Mamusie lipcowe 2010

rodako najpierw na oliwie podsmazylam troche cebulki i czosnku. dodalam pokrojony w kostke filet z kurczaka a do niego to co znalazlam w lodowce. marchewka, seler, por, fasolka szparagowa brokul i (nowosc) cukinia wszystko sie ladnie dusilo, dodalam vegety do smaku, a ryz ugotowalam osobno,a potem razem zmieszalam.aha.i dzisiaj dodatkowo dodalam troche smietany zeby nie bylo takie jalowe. no i gotowe

tez mam dosc tych zup bo wiecznie jedno i to samo od ponad pol roku., juz nawet Nadii sie znudzilo. teraz jej urozmaicam i kombinuje w kuchni i ona o dziwo to wszystko je


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ok śmigam do fryzjera z Lauretką papa



[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

jak to z Lauretka?? i co ona tam bedzie robic?? tylko mi nie mow ze bedzie siedziec grzecznie i czekac az pani skonczy!!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Witam,
Pauliee a ty z pod jakiego znaku??? My z m skorpiony jesteśmy ale zupełnie inne bo ja z początku a on z końca czyli on ten lepszy hihi Moja siostra to baran więc coś wiem o tym hihi U mnie nie są wyjęte szczeble na stałe więc czasami próbuje wyjść nawet jak one są włożone.
Ivonka miłej wycieczki Rozumiem Cię co do zapewnieniu przyszłości dzieciom (ja mogę liczyć na pomoc), ale z drugiej strony powiem Ci, że z moich obserwacji wynika, że ci co nie mają na kogo liczyć lepiej sobie radzą w życiu.
Rodako to Laura bardzo dużo mówi, Maja sobie coś tam bebla czasami wiem o co jej chodzi, ale takich słów nie mówi.
Kamila Moje kursy zaczynają się we wrześniu co najmniej 2 ich będzie bo złożyłam na 3 zobaczymy jak to będzie czy da się pogodzić, Mają chcą się wszyscy opiekować więc korzystam Naprawdę dasz Paulinkę do teściowej??? pewnie żartujesz co? Za biznes trzymam kciuki.
Ewelux jakie połączenie śliwki i orzechy nigdy nie jadłam czegoś takiego. Mój m próbował z tym"za 10 groszy" i z tymi automatami też, a ja rozumiem co tam namotałaś bo też się bawiłam.
Pauliee o jakiej ty Anglii mówisz, ty mnie nie dobijaj wybij to z głowy m i wbij co innego
Beatrix fajny komplecik ale ciuchów mam za dużo, a ten strój kąpielowy to piżama czy co to jest?
Kasia oszczędzaj się kochana, goście to nie sanepid no chyba że teściowa Moja mała to wygląda jakby miała ospę od tych komarów. Stosujesz coś po ugryzieniu?
Marlenka tak z tym szczepieniem to niestety prawda, pisałam o tym już. Znów kasa nie nasza
Magda ja podaje mannę, ale Maja woli bebilon. Gotowałam nawet tak jak Kasia poleciła z cynamonem, jak dla mnie mniam więc gotuj kochana może Nadia polubi.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dziewczyny dzięki za odpowiedź odnośnie szczepionki! Zajebiście moja doktoreczka nawet słowa mi nie powiedziała jak brałam 5w1 że następne też płatne i na 6 dodatkowych płatnych mnie jeszcze naciąga!!! Wkurzyłam się.....

Paulieee Coś ty to ile ma wzrostu Nadinka? No moja też chyba z tej duchoty ale jak okno otworzę to marznie bo się skopuje i znów się budzi, urwanie głowy Dobrze masz z tym jedzeniem moja nic nowego nie chce tknąć:/ Najgorsze że tylko zupki kupce je:/

Magda Ale Ci dobrze że dopiero teraz okres Ja miesiąc po porodzie:/ Wiesz co ja daję krowie ale jak dawałam na początku to rozcieńczałam z wodą by się dziecko przyzwyczaiło.

Kamila No mi też szkoda loczków Tęsknię za nimi a jak sztucznie zakręcę to nie to samo:/

Rodako Z dzieckiem do fryzjera dobra jesteś Ale w sumie może od dźwięku suszarki będzie grzeczna

Hej babeczki, u nas dramat, Iga ma zapalenie krtani, do tego katar i wychodzą jej zęby, chyba trzonowe, bo z tylu, albo piątki! My z m sie zarazilismy i tez mamy mega katar, nie nadazam wycierac, wczedzie mi kapie Dziś przezylam kolejne zalamanie nerwowe, moje dziecko przy mnie jest tak marudne, caly czas chce sie nocic albo wdrapuje sie na kolana, w ogole nie chce zasnac w dzien, nic jej sie nie podoba i caly czas kweka, jedzeniem rzuca na podloge itd. Przy moim m jest gdzeczna i ladnie mu zasypia o 10 i o 17 w sumie kiedy ja nie p olozy na drzemke ona ladnie zasypia i spi ze 2 godziny a nie raz juz do rana. Dzis m odsypial po nocce ale go obudzilam zeby sobie to dziecko wziol i cos z nim z robil bo juz nie daje rady i sie poryczalam.
M ja oczywiscie zaraz uspil i na szczescie zastosowal terapie zeby mi poprawic humor i juz jest ok. Znow postanawiam sie nie zloscici na dziecko i byc mega cierpliwa, ale zobaczymy jak mi to wyjdzie.

