witam się i ja z rana
moja córa jest niesamowita, wczoraj ostatnio zjadła o 21.30 i poszła spać koło 22, obudziła się w nocy koło 5 na jedzonko i poszła spać i śpi jeszcze !!!
madziasta my chcemy drugie, ale za jakieś 2-3 lata, żebym przynajmniej licencjat zrobiła i możemy o drugie się starać, jak wychowamy troszeczkę Natalkę i pieniążki pozwolą
bo martwię się chyba najbardziej o stronę materialną, a na dziadków nie chce cały czas liczyć
kinia ja też "nic nie miałam w piersi", puste, jak worki po ziemniakach, ale mała jadła i się najadała, dwa-trzy dni walczyłyśmy i dalej karmimy tylko piersią, chyba że jadę na uczelnie to podają jej butelkę, ale jej to nie przeszkadza
a jak myślisz, że nie masz pokarmu, to nie będziesz mieć, mi mówili, że kończy się, ale walczyłam i najpierw małą jednym karmieniem uspokajałam butlą, żeby mi się w piersiach uzbierało i jadłam jak głupia, teraz od ponad półtora miesiąca leci na samej piersi, jem z 6posiłków dziennie+owoce, koło 2-3litrów napojów i obowiązkowo zupa, mała jest syta, piersi "pełne", bo inaczej nazwać tego nie można