Ja rodziłam starszego synka w Madurowiczu, ale jedno jest pewne nie chcę tam rodzić drugiego maluszka, w sumie to jeszcze nie wiem w którym szpitalu, jestem teraz w 14 tygodniu, więc czasu na wybór mam jeszcze trochę
bea ty piszesz o Rydygierze, mam pytanie czy to prawda, że tam jest zakaz odwiedzin?Znajomy mi powiedział, że jak żona jego tam urodziła, to syna dopiero w domu zobaczył...
[link widoczny po zalogowaniu]
OKTUŚ:
ORIANA:
OLGA: