Lutóweczki 2011

Wysłane przez kasia831 

Agatka46 (offline)

09-01-2012 08:44:17

Kraśnik
Hej jestem i ja.
Wesele jak dla mnie beznadzieje... i to obrabianie dupy przez rodziców panny młodej. A ona sama wredna jak nie wiem fujjj bleee. No nic mam juz to z głowy. Nic mi się nie chce... nie no chce , tak spać mi sie chce. Kurde kto wymyslił 5 dniowy tydz pracy,nie mogło by sie pracowac 2 dni a 5 dniowy weekend zeby był!! Jak mnie na posła wybierzecie to zrobie co s z tym grinning smiley wiem wiem pierdziele od żeczy, SPAĆ!!


[link widoczny po zalogowaniu]


Gdy przyszłaś na ten świat
moje życie całkiem rozjaśniało...
Jesteś moim światełkiem-
tak przecież być musiało!
Dziękuję Ci że jesteś,
że śmiejesz się i płaczesz,
że czasem tak na mnie patrzysz...
tak jakoś pięknie,inaczej.
Dziękuję Ci, że czasem
jestem przy Tobie zmęczona.
Dziękuję,dziękuję,dziękuję,
że mogę Cię trzymać w ramionach!!!!

polyanka (offline)

09-01-2012 09:28:02

Bielsko- Biała
DZien doberek
Ja też bez życia po weekendzie, wcale mnie nie zregenerował. Szaro , buro aż sie wstać nie chce. CZekam już na ferie Bartka z utesknieniem, nie będę się musiala zrywać zeby ze wszystkim zdąrzyć do 11. Ale po feriach czeka mnie jeszcze wcześniejsze wstawanie, bo Bartek zaczyna 1 zmianęsmiling smiley.
Majunia może to taki jednorazowy wyskok Poli
Agatka no wiesz, komu obrabiali doopy??gościom??????
MAdziusia śliczny ten torcik, ech, dla mnie teraz wszystko co slodkie jest przepiekne i do natychmiastowego schrupania. Od soboty jestem na bardziej rygorystycznej diecie. Tzn na tej samej, ale do tej pory pilam kawe z mlekiem której nie wolno i jadlam muesli z mlekiem na rano, a też nie wolno przez pierwsze 2 tygodnie. A teraz nie dość ze bez kawulca 3 dzien ,to kazda komórka ciała dopomina sie czegoś slodkiego, ale zawziełam sie ostro. Trzymajcie kciuki zebym wytrwała te pierwsze najgorsze 2 tygodnie. No i jem teraz co 3 godziny, ciezko to idzie.
Fioletowa czekam na wieści co z oczkiem Nadii, ja tylko do miesiaca po urodzeniu przemywalam przegotowana wodą albo sola fizjologiczną, teraz czasami zzwykłą wodą z kranu, ale tak w celu umycia buzi po prostu.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Fioletowa23 (offline)

09-01-2012 09:38:09

Szczecinek
Witam mamusie i dzieciaczki.
U nas dzis z oczkami troche lepiej. Zaraz zadzwonie zapisze nas na wizyte. Nadia grzecznie bawi sie w łozeczku ale spac łobuziak nie chce w łozeczku w nocy..przyzwyczaiła sie do spania z rodzicami, w łozeczku co chwile sie budzi. Chociaz w sumie Nadia od urodzenia miała awersje do łozeczka..w ogole odpoczatku nie mogłam nauczyc jej samodzielnego spania( no moze kilka nocy sie zdarzyło), pieszczocha straszna;-)mi tam to w ogóle nie przeszkadza..:-)
Mnie znowu choróbsko dopada, gardło mnie boli.Nadia pokasłuje..mam nadzieje..ze nas nie rozłoży cąłkiem;-(

majunia wiem, wiem, tez gdzies o tym słyszałam ze po porodzie sn dzieci czesciej maja problemy z oczkami..ale jak widac w praktyce jest inaczej..albo my takie wyjatki jestesmy;-)

