Carolajna to u nas na razie (oby tak zostało) to tak bardziej w żartach, znaczy kiedyś się martwiłam, ale teraz begne go szybko przytuli, albo on mnie i jest zgoda
Pysia witaj, mi na początku też nic nie było, czułam się super, potem trochę mdłości, ale to też nic wielkiego, dopiero jak brzuszek zaczął rosnąć to zaczęłam sobie zdawać sprawę ze wszystkeigo
Chociaż czasem nawet pod koniec, jak już pisałam to stawałam przed lustrem i nie wierzyłam w to co widzę hehe
Co do laboratorium to ja do prywatnego poszłam, bo najszybciej, 25 zł chyba mnie to kosztowało i po 1,5h miałam wyniki
musisz poszukać gdzie w okolicy najbliższe laboratorium jest. Do takiego przy szpitalu chyba też możesz iśc mi się wydaje, tylko chyba skierowanie będzie potrzebne.
sysia to jedz jedz kontroluj, u mnie Piotrek na początku też sięczęsto do domu rwał, i często jeździł nawet sam sobie, bezemnie ale nie miałam nic przeciwko pewnie też bym tęskniłai to bardzo, ale teraz już mi trochę przeszło
julka ja jeszcze przed ciążą zaczęłam 2 kierunki studiować, ekonomię i międzynarodowe stosunki gospodarcze. Ekonomię dłużej więc miałam przejść na zaoczne, a z msg zrezygnować. ALe rodzice mnie przekonali żebym nie rezygnowała Więc msg kontynuuję na 1 stopniu a na ekonomii poszłam na drugi stopnień na zaoczne bo na dzienne się nie dostałam
No i tak w skrócie jeżdzę teraz i w weekendy i w tygodniu. Chociaż na tym msg mam indywidualny tok więc jak znajdę jakąś pracę to będę tam jeździć tylko na zaliczenia, bo tak na dziennie i zaoczne to nie ekonomicznie
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]