Uffff dotarłam chociaż nawet nie wiem jak
ta pogoda mnie dobije...i zamknięte centrum Katowic również ;/
Dowiedziałam się że termin jednak mam na 6 czerwca ale zostaję z Wami
lekarz powiedział że mam donosić do 38 tygodnia i raczej czeka mnie cesarka... hmmmm nie wiem co o tym myśleć bo córę urodziłam siłami natury ale chyba lepiej CC gdy jest dwójka
więc poród raczej w maju...
Raczej na pewno dwóch menów mam w sobie 11 centymetrowych
Co do szkoły rodzenia to ja wcześniej nie chodziłam ale dałam radę w czasie porodu
zresztą caly poród wspominam miło i mało boleśnie...ale ta pierwsza ciąża była spokojna i tak bardzo się nie przejmowałam...za to teraz łażę po ścianach przed każdym USG...
Pozdrawiam Was cieplutko mamuśki