Zostałam mamą w młodym wieku

denerwuje mnie dzisiaj e-bobas bo nie moge wejsc w galerie i wszych zdjec nie moge ogladac
Wczorajszy wieczor minął jako tako myslalam ze lepiej bedzie. Dzisiaj dostalam roze a wczoraj lizaczka rozowego w kaształcie serduszka i pierscionek


[link widoczny po zalogowaniu]



Każdego dnia uczę się jak mam Cię kochać!

julka P.bardzo dziękuje,zazdroszcze Ci takiego wypadu,też bym gdzieś wyszła..ale mam takie koleżanki,ze one tylko melanz melanż;/ mam tez koleżanki "mamuśki"ale jedna zajmuje si edzieckiem bo nie dawno urodziła a druga w gdyni mieszka i przyjeżdza od czasu do czzasu

izabelka a tam nawet nie ma co kupic,bo tylko same misie pizdrysie;p


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

tynka - to fajną miałaś niespodziankę

izabelka - to dobrze, że ta choroba to nic poważnego

Carolajna - ja tylko słyszałam, że przy cesarce nie ma takiej więzi... Ale nie wiem czy to prawda...

Nie za ciekawe te dzisiejsze walentynki... JEdyne co dostałam w prezencie to ból brzucha przez łażenie po sklepach . J. nie miał kiedy kupić prezentu, może jutro kupi jak znajdzie czas . Na kolację też nigdzie nie poszliśmy, bo najpierw było wszystko zajęte, a potem jak znaleźliśmy w miarę mniej tłoczną restaurację to się okazało, że mają popsutą frytkownicę. A ja chciałam frytki do kolacji . Więc wyjdziemy gdzieś jutro
A teraz sobie jeszcze poczytam, bo z moim spaniem ostatnio nie najlepiej... Dobranoc mamuśki!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Julka trochę oko podmalować nie zaszkodzi Superrr, że wyniki ok! No to trochę się oderwiesz od codzienności - zazdroszczę Mnie koleżanka chce wyciągnąć w tłusty czwartek na małe co nieco Tylko nie wiem, czy moja mama się zgodzi zostać z Nikolką... Jak nie to najwyżej u mnie sobie wypijemy po piwku chociaż

Carolajna brzuch jeszcze trochę dziś rano bolał, ale narazie jak ręką odjął Kurczę, a ja z Niki jeszcze nie byłam na basenie... Tak się zbieram i zbieram i zebrać nie mogę Teraz chora to odpada, wcześniej miała niechęć do kąpieli, bo przestraszyła się chyba mycia włosów... Poczekam chyba jak zrobi się trochę cieplej A no i nad figurą muszę popracować, hahahah

Kate, a nie wiem, nie rozglądałam się nawet szczerze mówiąc

GusiuNesta niby nic poważnego, ale nie mogę patrzeć jak ksztusi się tym katarem

Mamuśki, szczepiłyście swoje dzieciaki tylko na szczepienia "obowiązkowe", czy też na te "zalecane", czyli przeciw biegunce rotawirusowej itd.??? Słyszałam o przypadkach, gdzie dzieci zaszczepione na to mimo wszystko łapią wirusa rota, tylko mają słabsze objawy. Ja nie szczepiłam Nikoli na rotawirusy. Trooochę żałuję, bo boję się, żeby nie złapała czegoś, a teraz to już po ptakach... Hmm... A co niektórzy są za tym, żeby w ogóle nie szczepić... Co o tym myślicie???

Tymczasem spadam spać, spokojnej nocki:*


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-15 00:23 przez izabelka0308.

A widzę , że tu o mnie już zapomniałyście


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

karolcia jak sie czujesz masz juz jakieś skurcze? twardnieje ci brzuch?
Ja sie dzisiaj nie wyspalam bo sie budzilam kilka razy w nocy przez wiatr. Zuzia spała za to do 9.10.


[link widoczny po zalogowaniu]



Każdego dnia uczę się jak mam Cię kochać!

Misia - skurczy nie mam jeszcze , na całe szczęście Niech Mały siedzi jak najdłużej a brzuszek mi tylko raz stwardniał , a tak to wszystko gra

23 lutego idę do ginekologa i zobaczymy ile Mały Szkrab waży

A jak tam przygotowania do ślubu ??


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Powitać

Co do walentynek, to my też w tym roku bez prezentów. Znaczy no kupiliśmy sobie nowe łóżko i miało wczoraj przyjśc, nawet dzwoniki, ale samochód im się zepsuł i będą w nast tygodniu NO i jeszcze kino, ale to w niedzielę

izabelka oby leki szybko pomogły Co do szczepień na rota, to wirusów które je wywołują jest mnóstwo, a szczepionki chronią tylko przed kilkoma z nich. My szczepiliśy Anitkę tylko na te obowiązkowe, może gdybym nie miała co z pieniędzmi robić to byśmy wybrali dodatkowe szczepienia, ale nawet pielęgniarka, w rozmowie nie mówiła, że są jakieś konieczne czy strasznie pożyteczne Dla mnie to bardziej nagonka medialna dla zysków

kate dzięki hehe ucałuję na pewno

Carolajna już myślałam, ze ktoś nowy a to tylko avatar śliczny

KArolcia to fajnie masz Ja już gdzieś od stycznia jechałam 3 razy dziennie na podwójnej dawce nospy


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

dziewczęta gdzie się podziewacie ??


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Tynka ja jestem ja


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]