Majówki 2012

MONA- wysłałam zaproszenie

PAJA- moja też już śpi, padła jak kawka pewnie za jakąś pół godz wejdzie w fazę kręcenia się, ale oby się nie obudziła a kiedy podpisujecie umowę i odbieracie klucze?

RENATA- uroczy Michaś my do tej pory mieliśmy styczność tylko raz z katarem- sól morska, odciąganie i nasivin Zdrowiej tam, a nie chcesz się rozłożyć. Nie ma L4

Miały być fotki z choinką, ale matka nieogarnięta, więc popsułaby cały efekt zdjęcia Może zrobię na weekend Za to wstawię Wam inne fotki.
Tak się kiwa w przód i w tył:


I zajadamy chrupka:



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dobry wieczor

nie bylo mnie caly dzien bo u mnie od dzis zarzadzilam porzadki a tu tyle stron łooooo matko!!!
czytam i powoli odpisuje
Guzik dzieki za info w sprawie poddasza-a jeszcze jedno mam pytanie-jak cie drecze to daj mi kuksanca ui nie odpisuj hihi-czy wy od poczatku wszystko remontowaliscie??tzn byly tam belki od dachu itp??

Krysiu-obys jednak niemusila placic az 2900!

Simka-Pola jaka słodka!!a włsoki jakie dlugie, mojej sie ostatnuio nawet rzucily ale sa blond i prawie nie widac, aa i pan metka jest zajebisty tez chyba mojej Poli zprezentuje, chociaz w portfelu coraz wieksze pustki a tu jeszcze swieta ale co tam

Krysiu- co do chwytu to u nas jest roznie-czasem to mnie Pola tak mozno zlapie-szczegolnie za włosy a czasem niby łapie a po chwili wyslizguja sie jej paluszki. wydaje mi sie ze nie masz sie czym martwic!

Gocha ciesze sie ze CZD wreszcie sie odezwali!

Paja-Twoj Prosiaczek BOSKI

Buziaki dla HELENKI I MICHAŁKA NA 7 miesiecy!!!

Guzik-Borysek to oczytany chlopak moja Pola tylko slini al probuje tez przekrecac, ostatnio caly czas poluje na moj notes-kalendarz jak tylko zobaczy ze mam go w rece to odrazu na mnie wlazi i wyrywa mala cwaniara



Justin-mi to sie wydaje ze z tym logopeda to chodzi o to ze tak juz jest..ale wytłumaczyłam bo jak my z Pola zapisalismy sie na rehabil. w lipcu to tez najpierw byl neurolog a pozniej stopniowo dziecko ma sie stawic u wszytskich specjalistow..no ale ze u nas sie wszytsko samo wyrownalo to zrezygnowalismy

Renata-Michas super siedzi!!!
Nena-a Twoja cora juz przyjela poze do raczkowania super!!ja tez chce zey Pola juz wystartowala!! i jk fajnie je chrupka

Nena córa cudna Mój się tak kiwał ze dwa tygodnie i ruszył!!!! To kiwanie znaczy, że dziecko już jest w bloku startowym

Rodzanica jedź i się nie martw, facet jak musi, to się mobilizuje i staje na wysokości zadania. Mąż świetnie sobie poradzi. Dziewczyny nie zapominajcie, że nasze dzieci mają tez ojców i oni potrafią się nimi zająć tak jak my (nawet, jak nam wydaje sie inaczej). Pamiętacie, jak ja sobie pojechałam przenocować u koleżanki, jak Borys miał niecałe 3 miesiące? Mąż spisał się koncertowo!

Renata o jakim serze nie słyszałaś, bo nie łapię? O Bielucha chodzi? Michaś superaśny

Ech z ciekawości weszłam na fora poczytać, jak ludzie karmią swoje 8 miesięczne dzieci (to już za chwilę) i się zdziwiłam. mamusie dają takim dzieciom chleb z pasztetem, parówki, Danonki, słodkie soki, budyń Dr Oetker, kakao puchatek!!!!
Kurcze to ze mną jest coś nie tak czy z nimi???????
Ratunkuuuuuuuuuuu


[link widoczny po zalogowaniu]

Frogi nie nie, ta góra była już zrobiona, tam normalnir były trzy pokoje i łazienka, a my tylko aneks kuchenny dorobiliśmy po slubie.
Mnie skosy nie przeszkadzają, przywykłam, fajny klimat nadają nawet wnętrzu.


