marcóweczki 2013

Wysłane przez 1310 

aligol (offline)

17-12-2012 19:08:35

Chorzów
Dobrze że nie mieszkasz ,a siostra sobie poradzi .Jak się wali to kilka spraw na raz ,ale wszystko jakoś z czasem mija .Tylko ile to nerwów kosztuje .


[link widoczny po zalogowaniu]

Vesame (offline)

17-12-2012 20:13:10

Gliwice
Moj za to od kad pracy nie ma i siedzi w domu jest coraz leniwszy... najlepiej wstawal by rano (ok 11) i szedl do komputera (nie grac, nie szukac pracy tylko czytac fora samochodowe , historie królów Angielskich, I i II wojna światowa i inne tego typu pierdoly) gdy odchodzi od komputera szuka co by tu zjesc i pali w piecu (chwałą mu) poznije kolo 16 chce mu sie spac wiec idzie spac na 3/4 godziny wstaje zjada i idzie dalej do kompa i siedzi do 3 rana, i stwierdza ze jest zbyt zmeczony by siue wykapac iwec idzie spac brudny...

A gdy zwracam mu uwage ze za duzo siedzi przed kompem to sie burzy : "Ja mam zainteresowania a nie jak ty klachasz tylko na forach i fejsbukach" ....

Zupelnie nie ten czlowiek...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Holly82 (offline)

17-12-2012 22:09:29

Bydgoszcz/Birmingham
Vesame kurcze, czemu te chłopy takie nieodpowiedzialne są...przecież mu się drugie dziecko niedługo urodzi!! Mam nadzieję, że Twój się opamięta...a teraz odpoczywaj bo przecież chora jesteś, dobrze, że leki dostałaś, niestety czasem trzeba .

Malwina brak słów na Twoją mamę... no i widzę Twój chłop też dostał 'niechcicę' i nie chce mu się robić. Mój się trochę dziś ogarnął. Ale w razie co zaopatrzę się w lody winking smiley

Co do tych moich pomiarów, to tu taką zwykłą metrówką mierzą brzuch od góry macicy do kości łonowej...tak to przynajmniej rozumiem, i potem nanosi wynik na skalę, którą dostałam, tworzy się ja na podstawie mojego wzrostu, wagi i pewnie czegoś jeszcze...No i po tym widać jak dziecko rośnie...

Niech już będzie marzec!! Kuzynka ma dla mnie ciuszki i łóżeczko, musimy się tylko umówić kiedy by mi to przywiozła.


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

mpuchala27 (offline)

18-12-2012 08:32:14

ostrzeszow
Vaseme to Ci wspołczuje ja chyba bym zwariowała , moze zapytaj go jak on sobie wyobraza Wasze zycie dalej z dwujka dzieci i bez pracy ??? pieniadze z nieba nie spadaja . Zero odpowiedzialnosci . A moze wez sie spakuj i jedz do mamy , moze wtedy cos go ruszy bo widac ze charakterek ma wie chyba tylko jakas terapia wstrzasowa by na niego zadziałała. Masz chyba w sobie duzo cierpliwosci dziewczyno bo gdyny moj T tak robil to az starch pomyslec co by sie dzialo w domu , ja bym go chyba zabiła ..a bity bylby chyba codziennie winking smiley przynajmniej raz dziennie wałkiem w łeb moze wtedy cos by sie poprzestawiało .

Ja wczoraj rozgladałam sie za łózeczkiem i wózkiem ale i tak chyba kupie dopiero w marcu , teraz jeszcze za wczesnie .

Wczorajsze emocje rozładowałam na mezu a raczej na seksie smiling smiley ale mi ulzyło winking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

launica1 (offline)