moniczkaTak bardzo sie boje tego przepychania kanalików i odwlekalismy to jak moglismy, uparłam sie, że jakos podleczymy kropelkami ale widze ze problem notorycznie sie odnawia i chyba wyjscia nie ma. Wiem, że to dla jej dobra ale jak sobie ten zabieg wyobrazam, wiem jak Nadia kreci sie przy przemywaniu oczek, wpada w szał musze ja mocno trzymac a co jak tak wiercić sie zacznie przy przepychaniu kanalików igła..i jeszcze jej w oko trafia..takie czarne wizje mam. powiedz jak to sie odbywa. Jak to wyglada?
Mi okulista tez mowil, że matki zazwyczaj sie wyprasza z gabinetu bo taki zabieg drastycznie wyglada..ale ja tez nie wyobrazam sobie Nadii samej zostawic, pewnie bede rycząła razem z nia..ale wytrwam,;-(
A po zabiegu jakas specjalna pielegnacja oczek?Puchna? Cos sie dzieje?
Gratulujemy Alankowi ząbkasmiling smiley
Daj znąc koniecznie jak mały reaguje po mleku krowim. Tez myśle o wprowadzeniu powoli mleka krowiego.A jakie witaminki wtedy dodatkowo podawac?

madzia śliczny tort! Gratuluje mamusi talentu kulinarnego;-)a synkowi kolejnego ząbka:-)


Ja mam pytanko...macie jakies fajne pomysły na obiadki/śniadanka dla maluchów?

majuniaPOBUDKA!!!!!!!:runner:dziecko z procąhot smileyzakurzona kanapa

Agatka mimo,że nie pracuje, POPIERAM 2 dni pracy, 5 dni weekendu;-)ja na Ciebie zagłosuje, masz to jak w banku,.

Ja tez bym jeszcze pospała, słabo sie czuje..pije kawke..oj malenstwo wzywa..lece..


[link widoczny po zalogowaniu]

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała.
Maleńka kruszyna którą w moment pokochałam.
Ta maleńka kruszyna moim życiem się stała.
Jej maleńkie serduszko z moim biło.
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło.
W chwili kiedy ją ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...Nadia:-)
>>>Kocham Cię córeczko.<<<

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

moniczka_grudzien (offline)

09-01-2012 09:53:48

Częstochowa
hej smiling smiley
my też mielismy wczoraj fajny wieczór. Nasze dziecko obudziło si o 21 i ani myślało spac. Szalał po naszym łóżku i po łóżku Bartka do północy hot smiley A miałam spędzic miły wieczorek z mężusiem diabełek Już smialiśmy się z K, że manna mu do głowy uderzyła bo przecież wariował, że szok smiling smiley Dziś na 1.20 idziemy do kontroli. Zobaczymy co nam doktorka powie, czy bedzie konieczny jeszcze jeden antybiotyk.

madziusia torcik extra smiling smiley co on ma takiego dobrego fioletowego na sobie? Gratki zębolka u Olka LOL ale fajnie się zrymowało smiling smiley
majunia może to znowu skok? smiling smiley po ostatnim skoku Pola nauczyła się raczkowac to może teraz zacznie chodzic the finger smiley
agatka mogę się z tobą zmienic? smiling smiley z miłą chęcią trochę popracuje smiling smiley ja należ do osób, które kochają tyrac the finger smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

madziusiapl (offline)

09-01-2012 10:36:51

Lublin/Uk
Dzien doberek Witam sie w klubie mamus nie wyspanych.

Olek spal dobrze ale ja nie moglam bo pelnia i do tego strasznie mnie kolana bolaly. Olek bawi sie w kojcu a ja popijam kawusie.

Moniczka to fioletowe to lukier plastyczny. A tort byl czekoladowy. A kiedy Bartus zaczyna ferie?
Fioletowa czekam na wiesci coo lekarz powie.
Polyanka wiecej nie bede wstawiac fotek slodkosci zeby cie nie dreczyc.
Agatka na prezydenta 5 dni weekendu
Majunia na mnie kawusia tez jakos nie dziala trzeba sie przerzycic na redbulla.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

moniczka_grudzien (offline)

09-01-2012 10:53:35

Częstochowa
Rany julek to moje dziecko upodobało sobie klawiaturę. Miałam napisanego kolejnego posta i znów cos nawciskał, że wychodziły mi cuda na komputerze i post się wykasował diabełek

