Czerwiec 2018

Hey kobietki.. Wymiękam.. Ledwo ruszam nogami a mamy jechać do znajomych. Chcą się pozbyć rzeczy po dzieciach więc jedziemy obczaić co mają.
Ja posprzatalam dom. Zrobiłam obiad na dwa dni. Byłam na spacerze w sklepie (jakoś mi się wydaje że coraz dalej ten sklep mamy heh). Upiekłam mężowi muffinki no i pranie. Usiadłam i nie mogę wstać. Nogi, stawy biodrowe odmawiają posłuszeństwa
A chciałam iść jeszcze podciać kilka roslinek w ogrodzie.. Trydno.. Laba musi być.
Mały po wczorajszych emocjach dzisiaj wariuje. Zaczął wczoraj koło 20 i chyba nie zamierza przestać

O tej plamce na sercu czytałam jak sami jeździliśmy na echo. Pomoć nie jest groźne ale lepiej skontrolować u specjalisty.

Co do rossmana to też właśnie założyłam kartę.. Zobaczymy jak to będzie z tymi pampersami

No i znów będę ciocią. Mąż się śmieje że trzeba myśleć nad drugim bo za krótko Szymek będzie najmłodszy w rodzinie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

No my już dziewczyny po działkowaniu. Jestem zmęczona tym powietrzem super, grabiwniem i takie tam. Ale fajnie było. W końcu pogoda i działka. Młody zachwycony. Mały w brzuchu chyba też.

Mam do was pytanie. Czuję od tygodnia ze zmieniam się na buzi i jakoś pęcznieję. Dziś teściowa też mi powiedziała że się zmieniłam i dZiecko mi urodę zabiera. Wody pije dużo i nie mam zatrzymania. Ruszam się w miarę dużo. I waga też w miarę. Czy wy coś takiego zauważyłyście?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-04-07 16:57 przez OlaK.

No wiesz,wielkimi krokami dobiegamy końca,więc też się trochę puchnie samo z siebie..ja z synem nie przytylam dużo i była zima,ale na zdjęciach widać,że taka napompowana jestem..zwłaszcza tuż przed porodem.Teraz to się trochę boję,że trafi ciepło i nie będzie całkiem lekko..
Ja u siebie zauważyłam takie brązowe plamki na twarzy jakby starcze,od dłuższego czasu już mam i mam nadzieję,że to zniknie po ciąży

Ja dziś cały dzień leżę jak królowanic nie zrobiłam,miałam ochotę robić porządki w szafie,ale to w inny dzień jak będę sama w domu..

Ja dzisiaj byłam na sporych zakupach . I do lodówki coś trzeba było kupić i do domu i oczywiście dla Malego. Posiedzialam w końcu w slonku chwile na ogródku a teraz skacze na piłce a partner maluje łóżeczko dla Naszego szkraba wieczorem ogarnę jakaś szybka kolacje i tyle

hej mamuśki dopiero zaglądam bo u mnie masakra teraz grypa żołądkowa powiem Wam że zaraz mnie strzeli coś bo ile można jak nie jedno to kolejne i tak ciągle. Dziś pokłóciłam się z mężem bo mam w środe dwa zebrania i mam sie sklonować chyba normalnie nie mogę już. Dziś tez byłam na zakupach kupiłam bujaczek i matę małemu ale nawet mnie to nie ucieszyło bo ciągle coś. Mnie ja do tej pory nic nie kręci ale wiadomo jedno łapie i kolejna zaraz ja złapię.Mam takiego doła że mam ochotę wyjść z domu i nie wracać normalnie dość mam nawet nie mam z kim do końca pogadać rodziców nie mam a teściowa to wiadomo jaki gatunek


[link widoczny po zalogowaniu]

Czesc dziewczyny co tam slychac u Was i waszych maluszkow? Wczoraj mialam jakis problem z wejsciem na forum. Mnie przez ostatnie 3 dni bolal kregoslup, tak ze ledwo chodzilam, chyba go przesililam robiac porzadki. Dzis mnie juz nie boli, wiec mam wiecej energii

Cześć dziewczyny

Ja właśnie też nie mogłam w ogóle wejść,teraz mi się dopiero udało..

Ogólnie dobrze się czuję,tylko mąż mnie ostatnio doprowadza do szału..nerwowy weekend miałam.
Dzisiaj mam wizytę u ginekologa i ciekawe co tam powie..Muszę zrobić zupę a tak mi się nic nie chce,że szok

A poza tym u mojego synka akcja wypadajacy ząbrusza mu się jedynka i cały wystraszony..musimy przeżyć

Ah ci mężowie, moj tez mnie nieraz wkurza, a mowie mu zeby mnie nie denerwowal, jakos w ciazy nerwy gorzej znosze, pewnie przez hormony.

Ona85 daj znac koniecznie jak juz bedziesz po wizycie

hejka mamuski ja od 2 dni nie mogłam wejść na forum nie wiem dlaczego. U nas już po grypie żołądkowej mnie nie złapało ale sie tak umęczyłam z 4 wymiotującą i sritkającą dzieciarnią . Wczoraj badanie krwi moczu 19 wizyta na 17 jutro w szkole zebranie. Zaczełam już pranie i prasowanie od Niedzieli działam zostało mi tylko do pranie pościel pieluszki i jakies drobiazgi zasłonie komody folią nie będę sie później z brzucholem męczyć bo ciężko mi już


[link widoczny po zalogowaniu]

Hej!!
Chyba żadnej z nas nie działało forum. Juz zaczynalam się denerwować!! Stęskniłam się za Wami brzuchatki!!

Ja też troszkę jakby podpuchlam. Dzisiaj musiałam już zdjąć pierścionek i obrączkę. Po spacerach , nawet nie dlugich, stopy zaczynają puchnąć aż widać przez skarpetki żyły.

Słuchajcie w Pepco super spodnie są materiałowe, rozciągają się mocno, z wysokim stanem zapinane na zamek z boku. Normalnie jak ciążowe, kupiłam wczoraj, wzięłam rozmiar 40 i jeszcze zapas na brzuch jest jak urośnie. Super jeansowa sukienka taka cienka, szersza, też warto. No mówię Wam oprócz tych rzeczy obkupilam się w inne z rozmiarem oversize że po ciąży sobie ubiorę będą luźne więc nie będę przejmować się dodatkowymi kilogramami zanim wrócę do swojej wagi


Czekamy na Naszą Córeczkę
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]