Sierpniówki 2012

fufa masz racje jak nie pomoże to też bym poszła do szpitala, chociaż mam nadzieje że nie zdążysz bo trafisz tam w innej sprawie doczytałam że dzwoniłaś na ip, a może Ciebie położą bo już po terminie..

Channah Ty skorzystaj z pomocy mamy, bo psychicznie nie wyrobisz.. a nie chcesz chyba doprowadzic do depresji..

Katka ładna waga Kubusia Coś te sierpniowe dzieci duże sie rodza synek śliczny

Cichutka miała miec cc wczoraj i miała sie odezwac, ale nic nie pisze. Jutro do niej napisze


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Jako pierwsza pod sercem Cie nosze, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś mój świat cały, a ja Twoja mama..;**

Aga jakby co to mam Twój numer, więc dam znać, ale trzymaj kciuki, zeby mnie przeczyścili i do domu nie znoszeszpitali!


[link widoczny po zalogowaniu]

AGA Cc to ostatecznosc.Tetno dziecka bylo non stop sprawdzane,jakby bylo cos nie tak to napewno tak dlugo bym sie nie meczyla zeby urodzic malutka ;-) Uzywalam nakladek na sutki,ale bez efektu :-( GLINKA Dziekuje :-) Zycze szybkiego i bezproblemowego porodu :-)


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

MMAMA MAI Mam ele.z Medeli,bo jestem przekonana do tel firmy.Laktator nie tani bo ok.300zl.Nakladki sie u mnie sie nie sprawdzily. IZKA Moja mala jest grzeczna,a wiec znajduje czas.Moja mala to dorodna kobitka i dlatego tez domaga sie porzadnie zjes.Jest roznie.Czasami 40,70 a nawet 100ml wypija :-)


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

cześć dziewczynki

udało mi się na chwilę dopaść kompa - oczywiście z Hubim na ręku czekam na listonosza, mam nadzieję że dzisiaj przyniesie moję chustę i ręce mi odpoczną

mama_Mai - pewnie maz rację co do szpitala, zależy od dnia i zmiany. ja rodziłam w niedzielę a porodów było tyle że 7 porodówek zajęta i 3 godziny na korytarzu czekałam. pewnie dlatego personel miał nas gdzieś bo się nie wyrabiali

fufa - współczuję problemów z hemoroidami, wiem co to za ból mam nadzieję że w szpitalu Ci pomogą. ja to w sumie przez hemoroidy urodziłam

bazylia - współczuję przeżyć. ja miałam łyżeczkowaną macicę przy porodzie sn, bo mi się całe łożysko nie urodziło ale na szczęście dobrze wyczyścili.

myszka - ja odciągam. mam laktator ręczny medeli i jestem bardzop zadowolona, nawet bardziej niż z elektrycznego (używałam w szpitalu). jaciągam co mniej więcej 8 godzin (ale na początku ściągałam co 4) średni teraz od 270 do 320 naraz. Mały wypija 70-90 na porcję a na dobę od 650 do 800, zależy jaki ma dzień, ale średnio ok 700. jak miał 2 tygodnie pediatra powiedział że powinien wypijać ok 600 na dobę.

pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej

Fufa ok trzymam kciuki &&&

Myszkadobrze że udało Ci sie urodzic sn, ale jak patrze na zdjecia malutkiej to i tak Cie podziwiam

Mamagosia a te łyżeczkowanie boli?? czy dają znieczulenie??

