MAJÓWKI 2010 :wozek:

Witam

Dzieki za odpowiedz co do bolu dzis wskali 1-10 to bol na 4 spadla a wczoraj to taka 7-8 bylo biedna Wiki nawet na polu nie byla przez moj bol mialam wyrzuty sumienia ze cieplo a ona musi sie kisic w domu za to dzis miala frajde bo babcia ja odwiedzila z dziadkiem i kuzynki ubawy miala co nie miara teraz spi zjemy i wyruszamy na pole do zabawy tylko mnie martwi bo cieknie jje bardzo znosa i chrypke ma straszna i nie wiem co riobic czy isc z nia do lekarza czy poczekac bo znowu weekend bedzie i pozamykane przychodnie ale chyba zaczekam bo nie chce jej faszerowac juz lekarstwami dam jej na noc syropek i zobczymy bo nocki ostatnio ma ciezkie przez gardlo glodna jest a przelykac nie moze i placz co godzinka lub nawet czesciej i tak sie meczymy oby do soboty bo reszte tata bedzie to przejmie paleczke wstawania do dziecka hip hip hura

sarahia Mam nadzieje ze bedzie udany dzien wpracy a Lilianka napewno bedzie mega zadowolona z opieki taty i wiekszy kontakt zlapie napewno , tatus sie wykarze a mama odpocznie od domku troche Wiki tez reaguje placzem na moje wyjscia wiec wymykam sie troszke lub jak tylko moge to probuje aby akurat spala wtym czasie i jest super bez placzu ale jak pracowalam to wam pisalam ze mi ciezko bylo ja zostawiac bo plakala jak mialam wychodzic z domu a jak to matka ja plakalam za nia teskno mi bylo to norma ale teraz juz jestem z nia i tylko mama i mama sie liczy az czasami zaduzo tej mamy jest

kasiaszum widze ze przypominasz nam szkolne lata dla mnie to tez godzina zero bo wrzesnioweczka jestm wiec wrzesien juz jest i nadszedl czas na mnie tez boje sie dziewczyny jak dam rade mam wiekszego cyka niz przy 1 porodzie. Butki ladne kozaczki ale ja mojej nie moge tak kupic przez net bo ma tak noge ze jej trzeba zmierzyc bo juz dkonalam takiego zakupu co lerzy jeden a drugi chodzilam a reczej jezdzilam az do kraka wymieniac wiec mam nauczke ze buty dla Wiki tylko znia w sklepie Gratulacje jak Klaudia tak ladnie pije z kubka i sam trzyma podziw

ula Ja tez mam taki kubek dla Wiki mi go pokazala akurat anulka bo ja mialam inny problem nie chciala mi z butli pic sokow czy herbaty tylko ze szklanki ladnie pila ale czasami wszsytko ladowalo na ubraniu jak zaczela sie bawic piciem pila tez z kartonika ale gdy chcialam isc na spacer to mniej praktyczne bo sciskala i wylewala na siebie a z nie kapkow to tylko gryzla te dziubki a nie pila i wkoncu trafilam na ten i jestem zadowolona bo go lubi szybko sie nauczyla ze trzeba pociagnac aby sie napic a i sie nie rozlewa chyba ze nim rzuci o ziemie to wtedy tak . Ale nadal pije z kubeczka ladnie moze nawet ladniej bo juz nie wylewa sie jej tak ale sama szklanki nie trzyma nawet jej nie daje bo sie poprostu boje ona ma rozne pomysly.


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

marrina dziekujemy za pozdrowienie i bezbolesnego rozwiazania zycze
cendra nie masz sie czym martwic, dasz rade w koncu kto jak nie ty? jestes juz zaprawiona zaowdniczka wiec spoko trzymam kciuki na pewno bedzie dobrze i zdrowka dla Wiki, biedulka jak dziecko ma katarek to porazka, ale do weekendu juz nie daleko wiec spoko, tatus pryzjedzie i od razu jej zdrowko wroci, co do butow to ja pierwszy raz mojej kupowalam przez internet wiec zobaczymy


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

sarahia jak minal pierwszy dzien pracy i rozlaka z Lila? Jak tatus sie sprawdzil w nowej roli? napisz koniecznie
poniewaz wszystkie majowki poszly spac, wiec zycze i ja milych snow
[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Ja jeszce wpadlam na dobranoc.