A więc jeszcze raz
fioletowa zabieg wygląda tak: Najpierw lekarz zakrapia oczka kropelkami znieczulającymi, następnie odczkuje chwilkę, potem bierze igłę długości ok 10 cm i przepycha nią kanaliki. Może poleciec troszkę krwi ale to normalne. Oczywiście nie robi tego sam bo pielęgniarki trzymaja dziecku główkę. Nie pamiętam już czy zawijali Bartka w kaftan, żeby się nie szarpał. Ciężki widok ale dasz radę o ile cię nie wyproszą. Na widok tego szpikulca ja już miałam dośc, ale nie jest to takie straszne jak się wydaje. Co do mleka krowiego to na razie będę dawac. Zobaczymy efekty po tygodniu lub dłużej. Zapytam dziś pediatry co wogóle myśli o takiej zmianie mleka i spytam o te witaminki bo szczerze, to sama nie wiem jakie i czy wogóle podac. Dobrze, że oczka u Nadusi dzisiaj lepiej. Daj znac na kiedy masz wizytę.
madziusia sama pychota grinning smiley Bartek kiedy ma ferie? Niewiem grinning smiley Cóż ze mnie za matka? smiling smiley chyba na początku lutego smiling smiley muszę dopytac smiling smiley
polyanka ja to bym w sumie chciała, żeby Bartek miał na 11 do szkoły. My mamy cały rok na 8 i np tak jak dzis musiałam juz wstac o 6, żeby się z gackami wyrobic bo K poszedł na 1 zmianę. No ale za to cały harmonogram dnia mojego dziecka sie poprzestawiał i już teraz ma drugą drzemkę od rana eye popping smiley Wytrwałości ci życzę z ta dietą bo ja to tak sobie obiecywałam, że jak tylko skończy mi się okres to biorę się za wibrowanie pasem i tak się wzięłam, że od 3 dni miałam go tylko raz na sobie LOL Nawet do siedzenia na dupie z pasem na brzuchu nie mogę się zmobilizowac LOL


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Anonimowy użytkownik (offline)

09-01-2012 10:57:05

Madziusia - u mnie po redbullu palpitacje serca i drgawki ciała murowanetongue sticking out smiley zostaję przy kawie.w tym momencie trzeciejwielkie oczy

Fioletowa - aj tam,nie krzycz,już tu byłam,tylko o "heloł" mi się zapomiało grinning smiley a potem zdążyłam choinkę rozebrać i schować (Pola miała ochotę się nażreć sztucznych igieł,nie dopuściłam do tego),podlać kwiaty i poodkurzać (Pola miała ochotę wylizać zakurzony kabel jak zostawiłam na chwilę odkurzacz przed schowaniem,no i niestety wylizała,o czym dowiedziałam się później,jak spojrzałam na jej buziola-córka górnikaeye popping smiley) a potem usypiałam marudę

Moniczka - oczywiście,że obstawiam skok,jakże by inaczej grinning smiley z tym,że patrząc na ostatnie zainteresowania Poli (wciąż tveye rolling smiley) uczy się pewnie obsługiwać pilota,bo jak teraz leci coś czego nie chce oglądać,to od razu daje znać rykiemwinking smiley

no i zasnęła ta moja pierdoła w końcusmiling smiley na rękach u mamusi
no i może to na serio skok,bo ostatnio najchętniej spędzałaby czas na kolanach u rodziców.przycupnie czopek,wtuli się i na kolanach jak na fotelu ogląda telewizję.lubi baaaardzogrinning smiley

Polyanka - w sobotę zjadłam pizzę.całą.zarumienionyzarumienionyzarumienionyzarumieniony ale wczoraj znów do pionu.na wagę na razie nie staję



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-09 10:59 przez majunia.

Fioletowa23 (offline)

09-01-2012 11:16:25

Szczecinek
Zdecydowalismy z męzem, że nie umawiamy sie na wizyte do pediatry. Nie ma sensu da pewnie jak ostatnio jakies kropelki, ktore w ogole nie pomoga i zaleci badanie u okulisty. Od razu umowiłam nas do okulisty. W środe mamy na 10.10 ale prywatnie, bo na fundusz dopiero 20 stycznia zapisy, potem jeszcze czekanie na wizyte..100 zł nas ta" przyjemnośc" bedzie kosztowała, no ale życie..dopiero 2 raz zapłace za wizyte bo tak miałam kontrole darmowe przez długi czas..więc nie ma co narzekac..:-)niech cos zaradzi a najlepiej na ten zabieg niech nas zapisze bo już szczerze mam dośc..od urodzenia co chwile problem sie odnawia i dzieciatko cierpi a tak raz sie pomeczy i mam nadzieje, że bedzie spokój.
Boje sie tego bardzo ale jak Moniczka mówisz, ze to takie nie straszne..ale serce to mi chyba peknie jak ona bedzie płakała a ja nie bede mogłajej pomoc..Boże..cięzki zywot matek..no zobaczymy co okulista powie.