[link widoczny po zalogowaniu]

No wlasnie ja mysle tak jak FROGI z tym logopeda poprostu musze to przejsc a po co to tez niewiem bo z moim malym napewno nie pogadaja hehe moze to bardziej spotkanie dla rodzicow,zobacze w pon
Nena ale Twoja mala ma juz fajna poze,startuje juz powoli,jaaa tez bym chciala zeby moj tak sie pokiwal ale on to chyba daleko ma ten etap niestety.
Guzik to z pewnoscia jest cos z nimi nie tak,narazie sie jaraja ze ich dzieci juz takie cos jedza a pozniej dopiero wyjdzie jedzenie tych swinstw bo powiedzmy sobie szczerze CO JEST TAK NAPRAWDE w tych parowkach???


[link widoczny po zalogowaniu]

Ale te nasze maluszki słodkie do wycałowania
Również dołączam się z buziakami dla Michałka i Helenki
Pajawidzę że macie te kubeczki, fajne toto ??
Mój M dojechał ale wyobraźcie sobie że jechał później bo w pl naprawiali jego szefowi samochód i mój mąż nim pojechał noo włściwie doczłapał można powiedzieć i tam w norwegii od razu do mechanika ...masakra ja nie wiem wszystko na odpindol zrobia a później sie człowieku mart jak ci się samochód rozpitoli gdy na dworze -25 albo i więcej ale najważniejsze że dojechał ! na święta wraca samolotem ale do Berlina bo do PL biletów brak .
Nena super się kiwacie też bym już chciała żeby Lena raczkowała i jak czytam Guzik przygody Boryska z raczkowaniem to aż ci zazdroszczę
Justin jak miło cię widzieć też się zastanawiałam ostatnio jak u was i jak wasza skaza widzę że i wy wprowadzacie Ha , u nas się nie powiodło i tak jak pisałam jogurcik odpada za jakiś czas znów robimy próbę .



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-13 21:15 przez cassia91.

FROGI- ja też się wzięłam w końcu za porządki Moja jeszcze nie wystartowała, też na to czekam Śmiejemy się z teściową, że będziemy ją ustawiać przed choinką to może ją to zmobilizuje

GUZIK- tylko czy ja mam się cieszyć, że lada moment wystartuje? nie no żartuje hihi Z Tobą jest jak najbardziej wszystko ok, z mądrością podchodzisz do żywienia i super wiadomo, że nie trzeba się aż tak restrykcyjnie trzymać tabelek żywieniowych, no ale danonki... Przecież one są od 3 rż :/ argumentem jest to, że dziecku nic nie jest. No ok, teraz może nic, ale konsekwencje mogą wyjść w przyszłości. Ale każdy robi jak uważa


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

To mój ośliniony Macius




[link widoczny po zalogowaniu]

Kurde wlasnie zauwazylam na tym zdjeciu ze mu oko ucieka do srodka,hmm


[link widoczny po zalogowaniu]

JUSTIN- no słodko takie kiwanie wygląda Wiktoria nie robi tak cały czas, ćwiczy sobie jak jej się zechce ale na rzecz czworaczkowania zaprzestała przewrotów, bo jeszcze tydzień temu kulała się. Teraz ma juz inne zajęcie Oczka ma piękne a "zezowanie" na tym etapie jeszcze chyba może się zdarzyć, ale ekspertem nie jestem. Albo może tylko tak na zdjęciu wyszło. Ale co by nie pisać, masz super przystojniaka i tyle

CASSIA- przyjęłam zaproszenie na nk i widziałam zdjęcia na fejsie, urocza z Was rodzinka Lena to mieszana chyba, trochę do mamy a trochę do taty Dobrze, że mąż już dojechał to przynajmniej odetchnęłaś a jak idą poszukiwania mieszkania?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]