Ewa, ja w ogóle tej luteiny nie brałam. Dostałam recepte na duphastin? ale tylko w przypadku krwawień miała wykupić. Też mi się zrobił jakiś milimetrowy polipek od nadwyżki hormonów, ale kazała się tym W OGÓLE nie przejmować.
Jeśli chodzi o "dwójeczkę" nie mam z tym problemów, ale mam taki zwyczaj, że jem codziennie jabłko, banana, pije sok wyciskany z pomarańczy...
Jak kiedyś 2 dni nie byłam za tą potrzebą, to przypomniałam sobie o śliwkach! Dostałam od taty kompot naturalny robiony ...no i wypiłam i zjadłam ze 3 śliwki...poszło ! : ) polecam
Schudłam 2kg w 1 trymestrze, ale już powoli nabieram co zgubiłam heh
Nie wiem, czy macie książkę " w oczekiwaniu na dziecko" czytam sobie ją, zamiast jakieś pierdoły w necie. POLECAM!
0.5kg na tydzień od 2 trymestru i jest ok. Nie ma sensu się objadać. Dziecko naprawdę dużo nie potrzebuje. Ja słucham swojego organizmu. Póki co jest 0,5kg/tydzień- książkowo : ) Jem chyba z 8 razy dziennie, ale co 1,5h malutkie porcje (typu kanapka/banan/ łycha zupki) Na mięso w ogóle nie mam ochoty, radzę sobie z zupkami na bazie wołowego bulionu, który sama produkuję i go dodaje. Generalnie więcej naprawdę nie mogę ! Czuję się po tych małych porcjach mega najedzona....może kwestia zmniejszenia żołądka, jak miałam te akcje przez 7 tyg z wymiotami
Pozdrawiam wszystkie ciążate!!...dawno mnie nie było, bo mulenie było obecne nawet od przeglądania internetu hehe