Natx teraz na topie będę wszelkie gryzaczki... i np. to co łatwo złapać: żyrafka Sophie, grzechotka sztanga canpol, gryzaki wypełnione wodą (chłodzi się w lodówce i dziecku znieczulają dziąsełka przy ząbkowaniu)...balon jednak jest nr jeden na ten moment - on zapomina o świecie i potrafi tak ponad godzinę z balonem szaleć - dziś tak miał.. Na macie jak leży to do pałąków ma poprzywiązywane na gumkach dodatkowo przeze mnie róże grzechotki, zabawki i wali w to rękami, a czasami też łapie i próbuje zjeść..
Weronika jak już potrafiła świadomie łapac to miała taką książeczkę:
[link widoczny po zalogowaniu]
Oglądała, gniotła i śliniła ją
łatwo się ją myje bo jest z takiego "ceratowego" materiału..
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-05-20 20:18 przez kinga36.