Grudniówki 2010

buuuu a ja sie dowiedzialam ze maz nie przyjedzie na wekendzik do domu
ni coz takie zycie - wsumie do decyzji dodzlismy we dwoje, bo byl by zaledwie 5 godz w domciu i musialby znow 600km smigac, wiec lepiej jak zostanie tam. Ale za to bedzie juz w srode..jupi, chyba ze znow cos wymysla jak dzis - zobatrzymy.

A moja Tamcia mnie zaskakuje z dnia na dzien z godziny na godzine
juz tak smiga po pokoju ze oczy to dookola glowy by sie sprzydaly i pewniejeszce by nie wystarczylo
dzis zaczela juz nawet nogi w krzeslach oblizywac,i lapie sie wszedzie gdzie wyzej zeby tylko sie podniesc - cwaniara mala.
A najbardziej to interesuja ja kable i kontakty,nawet juz kwiatki musialamy wszystkie na parapecie postawic
a teraz ustawiam telewizor, bo dorwala pilota i niewiem jakim cudem wykasowala wszystkie kanaly
zeby mi sie nie nudzilo jak spi...no wasnie spi wiec mykam do wanny - wpadne pozniej








[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
OLEŃKA 16.12.2010 3650 57 cm


[/url]
MARTUSIA AGATKA 28.08.2012 4kg 54 cm

Trussska- no super, w końcu dobra wiadomość!!!! Oby ta zmiana miała dobre rezultaty
Aniula888- nie wierzę, że szef w ogóle coś takiego Ci powiedział!- cham! Wie, że masz dziecko więc odbieranie wypłaty to bezczelność i chyba nielegalne! Ech...
Krycha, moja Gabi też nie lubi gryźć Ani gryzaka nie weźmie do buzi, a chrupek i biszkoptów też nie lubi także muszę poczekać bo zmuszać nie będę
Joanna28- oj kochana nasza poszkodowana hehe- przepraszam jeśli nie zauważyłam albo zauważyłam a mi umknęło więc Wszystkiego Najlepszego!!!:
Ola111- super, że w górach super więc udanego odpoczynku Ponoć człowiek wbrew pozorom męczy się właśnie podczas szukania wypoczynku i chyba coś w tym jest
Alebazi- to mała szybko zacznie chodzić! Gratuluję kolejnych postępów Moja nawet na nogach sztywno nie chce stać więc u nas jeszcze daleko No ale siadanie opanowała do perfekcji
KeiTy- malutka jeśli śliczna i jak ładnie w huśtawce siedzi A jak sprawa z jedzeniem? Polepszyło się?
Ja wczoraj zrobiłam kalafiorową malutkiej z indykiem i zjadła więc sa postępy... Deserki wcina aż się uszy trzęsą hehe. Jogurty słabo a mleko średnio na jeża Dzisiaj zrobiła pobudkę o 5:22 i zasnąć nie może więc musimy już na spacerek iść Dzisiaj się zapowiada upał i chciałam by Gabi się popluskała w basenie ale ma lekki katarek więc chyba nie bardzo można, co?
Miłego dnia kochane


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

U nas nocka bardzo miła małą spała do 8.30 potem mleczko i spała do 10 no i cały czas sama ładnie się bawiła w łóżeczku z zabawkami.A jak do niej przyszłam bo ile można spać to skubana leżała na brzuszku i tyłeczkiem podrygiwała i kręciła się w ten sposób po całym łóżeczku i nawet nie zauważyła,że ją podglądam.A jak ją wzięłam to jak zawsze pazurki wbijane w dekolt,wyrywanie włosów i zaciech jak by coś słodkiego zobaczyła.
Wczoraj dzień udany kupiliśmy małej w końcu nosidełko i chodziliśmy po sklepach mała była tym bardzo zachwycona bo przez ponad 2 godziny tyliła się do taty a to była nowość dla małej ale bardzo im się spodobało i pewno będą powtórki.Wymieniliśmy tą za małą koszulkę na spodenki i gatki i chyba tylko 5 zł musieliśmy dopłacić.Ale teraz mam fajne spodenki w kwiatki w których mogę spać albo wychodzić z domu i jest mała motywacja aby poćwiczyć i zrzucić mały brzuszek który zawsze był.Małej kupiliśmy spodenki w Cubusie bo teraz mają przecenę i dorwałam na reszcie fajne jinsy za 29 to na allegro widziałam drożej a poza tym jak wiadomo rozmiar rozmiarowi nie równy.Jeszcze zanim przyjechał do nas kolega z innymi umówiliśmy się koło plaży na małe piwko i dostałam kwiatki od nich na urodziny.Oczywiście mała z nami była ale cały czas spała bo wyjście było w czasie jej drzemki popołudniowej.Po wypiciu jednego małego redsa i jak już zaczęłam pić drugiego to tak lunęło,że musieliśmy z plaży na deptak uciekać i potem przyjechał po nas ojciec kolegi i odwiózł do domu a wtedy padać już przestało.To sobie w domku trochę ogarneliśmy i potem znajomy przyszedł koło 20 i zobaczył małą pierwszy raz a mała ujarana,że nowa osoba która podaje jej zabawki.Potem już spać poszła a chłopaki uskutecznili libację i pili do 2 a ja se spokojnie 2 redsy wypiłam w tym czasie.No i mój śpi niedługo wstaje robi śniadanie i idziemy na plażę bo pogoda cudna.


