Witam,
jestem w 32 tygodniu ciąży to będzie moje 3 dziecko, po takiej troszkę dłuższej przerwie i właśnie teraz też myślę o laktatorze. Poprzednio korzystałam z ręcznego takiego z pompką jak gruszka, szło mi sprawnie ale generalnie nie miałam problemu z karmieniem. Szybko wracałam do pracy bo po 4 miesiącach za pierwszym razem a karmiłam piersią przez prawie rok,więc nie wyobrażam sobie życia bez laktatora. Jest też przydatny już w szpitalu jak jest nawał albo jak pokarmu nie ma wcale bo można laktatorem sobie pomóc go wywołać szczególnie przy pierwszym porodzie, a w szpitalach bywa z tym różnie więc warto mieć też własny. Warto go kupić wcześniej i starannie wybrać model. Ja chcę odciągać pokarm ponieważ bardzo chcę wrócić do aktywności fizycznej i pod moją nieobecność tatą będzie karmił butelką ale moim mlekiem.
Ściąganie ręczne zajmuje zdecydowanie więcej czasu ok. 30 minut a elektryczny laktator skraca to do ok 10 min. Oczywiście indywidualnie może to wyglądać inaczej.
W chwili obecnej zdecydowałam się na laktator lovi prolactis, który jest zarówno ręczny jak i elektryczny cena nie jest moim zdaniem jakaś straszna bo do 350 zł a urządzenie będzie używane prze ze mnie często. Poczytałam opinie i rankingi jest raczej w czołówce doszłam do wniosku że to będzie ten.
Moim zdaniem każda mama jeśli chce karmić piersią powinna mieć laktator choćby dla własnego komfortu, nie będzie się czuła aż tak przywiązania, a przyjdzie taki czas że poprostu dla zdrowia psychicznego będzie trzeba trochę wyjść do ludzi. Pozdrawiam wszystkie oczekujące Mamusie.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-02-08 09:48 przez justa1981.