Lutóweczki 2011

Polyanka a na jakiej ty jestes djecie?
Moniczka z takiego jednego testu na stronce poswieconej dunkanowi to wynika ze na tej diecie powinnam byc do maja.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Madziusia ja jestem na diecie plaż śródziemnomorskich (south beach) , też przeczytalam ten artykuł, i kurcze sama nie wiem w jak dużym stopniu moja dieta różni się od twojej, bo przecież w mojej też na początku spożywa sie (te pierwsze 2 tyg)samo bialko plus warzywa, no ale to są tylko 2 tygodnie, moze ewentualnie przedlużyc 1 etap do 3 tygodni, bo poźniej autor przestrzega ze organizm "zapomina" jak sie trawi węgolowadany , wiec konieczne jest wprowadzenie pomału zdrowych weglowodanów. Ale jak piszesz ze musiałabyś być na tej fazie protal 2 aż do maja, bez weglowodanow to kurcze za długo wiesz starałam sie znaleść cos w necie czy moja dieta moze byc niebezpieczna dla zdrowia, ale znalazlam tylko ostrzezenie dla osob z cukrzycą i z podniesionym poziom cholesterolu, a tak przedstawiana jest w samym superlatywach.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

heloł

ja na momento,bo N się kąpie,a Poldek szaleje

Madziusia - co do dukana,to się nie wypowiem,bo guzik wiem.artykułu jeszcze nie czytałam,ale sama już nie wiem,czy ta dieta jest szkodliwa sama w sobie,czy tylko dla tych,którzy ją źle przeprowadzają. Sympatyczna napisała,że schudła na niej 15kg w miechy.skoro pisze,to żyje a skoro chce dietę powtórzyć,to znaczy,że poważnych kłopotów ze zdrowiem nie miała.może ją zapytaj przy okazji,bo 15 kilosów na minusie to sporo
ja jak Wajo nie jem smażonego,słodyczy,słodkich owoców,posiłki co 2-3 godz,kolacja 19-20-ale tu nie daje rady i gdzieś koło 21 dobijam się jeszcze dwoma waflami ryżowymi.waga stoi-dziś 67.9

potem się odezwę

hej poranie Wika najedzona i już buszuje w zabawkach może odwiedzi ją dziś kolega 2 dni starszy
Moja waga dziś wskazała 69.6
Nocka oki ...
Moniczka super że w grupie sa też mamusie - będzie Ci raźniej i z nimi tez możesz porozmawiać o sprawach dzieciowych
Madziusia też nie wiem co powinnaś zrobić... jeśli dasz radę się "zaprzeć" tak jak ja tzn nie jeść pewnych pokarmów i trzymać się tego to dawaj bez diety a jeśli nie to poczytać więcej o diecie np Polyanki i zastosuj się do niej... tylko trzeba właśnie w tych dietach trzymać się ustalonego "terminu"... a w "mojej" możesz czasem iść na ustępstwa...

Wika wczoraj usneła dopiero około 22 nie wiem co jej odbiło... zanim usnęła bawiła się małą laleczką i smoczkiem i czytała im książeczki


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dla Idusi i Margolci dużo buziaków i najlepszego


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

to ja też składam życzenia

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MARGOLCI,KASI I DUSI !

[link widoczny po zalogowaniu]

Polyanka - ja jestem się w stanie pilnować jeśli chodzi o wyeliminowanie niektórych produktów,ale dość twarda nie jestem by trzymać rygor ale rozumiem,że dla Ciebie to najlepszy sposób a ostzrzeżenia dla diabetyków raczej występują we wszystkich dietach,bo te mogą u nich prowadzić do niedocukrzenia albo do niebezpiecznych wysokich skoków cukru.poza tym cukrzycy muszą jeść regularnie,pilnować IG itd.itp. także z tego co piszesz,to Twoja dieta jest z tych zdrowych-tak mnię się wydaje ja np.węglowodanów nie eliminuję,ale zamieniłam je na zdrowsze-kasza,pieczywko chrupkie,z białego chleba zupełnie zrezygnowałam.dziś masochistycznie smażę N naleśniki-z białej mąki tradycyjne,cieplutkie i baaardzop niezdrowe [link widoczny po zalogowaniu]

Madziusia - tak jak pisze Wajo,jak się obawiasz dukana,to może dieta Polyanki? pewnie efekty nie będą tak szybkie/spektakularne,ale będą na pewno a w uk nie możesz skonsultować się z lekarzem? może fachowiec coś doradzi?

piszę i piszę,właśnie musiałam awarię w postaci kupsztala u Poldka zlikwidować...

Miniulka - gdzieś Ty????

Moniczka- super,że już na pierwszym szkoleniu odniosłaś pozytywne wrażenie gdyby było inaczej i tak byś się nie zniechęciła,bo jak pisałaś,twarda baba (a raczej babeczka) z Ciebie,ale zawsze to milej spędzać czas w towarzystwie miłych ludzi

Wajo - widzisz,waga już troszkę ruszyła,brawo!!! jesteś na czele peletonu ja mimo że wstawiłam suwak druga,to w wynikach będę na szarym końcu,bo jak pisałam,nie za bardzo mogę sobie poradzić z większym rygorem.ale w "biedrach" mam już 2 cm mniej! [link widoczny po zalogowaniu] i gratuluję suwaczka

Mamira - Twoja Oliwka na biedronie cudna,a okrzyki bombowe wybacz,ale Twojego problemu,czyli chęci przytycia nie rozumiem,nie rozumiałam i nigdy ( niestety) nie będę rozumieć

Sandra - skrobnij coś....

piszę tego posta już 40 min,więcej nie pamiętam,ale jak sobie przypomnę,albo doczytam dokładniej,to napiszę.i tak ciągle do tego coś dopisuję

aaa...Agatka - a Ty jaką dietę będziesz stosować?