kurde Wiki wzielo na calego chyba straszna biedna nawet mowic nie moze plus temp kaszel do tego dzis marudna caly dzien nic dziwnego bo ja musi bolec i glowa i gardelko chcialam zamknac szybko lodowke zanim ona sie zblizy do niej a ona jednak nadeszla i ja udezylam mocno bo odrazy taki punkt wklensly sie zrobil i siwy a pozniej guzek urosnal i krwiak sie zrobil oj bylo placzu co nie miara czuje sie winna ze nie to ze chora to ja jeszcze ja udezylam.

Od wczoraj na wrzesniowkach rozpakowalao sie 5 ciezarowek plus jedna jeszcze sie meczy a druga rano jutro ma cc kurde ale je tam ruszylo ciekawe kiedy mnie ruszy wczoraj myslam ze moze i mnie ruszy ale jak narzie zaden czop mi nie odchodzi a dzis Liliana daje niezle popalic kurde juz nie dlugo nie bede czula tych kopniaczkow od wewnatrz fajnie byc w ciazy ale szybko juz nie bede o ile jeszcze sie zdecydujemy kiedy na 3 dziecko raczej nie mysle ze narzie przy 2 bede miala sporo pracy

Kasiaszum dziekujemy za obrazek na dobranoc

Kolorowych
anulka pewnie wyruszyla w gory juz a sarahia opowiadaj jak tam w pracy ciekawe jestesmy


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

no i ja też na dobranoc
jak to wrześnówki się WCZORAJ rozpakowały?? przecież miały zaczynać od dzisiaj to kto zostanie na wrzesień? cendra samą Cię zostawiły? na szczęście masz nas i będziemy Cię wspierać.
idź do lekarza z Wikusią, niech się nie męczy, moze to jakaś paskudna angina z tego co opisujesz i jeszcze biedactwo w głowę dostało. Tak to jest, że czasami wszystkie nieszczęścia na raz!

my też na razie nie myślimy o trzecim dziecku i chyba w ogóle warsztat zostanie zamknięty no chyba że się trafi z przypadku, ale w planach to raczej pozostaniemy przy dwójeczce

kasiaszum jak się mieszka na swoim mieszkanku? już się przyzwyczaiłyście? już smutek opuścił obie panie? mam nadzieję, że tak i że nie wyobrażacie już sobie powrotu na stare śmieci
a wogóle to uśmiałam się z Twojej przygody z okresem. Kurcze już wyobrażam sobie jak paraduję z pieluszką Miłosza teraz już pewnie będziesz miała zapas podpasek w domu na pół roku.

sarahia jak masz jeszcze siły to czekamy na parę słów jak Ci poszło - trzymałyśmy kciuki

kończę bo już poduszka mnie wzywa - dziś samotnie, mąż na wyjeździe służbowym na szczęście jutro już jest z powrotem
kolorowych snów dziewczyny!


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Witam wieczornie , tak szybciutko bo moj M wzywa.... Dziekuje pieknie za kciukasy, przydaly sie Ucieczka przed Lilka sprawnie poszla Nie bylo wielkiego placzu..uff...jakos mi dziwnie bylo, ale mimo wszystko ciesze sie z tej rozlaki kilkugodzinnej Spokojna bylam, wiedzac, ze Tatus czuwa Moglam zajac sie swoja praca.. Troszke stresik byl, ale motywujacy i z pewnoscia jeszcze minie troche zanim sie ze wszystkim poznam Szefowa mila, mam swobode w tym co robie, wiec nie ma napinki Tatus spisal sie calkiem dobrze, wymyslal dziewczynka nowe zabawy i obie maja po siniaku na czole...:laugh_new:...Wiadomo z Tatusiem szalenstwo jest na calego!! Nawet zbytnio nie jestem zmeczona

cendra oj to Wiki bidulka nasza sie rozchorowala!! ZDROWKA!!

