Majówki 2012

mi z usg termin wyszedł na 26 kwietnia, a z OM na 3 maja. pewnie mamą w kwietniu zostanę, mam mieć planowaną cesarkę.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

czy wasi mężowie/partnerzy chodzą z wami na wizyty u ginekologa czy raczej nie ?

Mój ze mną do lekarza chodzi i na usg patrzy jak zahipnotyzowany - zdjęcia potem wszystkim pokazuje ale... w ogóle nie chce dotykać mojego brzucha! Gdy położyłam jego rękę na brzuchu to ją cofnął jak oparzony :/ mam nadzieję, że mu się to zmieni, bo na razie to jest mi strasznie przykro ;(


Czekam na zdjęcia do kolażu na pół roczku i świątecznego. Mój mail w moim profilu!

[link widoczny po zalogowaniu]

Tabelka Majówki 2012 [link widoczny po zalogowaniu]

mój od pierwszego razu chodzi ze mną na wizyty i również patrzy na monitor podczas usg jak zahipnotyzowany
zawsze też pyta czy dostanie zdjęcie co do kontaktu z brzuszkiem to mój mąż go całuje , mówi do niego i nawet bajki mu już czyta myślę ,że u ciebie też tak będzie , nie smutaj .

Mój narzeczony idzie ze mną dzisiaj po raz pierwszy na wizytę, bo przeważnie pracuje a dzisiaj ma urlop . Co do brzuszka to się wita, całuje jak wraca z pracy i czasami jak śpię, mówi ale bajeczek jeszcze nie zaczął czytać ale podejrzewam że jak się dzisiaj napatrzy na dzidzię to się to zmieni . Jestem ciekawa ile waga pokaże u położnej, bo wg domowej od miesiąca stoję w miejscu a po moim ciałku tego nie widać .
A przedwczoraj teściowa zwróciła nam uwagę abyśmy nie głaskali tak mocniej brzuszka (bo widziała jak mi kiedyś mój J wieczorem olejkiem brzuszek smarował) bo można wywołać skurcze, że można tylko tak leciutko głaskać- czy wiecie coś na ten temat?? I czy to na tym etapie ciąży czy może w późniejszym??

nie słyszałam nic na ten temat, ale wydaje mi się że pod koniec ciąży może to być prawdopodobne ale nie wiem

Mój na wizycie ze mną nie był, bo na pierwszej stwierdzającej ciążę czekał pod gabinetem, bo jeszcze nie byliśmy pewni czy na pewno jestem w ciąży, a wczoraj był w pracy. Ale brzuszek dotyka, całuje, a wczoraj jak zobaczył wydruk, to cały dzień chodził zadowolony


[link widoczny po zalogowaniu]

No wlasnie tez slyszalam ze sie nie masuje brzucha , wczesniej tak robilam i mnie bolal tez mi zwrocili na to uwage...

moj chodzi ze mna ale nie zawsze czasem marudzi ze musi czekac 2 h na wizyte ;/ potem jak widzi malucha na usg to juz mu przechodzi
Imiona mi sie podobaja Bianka i Tymoteusz
mi brzuszek rosnie tak do przodu cos mi sie wydaje ze bedzie duzy,,


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

co do imion to podoba nam się Sebastian i Emilia
co do mojego brzucha to jeszcze nie widać wszyscy się śmieją , że na ciąże to bardziej mój mąż wygląda niż ja

Witam
Troszkę mnie nie było ale zaległości w czytaniu nadrobiłam
Ja przytyłam 3 kg ale się nie dziwie ostatnie 2 tygodnie to na słodkim jadę nic innego mi nie wchodzi.
Mój mąż nie opuścił żadnego usg ani w pierwszej ciąży ani teraz, jednak przy pierwszej ciąży nie był wylewny względem brzuszka dopiero pod koniec ciąży ale w tej to mnie zaskakuje bo już rozmawia z dzidzią całuje brzuszek i wiecznie go dotyka a mnie się to strasznie podoba bo przy pierwszym dziecku było mi troszkę przykro że tak się mało interesował brzusiem.
Co do masowania brzuszka to jak ciążka jest nie zagrożona i nie ma się skurczy to można lekko masować. Ja akurat z pierwszym dzieckiem nie mogłam nawet oliwki wcierać żeby nie pobudzać macicy ale w tej jak na razie zakazu od gin nie mam. Tak samo nie wolno podobno za bardzo masować piersi bo to też może wywoływać skurcze ale to chyba bardziej pod koniec ciąży tu nie jestem pewna.