hej Laski
ja znowu na chwilę, tylko zameldować się
normalnie nie mam czasu, Maks śpi w dzień ostatnio 2 razy po 20-30 minut a jeszcze niedawno spał 2 razy po 2-3 godziny i na dodatek muszę wózkiem huśtać
nie wiem co się dzieje... ma jakąś dziwną wydzielinę w nosie, jest przezroczysta ale za to gęsta i dziwnie ciągnąca jak kisiel
5 minut po użyciu fridy znowu to samo - aż mu bulgocze w nosie, nie może spać, jest rozdrazniony, ciężko mu oddychać, nie pomaga ani sól fizjologiczna, ani Sterimar, ani Nasivin ani Euphorbium (po tym to mu ciekło z nosa jak z kranu i było jeszcze gorzej) ani CromoHexal... ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co można zrobić ??? na katar to nie wygląda, no i trwa już prawie 2 tygodnie...
mankey fajnie, że już lepiej się czujesz i współczuje alergii, mój starszy syn jest alergikiem i odczulamy go, ale na razie efektów jakoś nie widać
zdjęcia Julci przesliczne
śliczna mała zalotnica
Dorota ale Ty LASKA jesteś
a kombinezonik Igusi rewelacja
ta czapa podoba mi się najbardziej, boska, i te kosmyki wystające spod czapy... super
Joasica Twoja Emilcia w tym różowym komplecie i tymi pięknymi oczyskami i długaśnymi, wywiniętymi rzęsami wygląda wręcz zachwycająco
pikne masz dziciaczki
GAPIŁAM SIĘ NA TE WASZE FOTKI CHYBA Z PÓŁ GODZINY I POPROSZĘ O JESZCZE...
(mam nadzieję, że gin pozwoli mi na trzecią ciążę, bo marzy mi się jeszcze córcia
i dla Maksa byłoby lepiej, bo różnica między moimi synkami wynosi prawie 10 lat)
na spacerek zakładam małemu body z krótkim rękawem, pajaca, skarpetki, bluzę i cienką czapeczkę, do tego cienki kocyk, nie był spocony, więc chyba nie było mu za gorąco, poza tym u nas było wczoraj i dzisiaj ciepło, ale nie aż tak bardzo i wiatr wiał, takie uroki mieszkania w górach
Maks też miał być wczoraj szczepiony, ale nie było naszej pielęgniarki, będzie dopiero w poniedziałek, poza tym troche boję się go szczepić, bo nie wiem co on ma w tym nosie... niby osłuchowo czysto, przeziębiony nie jest, waży 9270g, mierzony nie był
________________________________________