Za rok w Dzień Dziecka będziemy już całować pulchne poliki naszych ślicznych,zdrowych maleństw. Tego każdej życzę.
Jeśli chodzi o płeć to jakoś od początku mam przeczucie na chłopca.
Volara u ciebie to nudy nie ma, zawsze jakieś przygody..ehhh
Brunettta straszne co ci się przytrafiło. Dobrze,że wszystko OK., przy okazji dowiedziałaś się,że z ciążą wszystko w porządku...uufff
Katrina,Meziczka super wieści. Ja już nie mogę doczekać się wizyty we wtorek. Dobrze,że mam na 8.00 rano to nie będę nerwowo patrzeć na zegarek,kiedy mogę jechać
Domilika też zamierzam kupić sobie taką poduchę
Ja dziś też mam więcej energii, ogarnęłam naszą sypialnię, pranie już się suszy, została mi jeszcze łazienka i poodkurzać.
Wczoraj mężuś opróżnił mi zmywarkę i podał do łóżka pokrojone jabłuszko. Widział,że się źle czuję. Troszczy się bardzo.
[link widoczny po zalogowaniu]