moniczka a po zabiegu jakos specjalnie trzeba pielegnowac oczka? sa zaczerwienione, spuchniete?Twój Bartuś mocno płakał??najchetniej wziełabym ten zabieg na siebie...
A Alanek Wam zrobił psikusa i nie dał poszalec:-) Nam wczoraj sie udało i to pierwszy raz od dłuzszego czasu w naszym łóżku (Nadia była w łozeczku) .
A co do pracy to ja tez lubie tyrac i chetnie bym popracowała ale nie chce Nadii zostawiac i nie mam z kim, także póki co siedze w domku i baaaardzo sie z tego ciesze..smiling smiley
A Ty masz opieke do chłopaków?
Jakbyś chciała sobie delikatnie dorobic (poki siedzisz w domku) polecam prace w Betterware. ja jestem konsultantka i sobie chwale..może kokosów nie zarabiam ale zawsze jest w razie "w" skąd kaske pożyczyć..i środki czystości sobie zakupuje , świetne sa...jak bedzies chciała wiedziec coś wiecej..pytaj..;-)

madziadam znać po wizycie, dziekuje za zainteresowanie;-*


Ps. super....jak pisałam Wam tego posta Nadia powywalała swoje ubranka z szafki...a w sobote prasowałam i układałam ciuszki w szafce..w ogole w sobote zasuwałam jak mały samochodzik..chciałam jak najlepiej wykorzystac to ze maz w domu i zajmie sie mała..porobiłam zalegle prace prasowanie, sprzatanie w szafkach, klatka schodowa czyli wszystko to na co w tygodniu czasu brak

Ja to musze sie brac za pisanie pracy licencjackiej ..czas najwyzszy..;-(

A co do wstawania i szykowania do szkoły to ja wstaje codziennie o 6.30 bo NIkol na 8 ma, tylko czwartek dzien laby bo ma na 9.50..ale ja nie narzekam bo mi czasami uda sie na poł godzinki albo nawet godzinke wskoczyc do Nadii i jeszcze z nia pospac..;-)

A i jeszcze sie nie chwaliłam co nowego Nadia umie....jak sie ją zapyta "jak Nadia puszcza bąki" to ona tak usteczkami wydmuchuje powietrze i pokazuje..śmiesznie to wyglada....sama sie nauczyła, bo zawsze jak pusciła bączka to ja się smiałam i pytałam kto zrobił "pruuuut"i ona tak próbowąła to naśladowac..Ładnych rzeczy matka dziecko uczyprzewracjący oczami


[link widoczny po zalogowaniu]

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała.
Maleńka kruszyna którą w moment pokochałam.
Ta maleńka kruszyna moim życiem się stała.
Jej maleńkie serduszko z moim biło.
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło.
W chwili kiedy ją ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...Nadia:-)
>>>Kocham Cię córeczko.<<<

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-09 11:31 przez Fioletowa23.

madziusiapl (offline)

09-01-2012 11:23:17

Lublin/Uk
No to Fioletowa aby do srody.
Majka pytalam chyba na lubelskich czy to mozliwe zedby olek mial skok?
Moniczka 6 rano??? O matko! Dla mnie 8 to wczesnie grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

1806ania (offline)

09-01-2012 11:42:56

poznan
Hej
No to ja też zaliczm się do tych nie wyspanych, moja córcia zasnęła po 21 na pół godziny a później postanowiła sobie trochę poszalec, zasnęła dopiero o 2 w nocy i spala do 9.20.
U nas ostatnio mały kryzys małżeński, dwie noce nawet spaliśmy osobno a W nawet do pracy poszedł bez kanapek bo się zbuntowałam i nie uszykowałam.
Ja tez się trochę ograniczam słodycze, tylko wczoraj byłam u siostry i wciągnęłam 3 kawałki ciastagrinning smiley
Do pracy chyba jednak nie wrócę bo u nas opiekunka chce więcej niż prywatny żłobek. Jak Kuba był mały i chodziłam do pracy to moja siostra się nim zajmowała i chciała tylko 200 zł. A teraz nawet za 800 nie chce się zgodzic, bo jej się nie chce z domu wychodzicangry smiley

Dzieciaczkom które ukończyły kolejny miesiąc życzymy wszystkiego najlepszego


[link widoczny po zalogowaniu]
Uploaded with [link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548600, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.