WRZEŚNIÓWECZKI 2011

hej,

Nikita każda powie Ci co innego na temat pieluszek-dla mnie tylko pampersy, mały spi w 1 pieluszce całą noc i mu nic nie wycieka i nic go nie drażni.
Wiem, że dziewczyny kupują pieluchy dada i są zadowolone. kupiłam 1 opakowanie i dla mnie to porażka, przeciekaja i musze je czesto zmieniać-co w rezultacie wychodzi drożej niż pampersy-już wiecej ich nie kupię.
Przy starszej córce też próbowałam happy i hagisów-cena podobna a też wypadły gorzej.
Moja koleżanka użwa tych białych pampersów-mówi, że są lepsze niż zielone-może te beda dla małego odpowiednie.
Ja mam pampersy zielone 2 i dla mnie są jeszcze dobre tzn, dla małego a waży 7700 i powiem Ci że nie zdażyło się zeby mu cos wyleciało. Nie wiem może wróć do tych 3-7 albo spróbuj tych białych???

u nas ok w ciągu dnia natomiast nocki to pobudki co 1,5-2h a od 4 rano to chce ciągle mieć cycka w buźce!!!!!!!!oh jak go tylko odstawie od cyca to bede zbierac na operacje bo po 2 dzieci to mi sopelki zostaną!!!!!
dobranoc

Nikita kup od razu Pampers 3 one są wyższe od 2 i lepiej chronią.Mój Alanek mimo ,że najmniejszy to nosi je już od 2 tyg i jest ok,choć czasem przytrafi się przygoda,że trzeba przebierać,ale tego nie unikniesz. Poza tym Pampersy dla starszaków mają już inną strukturę niż new born,są jeszcze super czy exrra dry,które można zakładać na noc,bo są ponoć bardziej chłonne,więc proponuję kupić dwa rodzaje 3,ja tak robiłam przy Roxi.

Do potem ,lecimy do szkoły a na zewnątrz ulewa i wietrznie brrrr.....

Nikitaja ci chyba nie pomogę, bo my od poczatku mamy Dadę, od jakiegos 1,5 miesiaca kupuję 3 bo w 2 Ala miała juz przygody jak Natuś

U nas dzis słoneczko za oknem ale za to nie spimy z Alą od 6.30 i jakies 30 min temu padło moje dziecko ze zmeczenia - nie lubie jak jest zmeczona i nie moze zasnąc bo krzyczy wtedy, prezy sie i czasem mam wrażenie ze nie potrafie jej pomoć, a metody usypiania to chyba wszytskie przetestowałam...

U mnie nadal brak weny do przygotowan światecznych

Miłęgo dnia Mamuski


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

My rocznice zpłodnienia mamy w sylwestra.Dzieciaczki maja katar i niestety mała jest strasznie marudna a do tego strasznie sie slini i wkłada raczki do buzki.Miłego dnia


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej!

Wpadłam tylko na moment przypomnieć że żyję i oczywiście zwiększyć frekwencję

My rocznicę mieliśmy dokładnie w Mikołajki, a co najzabawniejsze na sali poporodowej leżała ze mną kobietka, która też poczęła maleństwo w ten sam dzień co ja i nawet urodziła tego samego dnia

U nas raczej ok. Miki czasami marudny się robi, ale rozbawiam go i wraca do normalności. Teraz akurat mam chwilkę spokoju, bo zasnął.

Dzisiaj wybieram się do mojej pracy zanieść wniosek o przedłużenie macierzyńskiego. Jestem w kropce, bo nie mam zamiaru tam dalej pracować, a nic nowego nie mam na oku. Praca tam po pierwsze jest dla mnie nieopłacalna, bo nawet sprzątaczka w urzędzie miasta zarabia 1500 na rękę (zarabiam 1120 zł na rękę z czego większość poszłaby na opłacenie opiekunki, a ja i tak nie uczestniczyłabym w najważniejszych momentach życia Mikiego, bo 9 godz każdego dnia wyjęte z życia), a po drugie nie wyobrażam sobie dłużej pracować w jednym ciasnym biurze z teściową... brrr ! Więc wykorzystam dodatkowy macierzyński, wypoczynkowy i jak nie znajdę pracy pójdę na wychowawczy. M powinien dać radę nas utrzymać, a w między czasie będę szukać pracy w szkole chociażby na pół etatu. więcej wolnego czasu poświęconego Mikołajowi a zarobki podobne.
Poza tym właśnie dziś idę przypomnieć w szkole i mam nadzieję usłyszeć dobre informacje. Jak nie od lutego to chociaż od września żeby coś się dla mnie znalazło. Oczywiście zapotrzebowanie jest i chętnie przyjmą, ale nie ma kasy z UM. Trzymajcie kciuki

Pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej mamusie

Nikita my od miesiąca używamy Pampers activ baby 3 i są idealne. Może dlatego że Młody robi kupę raz w tygodniu (czy wasze dzieci też tak mają) a w nocy jedna pieluchę tylko zużywa. Przetestowałam Haggies i są okropnie sztywne i wszystkie mi przeciekały, Pampers premium care (te białe) też miałam i są okropne, cienkie i nie są chłonne i każda kupa lądowała w spodniach i na pleckach. Miałam też tesco pampersy i te były fajne, ale zużyłam tylko kilka, bo były u mojej mamy i nie zdążyłam wszystkich zużyć, bo Młody wyrósł. Więc dla mnie Pampers zielone activ baby 3 są najlepsze i nie będę juz kupowała żadnych innych bo wywalam tą kasę w błoto. Kupuję na promocjach (przeliczam na sztuki ile jedna kosztuje) i już zaoszczędziłam kupę kasy.

hanka_01 gratuluję wagi. Ja mam jeszcze do zrzucenia jakieś 3kilo, ale muszę to zrzucić z tyłka i ud bo w tych miejscach nie wchodzę w stare jeansy. Tęsknię za moimi kochanymi wytartymi bigstarami sobie po porodzie kupiłam w orsayu w rozmiarze 36 i już wiszą okropnie na mnie.

kasiaw30 mój Marcel wkłada paluchy do buzi tak głęboko, że aż się dławi. Śmieję się, że robi bulimkę głuptas, czasami mu się uleje aż i wtedy nim wstrząśnie bo to niedobre jest.

Karolajjna my nie śpimy już od 7,40, bo za oknem mamy robotników na rusztowaniu i odświeżają nam elewację i z drugiej strony na klatce schodowej mamy kolejnych robotników. Ogólnie od 7 do 16 mamy wiercenie, nawalanie młotkiem, szlifowanie i to ze wszystkich stron.
A jeśli chodzi o sprzątanie to ja jestem chyba największym leniem na świecie. Teraz trochę więcej sprzątam, bo dziecko jest w domu, ale lenia mam ogromnego.

A mój dzidziuś właśnie padł na kanapie. Telewizor gra głośno, robotnicy za oknem a on jak zwykle ma wszystko w głębokim poważaniu i śpi Nawet na imprezie urodzinowej babci (Młodego prababci) rodzinka siedziała, gadała głośno i piła wódkę, a on przykrył sobie głowę pieluszką i zasnął aż sie wszyscy dziwili
Ogólnie to zauważyłam, że wszystkie ciocie, kuzynki, które mają dzieci i nie było im lekko jak pytaj mnie jak mi z Młodym idzie i jaki miałam poród, czekają na odpowiedź z taką nadzieją, że może ja sobie nie daję rady, może Młody wyje mi po nocach, ma kolki i ogólnie ja chodzę jak zombi. A jak słysz, że Marcel jest grzeczny, zasypia sam, nigdy nie miał kolki i daje mi się wyspać to są takie zawiedzione, taką zawiść widzę w ich oczach smutne to jest. Bo czuję się jak wariatka, bo mam takiego skarba.

AAAA i pisałam wam kiedyś, że mój eM do szału mnie doprowadza, bo nic do niego nie dociera, sam nie posprząta i jeszcze syf zostawia. No to powiem wam że można zmienić jeszcze faceta po 30 mój kochany eM wynosi śmieci bez gadania (był z tym problem), sprząta swoje skarpetki, wynosi naczynia i nie zostawia mi bałaganu w kuchni udało mi się, ale kosztowało mnie to kilka godzin poważnych rozmów ze ścianą grającą na kompie i słuchającą jednym uchem. Jednak cos mu tam zostało

Dobra juz nie marudzę. Cieszę się że mam możliwość częściej do Was zaglądać Brakowało mi Was.




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hey ho!!

Nikita Tez Ci nie pomoge bomy uzywamy pieluszek dada ;] Jesli chodzi o pampersy to moge jedynie powiedziec ze od tych białych Basia dostala megasnego odparzenia na posladkach... wiec nigdy wiecej!!

A my po szczepieniu, Basia dzielnie zniosla je tym razem jestem z niej dumna!! Mierzy 63 cm i wazy rowne 7 kg Pediatra az mnie pochwalil ze na samym cycusiu tak slicznie przybiera na wadze Pytalismy sie o basen i nie ma zadnych przeciwskazan wiec po Świetach sie wybieramy z Basia Pieluszki wodoodporne juz dawno mamy i stroj, nie moge sie juz doczekac!! Gdyby nie remont to pewnie w weekend bysmy sie wybrali a tak nie ma na to czasu poki co - oby do Świat.