Milych snow




[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-01 23:42 przez sarahia.

witam dziewczyny i zapraszam na kawke [link widoczny po zalogowaniu]
cendra ja to bym sie wybrala z tym przeziebieniem WIki jednak do lekarza, to troche za dlugo trwa, po co ma sie mala meczyc. A co do siniakow, no noz to nieuniknione, ja czasami Klaudie przewroce bo jak cos robie w domu, to ona chodzi za mna krok w krok i jak sobei zapomne to jest czolowka!
ula mieszka MI SIE REWELACYJNIE czuje sie jakbym byla tu od zawsze i masz racje nie wyobrazam sobie ze moglabym zamienic sie i wrocic NIGDY!!!!
Teraz moge powiedziec ze juz nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba
sarahia swietnie ze wszystko poszlo dobrze i najwazniejsze ze cuzjesz sie wspaniale w nowej pracy i tatus sobie radzi szczesliwa mama to i szczeslwiwe dziecko.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Dzień dobry,
Ja na kawę i ciacho zaglądnęłam

sarahia fajnie że pierwszy dzień udany - oby tak dalej
kasiaszum cieszę się że Wy się cieszycie, a do szczęścia zawsze można coś znaleźć: romantyczna wycieczka z mężem, synek do pary , super praca, która jest jednocześnie Twoim hobby - itp itd

i nas trochę chmur, ale zaraz idę pod prysznic i potem spacerek, oby nie padało.

miłego dnia!


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Witam ja wrocilam od lekarza z Wiktoria dostala antybiotyk i inchalacje 4 razy dziennie zaflegmiona strasznie jest gardlo zawalone ale ale to nie angina tylko grypsko. Nocke mialysmy straszna od 24 do 3 rano walczylam aby zbic temp nie moglam sobie poradzic dopiero 3,30 poszlysmy spac a 4,45 juz pobudka zplaczem szczee gdyby byla Lilianka juz na swiecie to bym chyba zwarjowala bo Wiki tak dawala popalic musialam ja lulac na recach itd. Teraz poszla spac po inchalacjach a ja zmykam do niej o wygladam jak ząbi

sarahia super ze w pracy poszlo ci dobrze i tatus poradzil sobie swietnie a zabawa musi byc To kiedy znowu idziesz do pracy ?

kasiaszum super ze tak mieszka sie wam dobrze nie ma jak na swoim i samemu nikt sie nie wtraca ja mieszkam u siebie ale z babcia bo dostalm dom za opieke i powiem ze nieraz zaluje ze sie zgodzilam i czesto sa sprzeczki miedzy nami zaduzo sie wtraca a Wiki traktuje jak swoje dziecko i krytykuje mnie jak postepuje znia jak ja ubieram na kazdym kroku ale poprostu to ignoruje bo inaczej bys nie wyzyl

ula nie sama mnie zostawily, tam ich jest duzo nie to co u nas ja nie mam az tyle wolnego czasu aby byc nabierzaco z nimi kilka stron pisza dziennie ale wiekszosc ma pierwsze dziecko to i czas ma a przy naszych majowych skarbach wiecei jak jest z tym czasem na kompa Z zamknieciem warsztatu to tak i my robimy chyba ze wpadka jakas bedzie tego nigdy nie wiadomo ale planowane tak jak Lilianka to raczej nie bedzie juz Milego spacerku


Dziekuje za zyczenia zdrowka dla Wiki mam nadzieje ze juz jutro bedzie lepiej , a szczegolnie nocka lepsza


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

dzien dobry mamusie
niby Zosiak w przedszkolu i niby wiecej czasu mam ale zaprowadzic trzeba i przyprowadzic i to odrywa troche od kompa teraz to super bo slonce a jak bedzie lało... cos sarahia wie na ten temat
u nas słonce... a ja dzis w podrózy znow sie zagotuje;/
sarahia- fajnie ze udao Ci sie z praca i z tatusiem bo raz to fajna praca a 2 w bezpieczne rece oddac dzieci, a u was była taka mozliwosc. ja mam klopt z Zosiakowymi 5h w przedszkolu, bo chcialam ja przyprowadzac PO sniadaniu, a brac przed obiadem i nie mam róznicy 5h ;/ wiec dzieci ida na sniadanie a ona siedzi ida na obiad a ona siedzi a jaby jadła z dziecmi to dodatkowy koszt ok 200zł czyli razem 600
kasiaszum- teraaz mi zrobiłas smaka na taka goracą pyszną czekolade teraz bede myszkowac za czyms czekoladowym..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]