18-12-2012 08:44:15

Słupsk
Dzieeeeń dooobryyy!!!smiling smiley
Jesteśmy, żyjemy i już się tak nie "kurczymy" smiling smiley w zaleceniach więcej odpoczynku, a mniej latania. Najedliśmy się strachu, ale grunt, że sytuacja opanowana. Uff, jakoś Was może nadgonię winking smiley Dzięuję, że o mnie wspominałyście i dziękuję Marysi, że się do mnie odezwała- jak mi się mordulka ucieszyła na tego sms-ka od kogoś z ekipy marcóweczek smiling smiley
Dobra, spróbuję się wstrzelić:
mpuchala, steliyah, co do mdłości, to niestety normalne na tym etapie- też mnie dopadly i lekarz wytłumaczył, że moje dziecko, to juz spory bochenek chleba winking smiley który zaczyna uciskac na narządy wewnętrzne- przeponę, żołądek, jelita- stąd takie dolegliwości. W zależności od tego, jak się ułoży, dokucza mniej, bądź bardziej. Teraz możemy nawet już zacząć mniej jeść, bo dotychczasowe porcje po prostu sie nie zmieszczą smiling smiley
aligol, ja ze względu na sytuację też jeszcze praktycznie nie mam prezentów sad smiley może uda nam się na krótko jutro wyskoczyc i jakoś to ogarnąć...
grzywcia, niestety, na rozstępy nie poradzisz. Kremiki i olejki może w 20 % pomagają skórze- reszta to geny i jak się ma skóra rozciagnąć w rozstępach, to i tak będzie. Trzeba sie z tym pogodzić i już. Pocieszenie z autopsji po pierwszej ciąży- po czasie bledną. Można stosować na świeże (po porodzie) maść na blizny (Cepan, Contratubex), ale to po konsultacji z lekarzem, bo nie wiem, jak to sie ma do karmienia piersią.
co do wagi, to mam z 96 ;p zdziwione? grinning smiley wiec nie użalac się tutaj.
vesame ja tez mam ubranka nie poprane i nie poprasowane. Myslałam, że luty będzie na to odpowiedni- teraz wydaalo mi się za wcześnie- jeszcze 3 miesiące- zdążą "stracić świeżośc"- a Ty kiedy chcesz zacząć?
mpuchala popij sobie meliskę. Poważnie. Koi nerwy- wypróbowałam a i na niestrawność pomaga. A seks?? Jazu, co to takiego??!! LOL U nas od samego początku zalecona przez lekarza abstynencja. Jak to było? 3 złote zasady mojej ciąży: NIC NA "P"- nie palić, nie pić, nie pier..lić Buehehehhehe!!!
Rany, jak ja się cieszyć, że znowu tu z Wami być!!! grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

30.03.2013: 100kg OBECNIE: 66 kg CEL: 62 kg (na minusie 34 kg grinning smiley )

mpuchala27 (offline)

18-12-2012 09:10:57

ostrzeszow
Launica w koncu wrociłas smiling smiley teskno bylo za Toba smiling smiley melise wczoraj piłam ale jakos mi nie smakowała mimo tego ze kiedys piłam ja dosyc czesto , moze kupie sobie melise z pomarancza moze bedzie lepsza . Fajnie ze Twoja sytuacja sie unormowała i ze z dzidzi wszytsko w porzadku smiling smiley no i ze mozesz byc juz z nami smiling smiley ostatnio wchodziłam na fora kwietniówek i dziewczyn ktore rodza w lutym, matko ile ona tam pisza smiling smiley albo jest ich duzo wiecej , nie wiem , stron maja juz chyba z ponad 1200 ...no ale nie liczy sie ilosc tylko jakosc grinning smiley
Launica co do seksu to my tez rzadko to robimy , ale wczoraj musiałam sie wyzyc po prostu smiling smiley zamiast mu przylozyc wolałam go wykorzystac grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

kp0018 (offline)

18-12-2012 09:23:14

Gorzów Wlkp.
hej dziewczyny:*
ja wczoraj miałam smutny wieczór i też meliskę piłamsad smiley mój kochany dziadek trafił do szpitala, bo gorączka 39 stopnisad smiley w sumie tak nagle mu zaczęła w górę iść temperaturasad smiley a od kilku dni mało co jadł i właściwie nie wiadomo było, co mu jest, więc kuzyn zawiózł go do szpitala, bo bali się czekać do dzisiaj, żeby iść do rodzinnego lekarzasad smiley no i jak się o tym dowiedziałam, to potok sam zaczął leciećsad smiley dziadek ma już 83lata i wiadomo zdrowie już nie tak dobresad smiley diagnoza w szpitalu: zapalenie płucsad smiley i antybiotyk w zastrzyku przez 10dnisad smiley oczywiście dziadek w szpitalu nie zostałsad smiley chociaż może w domu, to zawsze babcia "pod ręką", no i częściej ktoś wpadnie chociaż na chwilę... ale i tak się martwięsad smiley mam nadzieję, że wyzdrowieje!!!

Przepraszam, że tak o swoich problemach tylkosad smiley ale jakaś nie do życia dalej jestemsad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

steliyah (offline)

