Pierwsze usg

Wczoraj miałam swoje pierwsze usg. Postanowiłam zapisać na nie prywatnie mając nadzieję, że badanie zostanie wykonanie profesjonalnie i zostanę o wszystkim poinformowana. Jednak tak się nie okazało. Na początku wyszło że mimo, że byłam umówiona na dana godzinę musiałam czekać w kolejce ponad 1,5 h . Bym to jeszcze zrozumiała gdybym była z tej miejscowości i nie miała ograniczonej godziny powrotu. Temu specjalnie umówiłam się wcześniej by zdążyć. A wyszło że Pani doktor zapisywala nawet dwie Panie na taka sama godzinę. Gdy już weszłam do gabinetu to partner chciał przy tej wizycie uczestniczyć. Wyprosila go niezbyt miło. A do mnie czy chce wizytę czy samo usg. Chciałam z wizyta to Pani doktor tylko spytała o date ostatniej miesiączki. Podałam to była zdziwiona, że na koniec maja. Poniewaz w maju mialam dwa razy z czego na koniec maja slabszy. Na co ja że tak podejrzewam, że to był okres bo byłam u tej Pani doktor wcześniej i sądziłam że zanikl mi okres bo cały czerwiec nic a testy płytkowe były negatywne. Wtedy ta sama Pani doktor przypisała mi Duphaston (bo uznała wtedy że to z końca maja to nie był okres) bym dostała okres. Po zakończeniu leku nie dostałam zrobiłam test i bete wyszło że jestem w ciazy i tutaj przechodzimy do meritum. Po opisaniu jej sytuacji a raczej pezypomnieniu kazała mi się przebrać do usg. Tu poszło szybko pokazała maleństwo ale serca w 8 tygodniu nie usłyszałam. Po prostu nie wlaczyla mi ani mi i partnerowi do odsluchu. Nie powiedziała że coś z maleństwem jest nie tak pokazała tylko. Później zawołała partnera pokazała mu szybko dała wydruk usg i wyprosila. Ja się przebralam i byłam zdziwiona że go nie ma. Że wizyta taka krótka. Zero pomiarów, informacji o stanie maleństwa, ew dacie porodu ani miejsca na moje w sumie nasze pytania bo partnera wyprosila. Poczułam się dziwnie bo wizyta trwała z 7 minut a dostałam tylko wydruk usg i listę badań. Czy to normalne że tak wygląda 1 Wizyta? To moja pierwsza ciąża i przyznam że poczułam się jak kolejne nazwisko do odhaczenia z listy.

Hej
Co myślicie o USG 4D? Czy warto zainwestować pieniądze? Słyszałam, że takie robią na .... SPAM Czy któraś z Pań robiła USG 4D?
Pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-07-27 11:55 przez tata.

Na pewno lekarz nie powinien się spieszyć, bo nie za to mu płacimy. Co do odsłuchu serduszka to ja tez nie słyszałam, widziałam tylko, ze migocze. Jak nie jesteś zadowolona to najlepiej zmienić lekarza szybko. Popytać jaki jest polecany w okolicy.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

MAm wizytę kolejna 9ego na nfz liczę że tu się nie zawiode.

Dlatego ja zdecydowałam się na opiekę medyczną w Lux Medzie. Lekarz bardzo przyjemny, zaangażowany i z dobrym podejściem do pacjenta. Kiedy jesteś w ciąży, powinnaś być otoczona szczególną opieką. Chronisz przecież też swoje dziecko, a taki badanie na szybko może być niedokładne. Wolę wykupić sobie pakiet w sprawdzonej poradni i mieć pewność, że wszystko będzie w porządku

Cytuj
Jagodzianka93
Czy to normalne że tak wygląda 1 Wizyta? To moja pierwsza ciąża i przyznam że poczułam się jak kolejne nazwisko do odhaczenia z listy.

Nie, tak nie powinna wyglądać pierwsza wizyta! Koniecznie zmień ginekolog bo ta widać robi wszystko na odwal się żeby tylko zarobić..
Całą ciążę chodzę prywatnie do ginekolog i powiem ci, że lepszego traktowania sobie wymarzyć nie mogłam. Pierwsza wizyta to było ogólne sprawdzenie stanu dziecka, obliczanie daty porodu, pobranie krwi, moczu, wymaz z pochwy, wszelkie pytania odnośnie chorób, operacji, samopoczucia, pracy i zawsze na koniec tego co pani ginekolog powiedziała pytała się mnie czy mam jakiegokolwiek pytania, czy coś boli, niepokoi itp.
Nigdy nie było problemu żeby nawet moja mama weszła ze mną do gabinetu lub tym bardziej narzeczony i żeby zobaczyli dziecko na USG. Pani doktor dokładnie pokazywała mi zawsze gdzie jest kręgosłup, stópki, serce (za każdym razem słuchała serca dziecka), pokazywała nam rączki małej, opowiadała ile gdzieś tak waży i jak tylko była możliwość zdjęcia z USG 4D to męczyła się tyle czasu by znaleźć twarzyczkę (mała była tyłkiem obrócona i ciężko było uchwycić) aż jej się udało i otrzymałam upragnione zdjęcia z USG 4D.

Także kochana, zmieniaj ginekologa bo tu chodzi o Twoje dobre samopoczucie, zdrowie Twoje i dziecka i należy ci się dobra opieka!

Koniecznie sobie zróbcie też USG 4D. Przy pierwszym dziecku robiłam 3D i też robiło ogromne wrażenie. Przy drugim to było 4D i moim zdaniem kosmos. Niesamowicie to wygląda, robi mega różnicę, widać kształt dziecka, w sumie wszystko całkiem dokładnie i chyba każdy powinien mieć taką okazję. Ale to wcale nie wymaga cudów - przez Multimed udało się to załatwić w ciągu kilku dni - mieli termin.

I jeszcze są testy pappa