Cichutka 14.08 urodziła przez cc Kubusia 3800 i 56cm!! GRATULACJE!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Jako pierwsza pod sercem Cie nosze, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś mój świat cały, a ja Twoja mama..;**

A ja już wczoraj miałam cichą nadzieje że coś sie zaczyna. Najpierw jak nigdy bolały mnie troche plecy nawet jak zmieniałam pozycje później mała zaczeła sie ruszac i po tym dostałam takich skurczy, że myślałam że umre, brzuch okropnie bolał i szło na plecy, aż nie dałam rady stac. Miałam czesto, tylko olałam to bo mała sie czesto przy tym ruszała, fakt nie przy każdym, ale nie byłam pewna czy to od jej ruchów czy nie. No i dzisiaj niestety już cisza..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Jako pierwsza pod sercem Cie nosze, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś mój świat cały, a ja Twoja mama..;**

DZIEN DOBRY DZIEWCZYNY

Mam chwile by z wami poklikac.
Malutka spi ladnie od 7,ale pewnie lada moment sie obudzi bo do 3godzin maksymalnie aska,a potem sie budzi na zmiane pieluszki i mleczko
Pogoda jest sliczna i sloneczna,az nie moge sie doczekac pierwszego spacerku z malutka Szkoda tylko,ze bez tatusia W przyszlym tygodniu wyjezdza do Niemiec

FUFA[/b Zaswiadczenie dostalam pod koniec ciazy.Wypisala mi je polozna,a ginka tylko pieczatke wlepila.Takze smialo powinien ci twoj lekarz wypisac.Nie zapomnij po porodzie jak dostaniesz wypis odebrac karte ciazy.

ALEX0822 Oj bidulka malutka,niech zoltaczka szybko znika.Malutka jest urocza

EWKA Dziekuje Twoja tez niczego sobie laleczka

KAMINKA Trzymam kciuki zeby akcja szybciutko sie rozwinela oraz zycze z calego serduszka szybkiegi i bezproblemowego porodu

BAZYLIA Wspolczuje powiklan po cc Dobrze,ze w pore zglosilas sie do szpitala.Moja tesciowa po porodzie sn miala to samo,ze nie wyczyscili jej dokladnie macicy i kawalek lozyska zostalo,wspomnienia ma okropne Dobrze,ze juz po wszystkim.Duzo sily i radosci z dzieciatka ci zycze
By utrzymac laktacje pije bawarke,herbatki laktacyjne na bazie kopru wloskiego,duzo nabialu (serow,serkow,jogurtow) Slyszalam tez o tabletkach na laktacje Lactinacal.

AGA398 Gdyby nie interwencja i pomoc lekarza to bym jej chyba nie wypchnela.Ja mialam skurcze brzuszno-krzyzowe i nikomu tego nie zycze.Bol przy skorczach mnie chwilami parazlizowal

ALEKSA00 Dziekuje za rade.Oslonki juz testowalam w szpitalu i po powrocie,ale sie nie sprawdzily.Jestem zadowolona laktatora Medeli i odciaglam mleczko,a mala pije z buteleczki,wiec jestem zadowolona ze chociaz w ten sposob dostarczam jej mojego mleczka

CHANNAH Dziekuje Ja pije z Herbapolu herbatke,ale moze przezuce sie na ta z hippa skoro polecasz?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

aga - ja miałam zzo to do łyżeczkowania tylko mi anestezjolog podał dodatkową dawkę. ale tam gdzie rodziłam to nawet nacięcię szyją przy znieczuleniu


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej

Channah jak tam dziś wyspałaś się?

Katka jeszcze raz gratuluję pięknego grzecznego syna. Cieszę się, że wracasz do formy.

Fufa a może od razu urodzisz, tego Ci życzę.

Myszka mam zaciśnięte kciuki, żeby udało się karmić Sabinkę prosto z cyca.

Cichutka gratulacje! Dochodź do siebie szybciutko!

Aga ale już się coś dzieje, to dobry znak.

A ja dziś zrobiłam ostatnie (mam nadzieję) badania. Tak się dobrze czuję, że nawet sama sobie pojechałam 20km w jedną stronę. W ogóle to dałam na luz z wcześniejszym rodzeniem, bo się niepotrzebnie nakręcałam. Jeszcze jest trochę wolności, którą chcę na maxa wykorzystać.

Miłego dnia!



[link widoczny po zalogowaniu]