No porobiło się z tymi schodami
. Dzisiaj chodzę jak potłuczona. Na szczęście z plecami oki, ale '4 litery' bola mnie okropnie.
Zlądowałam, bo szłam na skarpetkach, a schody mamy dosyc mocno polakierowane. Normalnie, to bym pewnie zasekurowała upadek, a tak to miałam w głowie tylko Olę i żeby jej nic się nie stało, no i upadek był mało przyjemny.
Sympatyczna masażyk odpada. Na plecach zdarta rana, a nawet jak męzulo tradycyjnie chciał się przytulić w nocy do moich plecków, to kazałam mu spadać na drugi koniec łóżka. Niestety ból, to ból.
Anielica wiadomo, że jak ktoś głodny, to myśli o jednym
. To powiedzmy, że ja tymczasowo najedzona jestem na zapas. Pani niedotykalska
Alma Misiek z czekoladką wygląda przesłodko. I pewnie szczęsliwy był jak mało kto. My staramy się, żeby Olcia nie jadła w ogóle słodyczy, ale też jak byliśmy u prababci, to ta uraczyła ją delicją. Olka pucowała w tempie ekspresowym - pewnie się bała, że mama jej zabierze, bo nie byłam tym faktem uradowana. Gorzej, że u mnie w domu moja mama wie o naszym postanowieniu, a mimo wszystko potajemnie dała Olci takiego małego bananka w czekoladzie. Adam złapał je na gorącym uczynku, to babcia strwierdziła, że musi trochę wnusię porozpieszczać
izka my po filmiku oglądaliśmy wczoraj tą walkę Gołoty z Adamkiem i uwierz mi, że wiele nie straciłaś. Adamek fajnie rzucał ciosy - ruchliwy, waleczny, praktycznie wyszedł z walki bez szwanku. Gołota powolny, ocięzały, nie robił kompletnie nic. Juz dawno powinien zejść z ringu z honorem, bo niby wciąż powraca 'w super formie', a chyba juz tylko się ośmiesza.
Co do chodzika, to ja raczej nie polecam. Gdybym miała specjalnie dla Oli kupować, to bym sobie darowała. W domu mam to cudo po chłopakach mojej siostry, ale Oli chodzika nie dawaliśmy. Chodzić zaczęła dosyc późno, ale widocznie dopiero wtedy była gotowa. Wczesniej nic na niej nie chcieliśmy wymuszać. Teraz chodzi bardzo ladnie i stabilnie. Chodzik dostała, jak już zaczęła chodzić, żeby po prostu nie uciekała nam po schodach do góry
, gdy szykujemy obiad, albo robimy cos na dole.
Zobaczę czy juz mogę głosować, a jak nie, to powrócę wieczorkiem
1% na "Kubusiowe serducho":
Fundacja Serce Dziecka im. Diny Radziwiłłowej
W PIT należy podać:
- numer KRS 0000266644
- w polu informacji dodatkowych - JAKUB SOCHA
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
"Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej. Ci, co żyją miłością, widzą głębiej. Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle." Lothar Zenetti