Madzi - Emusia po prostu prześliczna! a wystroiłaś ją REWELACYJNIE! pokazywałam swojemu N,był przekonany,że Emcia jest sporo starsza od Poldka nie mogę się napatrzeć,jak Twoja mała kobietka pięknie wygląda w tej sukience w kratkę.jak mała modelka z katalogu mody dziecięcej



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-17 10:33 przez majunia.

Hej,

wszystkiego naj naj naj dla Dusi, Kasi i Oli

u nas już chyba po chorobie górną jedynkę już prawie widać
całkiem ładna u nas dziś pogoda, słoneczko świeci i czyste niebo. trzeba będzie na spacerek ruszyć dawno nie byliśmy przez te chorubsko.

macie może jakieś fajne pomysły na przystawki?? znajomi do nas wpadają w piątek i szukam pomysłów

przepraszam ze ja tak o jedzeniu tu zaczynam, a wy biedactwa na diecie życzę wszystkim żebyście dotarły zdrowe do tej mety kilogramowej

Tomeczek śpi a ja szukam pomysłów też na necie, ale nie ma to jak sprawdzone pomyły przez znajomych

chciałam wstawić kilka zdjęć ze ślubu ale zajmują dużo miejsca i lipa. wie ktoś jak się zmniejsza rozmiar zdjęcia??


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

heh no ciotka gapa zapomniała o Kasi Kasiu sto buziaczków i wszystkiego naj naj
Maja zazdraszczam tych naleśników zjadłabym
my na obiad mamy wołowinę gotowaną z cebulką kartofelki i mizeria... Wika ma pomidorówkę
Wika zaraz dostanie druga porcję mleka i mam nadzieję że troszkę pośpi.. bo później przyjeżdża do nas kolega 2 dni straszy od Wiki
Właśnie Miniulka co z Tobą ?? gdzie się podziewasz ??
Maja ja też nie rozumiem Mamirki no ale ktoś musi się odchudzać by ktoś mógł przytyć
Na jakim czele jestem ?? ehś chodzi Ci o ilość zgubionych ?? to może, ale ja wcześniej zaczęłam...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

a jeszcze jedno czy macie problem z ubieraniem dzieci na dwór?? bo ja mam straszny, mały tego nie cierpi !! i zastanawiam sie czy tak wszystkie dzieci mają czy tylko mój taki egzemplarz


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hejka.
Co za noc..co chwile kaszel mnie budził ale sie załatwiłam...nieleczyłam przeziebien i teraz mam, nie zdziwie sie jak coś mam z płucami nie tak..w czwartek do lekarza ide.
Nadia dziś na śniadanko jadła normalny chudy twarożek. Zrobiłam z rzodkieweczką i szczypiorkiem ale jej smakował.
Dawałyscie dzieciom twarożek?

moniczkaTy bedziesz pracowała w domku?Kiedy zaczynasz?

wszystkiego najlepszego dla solenizantów

Emma na zdjęciach prześlicznie wygląda. Elegancko ubrana, mała księzniczka. Słodziutki ma nosek, taki do zacałowania:-) Nadia ma podobny;-) Widać, że imprezka udana i mała jubilatka zadowolona.A to najwazniejsze;-) No ja juz powoli zaczynam myśleć o naszym roczku:-) to juz za 1,5 miesiaca.

Polyanka Twoja dieta faktycznie zdrowa jest i z pewnościa smaczna ale ja nie mogłabym sobie na taka pozwolic, dość droga jest. Noi nie miałabym czasu gotowac 3 obiadów..teraz ledwo sie wyrabiam ze wszystkim.
Nikola ma teraz ferie to jest łatwiej, nie musze rano wstawac no i przy Nadii pomoże, do sklepu pójdzie, kochane dziecko

A nie pochwaliłam Wam sie ... Nadia w niedziele zrobiła 2 samodzielne kroczki..od tatusia do mamusi:-)i juz coraz wiecej daje sie prowadzac za raczki, wiec coraz mniej raczkuje.

A wczoraj kupiłam w koncu Nadii porzadną dziecięcą szczoteczke do zębów,bo ta na palec już sie nie sprawdzała, gryzła mi palca:-) i kupiłam tez paste z Ziaji bez fluoru od pierwszego ząbka i teraz szczotkujemy zabki 2 razy dziennie, po jedzeniu. Wszystkie 3 razem, Nadia ma fajna frajdę:-)

Co robicie dziś na obiadek? Nikola sobie zażyczyła nuggetsy:-)mam piersi wiec może byc i do tego frytki...u mnie strasznie ciezko jest gotować zdrowo i nietuczaco:-)i pewnie tez sie złamie i zjem troche.
A wczoraj w nocy upiekłam drożdżówke z budyniem...i pozwoliłam sobie na kawałek..gdzie moja silna wola...????aj musze nad soba popracowac, bo az mi glupia jak was czytam jak sie wszystkie wziełyście ostro za siebie..wajo a u ciebie to efekty rewelacyjne, sporo schudłaś od listopada. Brawo!


[link widoczny po zalogowaniu]

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała.
Maleńka kruszyna którą w moment pokochałam.
Ta maleńka kruszyna moim życiem się stała.
Jej maleńkie serduszko z moim biło.
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło.
W chwili kiedy ją ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...Nadia:-)
>>>Kocham Cię córeczko.<<<

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]