18-12-2012 10:11:34

Wodzisław Śląski
Karolajna, przykro mi z powodu dziadka, zapalenie płuc w tym wieku to poważna sprawa sad smiley mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i dziadzia szybko stanie na nogi:*
Vesame, mam nadzieje, że gorączka Ci spadnie! A z tym facetem to katastrofa, przecież jesteś chora, On nie pracuje.. niech przynajmniej pozwoli Ci odpoczywać i te kilka dni zajmie się domem! Nie wiem jak Ci pomóc, ale na pewno nie możesz sobie pozwolić żeby tak się zachowywał! Ja rozumiem, jak się traci pracę to człowiek trochę się załamuje, ale cholera jasna.. troszkę popłynął. Ja Cię podziwiam, mój M jest jaki jest,czasami zachowuje się jak rasowy dupek, ale nie wyobrażam sobie czegoś takiego!
Launica, no to ma sens w takim razie, ale u mnie jest o tyle dziwnie, że zjem coś, umieram i się męczę, a za godzinę już mi burczy w brzuchu ;/ Masakra, nie dogodzisz.
Malwina, sex jest lekiem na całe zło grinning smiley Co do mamy, to mój ojciec też czasami ma takie akcje. Drze się itp, a za kilka godzin schodzi, obłożnie chory i udaje, że ma problem z mówieniem i oddychaniem.. -.- my to po prostu ignorujemy i jakoś jest. To jest życie Twojej mamy, dopóki nie będzie chciała czegoś w nim zmienić, to choćby skały srały nie da rady. A chłop, no cóż.. ja zauważyłam, że jak zachwalisz chłopa, nawet jeśli On tego nie słyszy, to automatycznie się wszystko psuję tongue sticking out smiley ja wczoraj też zaliczyłam drobne spięcie z moim co dziwne poszło o mojego ojca i co dziwniejsze, to ja stawałam w jego obronie. grinning smiley Niestety u Nas nie zakończyło się to tak fajnietongue sticking out smiley Staraj się nie denerwować, pamiętaj, że maluszek też się denerwuje :*

U mnie chyba jakiś postęp, bo brzuch nie boli od niedzieli, ale dalej twardo leże i dopiero jutro planuje robić wyprawkę słodkości dla teściów i pomału coś działać żeby w sobote szaleństwa nie było jak co rokutongue sticking out smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

natula (offline)

18-12-2012 10:26:54

Łęczna
hej mamusiesmiling smiley

Vesame ja dla bobasa też mam nie poprane i nie poprasowane zabiore się za to po świętachwinking smiley wczoraj prasowałam ubrania tego większego małegotongue sticking out smiley a chłopa zjeb troche w dupsko wlej i niech się weźmie do roboty przecież ma na utrzymaniu żone i dzieci... o czym ten facet myśli??

Malwina twoja mama... echhh poprostu brak słówsad smiley zero odpowiedzialnościsad smileysad smiley a co do seksu w formie wyładowania hmmm ciekawy pomysłtongue sticking out smileytongue sticking out smileytongue sticking out smiley ja wczoraj o 5 rano chłopa chciałam obudzić na małe co nieco a on do mnie z tekstem "przestań bo adasia obudzisz..." i poszedł dalej w kimesmiling smiley

Lunica super że już z Wami wszystko w porządkugrinning smiley też się cieszymy że jesteś już z namigrinning smileygrinning smileygrinning smiley prezentami się nie przejmuj jeszcze masz całe 6 dni bo w niedziele przecież też sklepy otwartegrinning smiley

Karolina wiem co czujeszsad smiley mój dziadek w styczniu skonczy 83 lata i też ostatnio trafił do szpitala tylko że musiał tam na tydzien zostać bo nerki nie pracowały tak jak należy i zaczynały się kurczyć:/ teraz też siedzi w domu chory bo wylatywał bez kurtki na dwór przed dom... ale wytłumaczyć nie idzie żeby sie ubierał bo w tym wieku to człowiek gorszy jak małe dzieckosad smiley więc głowa do góry cycki do przodu póki masz ładnetongue sticking out smiley będzie z dziadziem dobrze najważniejsze że szybko zdiagnozowali co mu jest i go lecząsmiling smiley

ja wczoraj kupiłam pieluchy tetrowe i flanelowe dla małego i proszek do praniasmiling smiley potem wypad na zakupy świąteczne do tesco póki jeszcze mało ludzi jest (bydła i tak kupe że między półkami przejść się nie dało) zlatałam się więc ale bardzo zadowolona byłamgrinning smiley
a dzisiaj byłam na badaniach na przeciwciała rh- żeby sprawdzić czy mój organizm dalej nie wytwarza przeciwciał dla maluszkasmiling smiley i zaraz pędze po śledziki i po choinkęgrinning smileygrinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

natula (offline)

18-12-2012 10:43:33

Łęczna
wczoraj mój kochany K. w tesco wypalił do mnie żebym sobie już kupiła zapas podpasek do szpitala żeby mi nie zabrakło bo on znowu mi nie będzie kupował bo ludzie się na niego dziwnie gapilitongue sticking out smiley myślałam że padne tam ze śmiechusmiling smileysmiling smiley chłopakowi została trauma z przed 5 lat bo żonie podpaski musiał kupić hehe


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547880, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.