Proponuję jedno i drugie, czasami wózek jest nieodzowny i jest często wykorzystywany. Zapewne mąż lub też dziadkowie pewniej będą czuć się z wózkiem aniżeli z chustą. Poza tym obecnie można znaleźć lekkie wózki, które łatwo wnieść na schody. A chusta również się przyda wtedy gdy nie będziesz chciała ciągnąć całego "majdanu"