Bylam tez dzis na pilatesie ale mi sie slabo zrobilo, chyba oslabienie przez choroba + duchota zrobily swoje. Teraz robie nam z m grzane piwko bo dzic mecz a my wreszcie razem mamy wieczorek w domku.

Poza tym pytałyście o Igę, ma już 8 ząbków i idą następne. Nie wiem ile waży bo szczepienie tak jak u Pauliee ciągle sie odwleka, najpierw pleśniawki teraz zapalenie krtani My też braliśmy szczepionkę skojarzoną i też zapomniałam, że trzeba będzie jeszcze raz kaskę wyłożyć, ale co tam.
Mała sama nie chodzi, natomiast coraz sprawniej idzie jej chodzenie przy wszystkim czym się da i myślę, że niedługo może sie odważy, ale nie przyspieszam tego, bo nadal cieszę się, że nauczyła się raczkować
Rodako ja też myślałam że idziesz Laurze robić fryzurkę

Paulinko dzięki za zaproszenie na grilla, pogadam z m


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-23 20:34 przez Asik.

cześć dziewczyny

ale dzisiaj duchota dziś poszliśmy z M na spacer z dzieciakami to myślałam że umrę z tego upału.jutro chyba sobie naleję wody do brodzika na balkonie,bo na dwór na pewno nie wyjdę jak będzie taka hica.Oliwka popołudniu marudziła okropnie,dziąsła opuchnięte a czwórek dalej nie widać.Syn też niegrzeczny,mówię do niego po sto razy,a on swoje,a że okres mam to nerwy mi puszczają strasznie.

marlena nie pomogę ze szczepieniami,bo ja szczepię tylko obowiązkowymi

asik zdrówka dla was,kochana rozumiem twoje załamanie,nikt nie mówił że macierzyństwo i życie w ogóle jest łatwe dobrze że M cię wspiera,niedługo będzie lepiej,dzieci będą bardziej samodzielne i kumate chociaż jak patrzę na moje dzieci to pewnie jak Oliwka podrośnie to będę miała niezły Sajgon trzeba być spokojnym i dać na luz,bo inaczej można zwariować




[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

renatka stroj kąpielowy do basenu,co by pielucha bokiem nie wyszla.
asik biedna Igusia,biedni Wy?gdzie ona to złapała?A Ty sie tak nie forsuj bo tez cie choroba dopadnie
u mnie praca wre,remek śpi?nie śpi
zamiotłam kuchnie,wyszorowałam dywan w pokoju,jutro umyje podłogi(za tydzien wizyta sanepisu),pranko meza puszczone kolacja gotowa cos mi sie chyba od życia należy?:romantic_dinner:
marlenka ,rodako niezle Was wkrecili z tymi szczepionkami. co zaplacilam to wykorzystalam,mysle ze ta po 13mcu jest juz na kase..


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-23 20:45 przez beatrix.

renatka moj wychodzi juz od miesiaca chyba sam, a co? no pogoda jest codziennie boska, a ty skad, ze tam tak brzydko.. ???

beatrix no kurde wychwalam i nic sie nie dzieje hehe z zasypianiem byla kicha.. cos okolo 2 tygodni, zanim faktycznie sam zaczal zasypiac czasem plakal godzine, zwlaszcza na poczatku.. ciezko bylo, ale poki byl maly jakos to szlo, chocaz to byl juz czas, jak sam wstawal w lozeczku i stal i plakal i nie potrafil sie polozyc spowrotem i musialam wchodzic i go klasc i opatulac kolderka, zeby juz nie wstal.. ech.. a z jedzeniem to ja za nim latam, bo on na miejscu usiedziec nie potrafi chwili.. czasem zje na siedzaco, ale siedzi na lozku albo na krzesle naszym i je, z krzeselka do karmienia juz dlugo nie korzystam

kamila u mnie na razie okresowe echo dam cynka, jakby co witam w klubie tych na "kocia lape" heeh mi tez do szczescia slub nie potrzebny

ewelxx slyszalam, ze za te "10 groszy" placisz za to, ze jakos licytujesz czy cos, ale i tak im sie to bardziej oplaca.. ale nie czaje do konca ock


ech, w koncu doczytalam do konca, zajelo mi to z 2 godziny, bo przerwalam i poszlam polezec z T, bo znowu ma nocki.. bu.. aleks wczoraj nad woda byl bardzo grzeczny i zadowolony, plywal z mamunia, zdjelam mu ubranko i pieluche i brykal w wodzie golusi heeh uwielbia sie pluskac, nozka ciagle tuptal w wodzie i nie chcial na kocyk zaraz wstawie pare fotek
paulieee tez sie zastanawiam, dlaczego w Polsce nie moze byc dobrze.. i nadal nie rozumie..




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

plusku plusku


plywac sie ucze


kozak maslak





[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]