Hej Dziewczynki
Kurcze ja tylko na chwilkę z pracy, bo jakoś tyle rzeczy mi sie zebrało, że nie mam za bardzo czasu, a w domu to każda chwilka z Lenką lub inne domowe sprawy
No i troszkę takich prywatnych rodzinnych problemów
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomniałyście. Chciałam Wam tylko napisać, że cały czas jestem, czytam i podziwiam Wasze maluchy.
Oczywiście Wszystkim mini jubilatom, którym nie mogłam złożyć życzonek przesyłam słodkie buziaczki
No i oczywiście Wszystkim, wszyściutkim Kwietnióweczkom i Kwietniątkom składam najserdeczniejsze życzenia z okazji Nowego Roku
A i tak na bieżąco co pamietam:
Regnum, Wagus filmiki cuuuudowne ( no i oczywiście jak głupia popłakalam się na filmie Wagus w momencie jak jej siostra oznajmiła, że będzie miała dzidziusia
)
Osito, ale masz fajniutkiego tego synusia no i zazdraszczam pogody i..... figury
(
Kasiag, tynka wy też powodujecie u mnie dołaaaaa)
Alexa twój Aleks wcinający piernika jest super. Ja nadal jestem pod urokiem jego urody. Matko jaki on jest śliczniasty!!!! No i z tym samochodem to pech. No ale mam nadzieję, że lania od męża nie dostałaś?
Sabinka, ale ta Twoja gwiazda jest duuuuża... No i piękna jest
Ilonka gratuluję podróży samochodem i przede wszystkim powrotu do domu w jednym kawałku. Ja niby mam prawo jazdy i jeżdżę, ale jakoś bardziej komfortowo się czuję jako pasażerka mojego męża
Jejku dziewczyny nie mam za bardzo czasu żebu tak Wam wszystkim napisać, ale wiedzcie, że myślę i czytam
Aaaaa jeszcze mi się przypomniało
kasiag ja pewnie kiedys jak Lena będzie chciała to jej przekłuje uszka, ale na razie to jakoś nie mam serca. Zreszta ona jak chce spać to się ciągnie za uszka i boję się, że zrobiłaby sobie krzywdę.
A moja Lenka z dnia na dzień robi się coraz mądrzejsza. Spryciula moja. Niestety ten gruczoł piersiowy pomimo unikania kurczaka nadal jest powiększony. 18 stycznia mamy wizytę u endokrynologa i normalnie tak się wkurzyłam na lekarkę Lenki, że nie macie pojęcia. Kazała nam zrobić morfologię i musiałam tą moją bidulkę narażać na stres pobierania krwi. No a teraz jak zapisywałam ją do endokrynologa okazało się, że musimy mieć oprócz aktualnej morfologii badanie tsh (tarczyca) i i teraz muszę znowu iść z nią na pobieranie krwi. No kurcze nie mogła od razu za jednym skierowaniem i jednym kłuciem dwóch badań zlecić!!!!???? Aż mnie w żołądku kłuje jak pomyślę, że znowu muszę Lenince krew pobrać :9
No dobra, bo znowu czas w pracy minie a ja nie wykonam planu minimum.
Buziaczki Kochane
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-03 14:10 przez Aga13041980.