nie działa bo mały się budzi co pół godz z płaczemtongue sticking out smiley jak jest głodny to nie ma zmiłuj trzeba wstać i dać flache bo mu tak w kiszkach gra że na cały pokój słychaćradość ale pocieszam się tym że coraz rzadziej się budzi na to mleko pomimo że jeszcze miesiąc temu wstawał mi dwa razy na butle a teraz raz na 2-3 dnismiling smiley

u mnie dzisiaj potworek wstał tradycyjnie o 5 ale wzięłam go do nas i leżał do 6 po czym zaczeły mu kiszki marsza grać to mu dałam 160ml mleka i... zasnąłgrinning smiley spał do 7.30tongue sticking out smiley niestety ja nie mogłam z nim pospać bo o 7 musiałam szykować B. do szkoły:/ ogólnie miałam dzisiaj noc do dupy bo poszłam spać o 22 a o 0.30 już się obudziłam i po spaniu miałamsad smiley teraz mały śpi już z godzine, chyba się przestawił już na jedno spanie bo nawet nie ma takiej opcji żeby go rano położyć tylko biega jak nakręcony świreksmiling smiley
i więcej się nie chwale że przechodze bezboleśnie ciąże bo dzisiaj mnie tak dół pleców boli że szoksad smiley przy samym tyłku czuje taki ucisk jakby zaraz miał mi kręgosłup w tym miejscu pęknąć:/

miłego dzionka:joliecouette:


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546710, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.