czerwiec 2011

Malgonia dziękuje za życzenia

kotkaela kobietko nie przejmuj się z teściowymi tak to już jest. Ja też nie kupiłam białego ubranka bo stwierdziłam, że jak mam wydać tyle kasy to kupie coś co Damianek jeszcze założy. A nie pakować kase w ubranko na jeden raz. Ja mam komplet polarowy spodnie i marynarka, a pod spodem koszulka, musznik i kamizelka, no i wszystko w kolorze beżowym. Moja teściowa pewnie też będzie zaskoczona, ale cóż to jest moje dziecko i ja decyduje w jakim ubranku go ochrzcimy. Wogóle to nie ma nic gorszego jak się teściowe wpieprzają w takie rzeczy. Moja już przestała jak usłyszała dosadnie pare razy nie!!!!

A my idziemy dzisiaj na szczepienie. No i kurcze troche się boje bo jestem zakichana, synuś niby zdrowy, ale boje się, żeby po co nie załapał. No i pakuje w siebie prochy, żeby go nie zarazić. Ale mam kiepską odporność po tej ciąży, normalnie każde świnstwo łapie.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-27 09:30 przez Kamilka77.

Takie będzie miał ubranku mój synuś





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-27 09:33 przez Kamilka77.

Kamilka 77 - ubranko śliczne

Elza - ja podaje małemu tylko wit. D bo mi tak pediatra mówiła,że nic więcej nie trzeba. Wit.K już nie musi brać,bo podobno jest ona w mleku modyfikowanym

To i ja wrzucę ubranko mojego maluszka-już się nie mogę doczekać aż go wystroję




[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Kamilka i ode mnie spóźnione życzonka rocznicowe... no zobacz...mieszkamy blisko siebie , a i my mamy w czwartek rocznicę ślubu czwartą.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Agata dziękuje za życzonka, no widzisz jaki zbieg okoliczności. A tak wogóle no właśnie mieszkamy tak blisko, a się jeszcze nie spotkałyśmy. Trzeba coś z tym zrobić
kotkaela ubranko super Ja też chciałam początkowo coś takiego kupić, bo uważam, że jest bardzo praktyczne. No ale mojemu M się nie podobało i musiałam znaleźć coś innego.

My po szczepieniu, Damianek już chyba wiedział o co chodzi bo jak tylko zdjełam mu spodnie to odrazu zrobił podkówkę i się rozpłakał. Natomiast na wizycie u pediatry dostałam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, bo synuś za słabo podnosi główke. No i kurcze ciekawe czy dostane się jeszcze w tym roku. Jak nie to pójde prywatnie choćby na konsultacje. Agata chodziłaś też na rehabilitacje z Jagódką, państwowo czy prywatnie? Jak prywatnie to moge prosić o namiary Bo pamiętam, że byłaś zadowolona.

kamilka - ja nadal jeżdżę na rehabilitację - teraz juz my do niej do szkoły ( wczesniej w wakacje to ona do nas przyjeżdzala) - tak bardzo bardzo jestem zadowolona z kobietki i bardzo ci polecam, prywatnie , to jest p. Renata Ranocha - tel. 501939735 , ona prywatnie przyjmuje popołudniami w zespole szkół specjalnych nr 4 w Sosnowcu, to jest Franciszkańska 5A , kawałeczek za ZUS w Sosnowcu. 30 minut rehabilitacji kosztuje 50 PLN. My jeździmy obecnie 2 razy w tygodniu, ale początkiem października kontrola u neurologa i może będzie już koniec, choć szkoda mi, bo Jagoda naprawdę jest niesamowita dzięki tym rehabilitacjom, pani Renata ćwiczy metodą Bobatha - metoda miła i zabawna dla dziecka, tylko niektóre ćwiczenia są nieprzyjemne,ale zostawia je zawsze na sam koniec

Trzeba do niej dzwonić i się umówić na pierwsze spotkanie.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-27 20:52 przez agatadg.

Agata bardzo dziękuje za namiary Mam tylko jeszcze jedno pytanko, czy do neurologa też byłaś prywatnie? Bo wiesz tak się zastanawiam, czy nie powinnam najpierw wybrać się do neurologa, żeby się upewnić. Moja pediatra dała mi skierowanie tylko na rehabilitacje.

Kotkaela- Janek będzie miał bardzo podobne ubranko, tylko bez muchy i kamizelka w rąby. No i my beże z błękitem

Wczoraj byliśmy na ćwiczeniach i jestem bardzo zadowolona ,bo nasza rehabilitantka potwierdziła to ,co my zauważyliśmy. A mianowicie ,młody zaczął pięknie podnosić głowę jak leży na brzuchu, i leży już praktycznie równo. Czasami jeszcze główka idzie mu na bok. I od wczoraj młody przetacza się z brzuszka na plecy i bardzo,bardzo kombinuje jak zrobić to w drugą stronę

Kamilka też spóźnione życzenia I może faktycznie idź do neurologa ,bo mojej znajomej mały słabo trzymał głowę i pediatra kazał na rehabilitację a neurolog nie. Bo chłopak był długi i duży i wg neurologa było mu ciężko. Zaczął główkę podnosić bardziej trochę później po prostu. Fajna sprawa to basen, może zaczniesz chodzić z małym .My od października zaczynamy


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

myślę, że warto się przejsć do neurologa, bo rehabilitacja nie jest tania, a przecież dzieciaczki z niektórych rzeczy wyrastają same. Ja byłan u dr Gorczycy - prywatnie, wizyta 70 PLN. ten przyjmuje znowu na zagórzu w przedszkolu. tel. 601 473 493
Przyjmuje zawsze w środy i piątki od 16 . Nie trzeba się umawiać na wizytę tylko po prostu jechać na 16 w te dni i już. Baaardzo sympatyczny lekarz.
Dodam że dzwoniłam na NFZ, na Klimontowie - ten sam lekarz w sierpniu wyznaczyli mi termin na GRUDZIEŃ !! więc lepiej prywatnie iść po prostu.
Nie pamiętam tylko adresu tego przedszkola, ale to cenralnie przy skrzyżowaniu na zagórzu jest. Przez telefon powie ci adres. Trzeba cierpliwie dzwonić, ja 3 dni próbowałam


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Jsg dzięki za życzenia A mój Damianek rzeczywiście jest długi, bo ubranka na 68 cm są już w sam raz. Wszyscy mi mówią, że wygląda na sześcio miesięczne dziecko. No a waży 6,5 kg. Także może ma to jakiś związek. No i mój synuś jeszcze się nie przetacza jak twój Janek. Super z tą rehabilitacją Janka, najważniejsze, że są efekty.

Agata jeszcze raz bardzo Ci dziękuje No właśnie najpierw to sprawdze, żeby być spokojniejsza. Najlepsze jest to, że moja koleżanka dała mi namiary też na tego lekarza, tylko jako dobrego pediatre, jak małemu zaczeły się kolki. Nie wiedziałam, że jest neurologiem i że przyjmuje na zagórzu. Teraz to na pewno się do niego wybiore, może uda się jeszcze dziś.