Śmigam pomoc co nie co M w wykanczaniu. Moge sie pochwalic ze salon, kuchnia i lazienka jutro beda malowane a w weekend kafle i panele no i w miedzy czasie nasza sypialnia bedzie przygotowywana do malowania. Tatko moj przyjezdza malowac wiec sporo sie jutro znowu zrobi

Milego popoludnia kochane!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] witam niemartw sie ja mam zaraz 30ci i mam pierwsze dziecko,jestem szczesliwa,to co ze jak ja bede miala 50ke a nadia 20cia.damy rade.;P


[link widoczny po zalogowaniu]

ja uzywam pieluszki z biedronki dadaudalo mi sie kilka razy kupic za19,90 w promocji78szt.a tak koszt.27zl.wiekszosc dostalismy w prezencie my moze ze3paczki kupilismy.jestem z nich zadowolona.a jezeli chodzi o facetow to moj robi pyszne obiady ale nie lubi za bardzo myc naczyn i zawsze mam sterte(no niekiedy umyje niemowie ze nie ale rzadko).na poczatku jak kazdy chce pokazac swojej dziewczynie jaki jest idealny sprzatal jak bylam w pracy teraz juz troche mniej mu sie chce,mowi ze jest zmeczony bo pracuje a ja w domu to nie jestem heheh.moja nadia umie sama soba sie zajac lezy w lozeczku gada sobie spiewa bawi sie swoja ulubiona zabka,a jak juz sie znudzi to zasypia:sleeping_baby_55:.nawet ostatnio sama butelke trzymala.k koncze pisanie ide obiadek robic papap.:chips:


[link widoczny po zalogowaniu]

Hej mamusie!

Ja tylko na chwilę ... moje dziecię dziś nauczyło się wrzeszczeć, bo do tej pory był tylko płacz. Nawet na chwilę nie chce zostać sam,wrzeszczy a gdy podchodzę i nachylam się nad nim, to Alanos od razu pokazuje radochę ,ale niech no ja znowu odejdę na chwilę to znowu jest wrzask i mama wracaj i bierz na rączki ... TERRORYZM ABSOLUTNY a ja padaaaam na ryjek Siedząc u mnie na kolanach ,odkrył,że ma nogi ,więc siedzi sobie i maca za kolano lub klepie się po udach jakby mówił" wiśta wiooo" do konia Komicznie to wygląda.A dziś spał tylko 30min a w wózku,w drodze do szkoły darł się,że aż siny się robił,gdyby nie deszcz i silne wiatrzysko wzięłabym go na ręce, bo bałam się,że bezdechu dostanie... ach dzieci...Znowu rano Roxi mnie wyprowadziła z równowagi,szykując się do szkoły tak,że miałam ochotę wyjść i trzasnąć drzwiami,ale nie zrobiłam tego,przecież nie mogłam zostawić dwójki beczących dzieciaczków. Jednym słowem ciężki dzień, dobrze,że już ma się ku końcowi ufff....
Jutro też nieciekawie,fachowcy przychodzą wymienić okna w sypialniach i garderobie,czekam już na nich 2 m-ce.Będzie full sprzątania.

Edzia nie martw się, z pewnością leczenie farmakologiczne przyniesie pożądany skutek.Trzymam kciuki

Madalena mi też tu Ciebie brakowało Jednak isnieją jeszcze faceci reformowalniMój niestety jest niereformowalny,już mi zbrzydło toczyć z nim boje, bo i tak to nie przynosi skutku tylko kłótnie, a cały dom i dzieci na mojej głowie, ale mnie po prostu nosi ,jak muszę chodzić i po nim sprzątać brudne ubrania,kubek z fusami w zlewie a zmywarka świeci pustkami,itp. On uważa,że czepiam się pierdół a ja mu tłumaczę,że w obecnej sytuacji,to ja nie mam czasu,żeby za nim chodzić i sprzątać.

Anexik no to z Basieńki kluseczkatym bardziej,że jest jedną z młodszych wrześniątek. Ojjj mój Alanos już nie dogoni tych siedmio- i prawie ośmiokilowców

Miała być chwila a się rozpisałam. Alanos właśnie zasnął po kąpieli,lecę kąpać Roxi i w międzyczasie kończyć obiad, bo głowa rodziny wróci głodna a dziś wczorajsza zupa i żeberka ,tylko ziemniaki dzisiejsze, ojj oberwie mi się ,bo mój luby ma długie zęby na zupy i awersje na odgrzewane obiady z poprzedniego dnia Wszystko zwalę na Alanka, to dzięki niemu tatuś nie dostanie świeżego obiadu
Dobrego wieczorku!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-15 18:33 przez szaga.