[link widoczny po zalogowaniu]

hej laseczki
ale sie wyspalam poszlam cos po 2 ale niunka pö mleczku o 1:30 spala bez dalszej pobudki, nawet nie wiem kiedy sie obudzila.....bo jak ja wstalam to ona sie bawila na brzuszku w lozeczku
teraz znow daje popalic.....za chwilke mykamy na spacerek

keyTi Olcia sliczniutka, moja Tamcia tez uwielbia kustawke na placu zabaw
Ola udanej reszty urlopu
Aniula - nie wiem ale wygdaje mi sie ze to nielegalne, nie daj sie








[link widoczny po zalogowaniu]

Uff jak gorąco!!! Darunia śpi wymęczona tym upałem. Najchętniej to bym ją w samym pampersie zostawiła, ale ma lekki katarek, więc nie będę aż tak ryzykować. O 20.00 musze ją wykąpać, ale coś czuję, że po tej drzemce szybko nie uśnie.
Dziś dawałam Małej kaszkę i strasznie płakała jak tylko wzięła parę łyków...dziąsła grube i ślinotok- czyli już wiadomo, że kolejne ząbki idą. Strasznie mi jej żal jak tak płacze...łzy jak grochy... ech ;( Dobrze, że mam ten żel, to jej trochę złagodzi. A mówią, że tylko przy pierwszych ząbkach dziecko się denerwuje... widocznie- nieprawda!
Co do mojej pracy- gdybym wiedziała, że uda mi się znaleźć coś innego to bym to rzuciła w cholerę... i bym się sądziła z szefem, ale życie jest jakie jest ;( Mieszkam w niewielkiej miejscowości, więc cud, że w ogóle mam pracę. Mój M wkurzony, ale to i tak nic nie zmieni.
KeyTi Oleńka jest śliczna :* Daria dostała huśtawkę, ale na razie jeszcze leży nie wypróbowana.
A jeśli chodzi o postępy w rozwoju maluszków to widzę, że wszystkie mniej więcej są na równym poziomie. Oczywiście są jakieś wyjątki, ale... co tam Daria dziś też przymierzała się do raczkowania. Podniesie tułów z dupcią, ale nie wie jak przesunąć kolanko i rączkę równocześnie do przodu.Buja się tak zabawnie I nawet udało jej się z takiej pozycji usiąść
O obudziła się... to pa


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hejka Składam meldunek hehe

Malutka zasnęła po 20 także mam czas dla siebie bo mąż do pracy poszedł na nockę Wyjmuję piwko więc i będę sączyć do północy bo pewnie w tych granicach się położę spać

Mnie boli gardło i mam zatkany nos także masakra. Poza tym te tabletki na zmniejszenie laktacji mają skutki uboczne tj jest mi niedobrze, śpiąca jestem i wieczorem miałam taki nagły atak gorąca że się przestraszyłam czy w ciąży nie jestem Ach, w sumie nie zabezpieczamy się ale z seksem tak ciężko a poza tym nie do końca więc chyba mało prawdopodobne, co... Dobra, nie smęcę...

Angeling, ja tez lubię Redds'y aczkolwiek są stosunkowo droższe od pozostałych piw więc kupuję zwykłe i dolewam soczku hehe No to zdrówko dziewczyny Joanna, ja nawet w ramach ryzyka utraty pracy- nie zgodziłabym się na wycięcie wypłaty. Trudno ale to dla mnie niedopuszczalne do przyjęcia... Ale oczywiście szanuję Twoją decyzję kochana także życzę wytrwałości i motywacji do pracy

Miłego wieczorku


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Martus - zdrowko....ja popijam drineczka
a co kota nie ma myszy charcuja - jak sie to mowi
Tamcia tyle co zasnela, tzn usnela zaraz po kapaniu ok 20:45 ale zadzwonil papi i ja obudzil ale bynajmniej sie zobatrzylismy hihi
a u nas grad i to taki jak jaski nio i wszystke kwiatki na balkoniku polamane - jutro bedzei sprzatansko
a co tam
teraz wieczorek, moze zapodadza cos ciekawego w tv.
a ten upal tez mnie troche dobija w domu mamy 27 stopni a na dworzu w cieniu pod 30 dochodzi
my z Tamcia spimy przy wiatraczku








[link widoczny po zalogowaniu]

hejka!!!!

no to my się tez meldujemy.....tyle, że przy karmi. Karinka doslownie padla po kapaniu, a Maja osłabiona jest troche więc też dość szybko...uff gorączki dzisiaj juz nie miala wysokiej, tylko 37,4 a wczoraj prawie 39 i jakaś dziwna wysypka...która dzisiaj zniknęła, a lekarka tez nie bardzo wiedziała z czego to...
Idę zaraz sie relaksować w wannie.....

Martus to jutro nasze panny kończą 7 m-cy....no i Aleks Oli....ale ten czas leci....

Dobrej nocki dziewczynki.....



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-09 22:41 przez magdab.

<zdrówko> dziewczynki, ja popijam malibu Ola zasnęła pół godziny temu. Jestem tak zmęczona nią i pogodą że pewnie zaraz padne.
Dzięki za miłe komenty do zjjęcia

przeczytajcie:
Dziecko zostało uznane przez lekarzy za martwe. Ożyło po przytuleniu przez matkę

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
OLEŃKA 16.12.2010 3650 57 cm


[/url]
MARTUSIA AGATKA 28.08.2012 4kg 54 cm



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-09 22:19 przez keyTi.