Hej dziewczynki !!!! My wczoraj pojechaliśmy znowu na basen, ale Miko miał radoche. Przekonał się że fajna sprawa, tylko że teraz było dziewięc dzieci a go cały czas zaczepiała taka mała Nadia 11-miesięczna i tu zaczyna sie coś dziac
podrywał ja na maksa a ona uradowana
.
Myślałam że po takim wysiłku zaśnie szybko on poszedł spac o 23 ale wstał o 10 i sobie pospaliśy a teraz nadrabia i też śpi. Tataus się dziś nim zajął i chodzili z 2 godz. na spacerku tylko ze tatuś zmarzł a synek spał
. A ja zrobiłam nawet karpatke i mamy pyszne ciasto do kawki. Sprawa z bujaczkiem się rozwiazała sama poprostu się popsuł. Mechanizm wibrujący nie działa odsyłamy go na gwarancje więc może uda nam się wymieni na tamten co chciałam
oby trzymajcie kciuki.
A teraz niezgadniecie co mi sie przytrafiło w tyg, sprzątałm wystawke za szkłem i chowałam nasze ślubne pamiątki i w jednej z nich znalazłam jeszcze kase !!! Przydała się nie powiem.
Przedewszystkim dziękujemy e-ciociom za gratki dla Mikosia. No ale Olgierd nas wyprzedził tylko Goya nas nie poinformowała osobiście no i jeszcze ktos ale narazie nie piszą więc sama się nie wydam. Pozostawię tą radośc rodzicom. Kreseczki na dziąsełakch coraz większe i rosna te ząbki jak na drożdzach. Ach jak te dzieciaczki nam szybko rosną.
A dla cioci
diogeneski
STO LAT STO LAT I DUŻO SŁONECZKA NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA, POCIECH Z DZIECI NO I MĘŻA !!!
OCZYWIŚCIE PROSIMY O RELACJE I FOTKI. Pozdrawiamy
Michalina
[link widoczny po zalogowaniu]
Mikołaj
[link widoczny po zalogowaniu]
Piotr i Hanna
[link widoczny po zalogowaniu]
Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]