Czerwiec 2017

Czyli w Polsce rzadzi bordo na pazurkach :p wogole to juz sie balam, ze wszyscy oprocz mnie nosza tipsy :p i nikt juz nie maluje sam paznokci xD

Wracajac do wizyty, to byla mila pani, przygaszone swiatelko, zeby mozna lepiej zobaczyc dzidzie. usg robila przez brzuch i chyba jako jedna z niewielu wole te docipne :p strasznie mnie bolalo.

Na poczatek pokazala pani serduszko i dala posluchac. Bije 163/min czyli prawidlowo. Widzielismy raczki wszystkie paluszki, łokietki, kolanka stopki widzielismy watrobe,dzidzius łyka wody i pani mowi ze to dobrze, chyba na usg mial czkawke, bo bardzo fikal jakby podskakiwal na plecach haha , z boczku na plecki fikal,a raz to wygladal jakby siadal :p ssal chyba nawet kciuk i łapal sie za raczki i buzke. Fajny taki skoczny grubasek, a ja myslalam na poczatku, że śpi :p chyba wiedIal, ze go obserwujemy :d jeszze nie widac bylo fifolka ani nic :p
Mozg rozwija sie dobrze, pani miala problem ze zmierzeniem karku, bo tak skakał caly czas, ale siie udalo i tez jest super. Ryzyko niskie.

Ciezki mialam generalnie poranek co zjadlam albo wypilam to oddalam i ostatecznie pojechalam glodna. Pozniej jeszze czekalam godzine na rozmowe z lekarzek, a potem jeszze az otworza recepcje 20 minut. Wygladalam tam najchudziej i najslabiej :p az caly czas siedzialam gdzie nie bylo krzesel to na podlodze. I o 15 dopiero cos zjadlam. Nagralismy filmik i ciagle sobie patrzymy jak tam juniorek kopie i pokazuje dupcie :p Teraz do wszystkich wydzwaniani z wiesciami :p


[link widoczny po zalogowaniu]

Gracjanna świetny pomysł na prezent ;-) mała na pewno się ucieszy ;-) ciężki orzech do zgryzienia z tymi prezentami ja mam zawsze, mamy trójkę chrzesnikow i ciągle się tylko zastanawiam co by je ucieszyło. Na szczęście dwójka już trochę starszych, więc w tym roku sama podpytalam co chcą od Mikołaja i miałam z głowy, jedno chciało sanki a drugie klocki i to już wybrany model :-D a najmłodszymu zafundowalismy basen z pileczkami, bo tego wiem że nie ma, a w sumie sama na pewno dla swojego będę taki chciała ;-)

Pinki genialnie, że wszystko z maluszkiem w porządku ;-) to takie wspaniale uczucie jak człowiekowi spada kamień z serca i wie, że fasolka rozwija się prawidłowo :-) tym bardziej Ty się tyle naczekalas żeby zobaczyć dzidziusia, więc oglądaj filmik ile tylko dusza zapragnie :-D swoją drogą zazdroszczę takiego filmiku :-)

Ja dzisiaj byłam zrobić morfologie i dla świętego spokoju zrobiłam sobie dodatkowo progesteron, bo dzisiaj odstawiam duphaston i wyniki lepsze niż poprzednio, a progesteron nawet za wysoki, co mnie cieszy, bo nie będę się martwić że skoro odstawilam tabletki to coś się przez to stanie.

Nie!!!!!!! Gracjana nie rób tego błagam! Współpracuje ze Stowarzyszeniem Pomocy Świnkom Morskim i przepraszam ale aż włos mi się jeży jak słyszę, ze ktoś kupuje dziecku świnkę morska! po pierwsze świnki w sklepach zoologicznych pochodzą z strasznych pseudohodowli, po drugie czy wiesz, ze świnki morskie to zwierzęta SILNIE stadne i trzeba mieć minimum dwie? Wiesz, ze klatka dla dwóch samiczek powinna mieć minimum 100cm, a dla dwóch samców minimum 120cm? Świnka samotna przeżywa depresje i często choruje, często są to ukryte choroby nie dające objawów. Świnki morskie potrzebują specjalnego weterynarza od zwierząt egzotycznych, często Ci "zwykli" wcale się nie znają! A juz na pewno nic mądrego nie powie Ci nikt w sklepie zoologicznym! Wchodzę do lekarza

Juz wróciłam do domu, z bobaskiem wszystko dobrze serduszko bije 164/min doktor powiedział, ze wszystko ok ale oczywiście namawiał na testy Papa czy jak to tam, ale chyba tylko naciągał, bo po co mam robić jak z usg wyglada dobrze. Jestem bardzo zadowolona chodź szybko poszło, jedyne śmieszne było to, ze ja jestem przekonana, ze to chłopiec, a doktor się śmiał, ze mu to wyglada bardziej na dziewczynkę xD mam nawet jedno zdjęcie takie w3D, zrobił mi w ramach promocji udawałam super gwiazdę i myśle, ze świetnie mi poszło taka byłam odstawiona, ze hoho był bardzo miły, czyli świetnie mi poszło widać, ze doktorek bardzo materialny tak jak o nim mówią :pp

Gracjana przepraszam, ze może tak na Ciebie naskoczyłam, ale ja naprawdę znam się na tych zwierzętach i to nie jest takie proste jak się wielu ludziom wydaje świnki morskie to przekochane zwierzątka, bardzo mądre i wrażliwe... które maja wiele potrzeb... moja mama która ma psa się śmieje, ze więcej obowiązków z nimi niż z psem :pp zachęcam do czerpania wiedzy ze strony swinkimorskie.eu albo na fb z grupy zakochani w świnkach morskich, na tej grupie znajdziesz tez mnie, bo jestem tam bardzo aktywna a i świnki morskie kupujemy z zarejestrowanych hodowli, tak jak psy albo można zaadoptować od Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim

Zgadzam sie troche co do tych swinek morskich, chociaz az tak to sie nie znam, ale to prawda ze swinki samotne choruja i szybko umieraja. Ja mialam chomiczka jako dziecko, bo kazdy mial, ale chomiczki tez wszystkie umieraja tak samo najpierw robi im sie ropa na szyjce i zaraz odchodza, bardzo wtedy przezylam odejscie, tak samo jak psa i nigdy wiecej zadnych zwierzatek nie mialam i nie chce miec. Inne dzieciaki mialy po 5 nowych zwierzatek, traktowaly je jak zabawki. Ja nie pojmuje czegos takiego. Chociaz kurcze kazde zwierzatko tak na prawde nie tylko swinki potrzebuja specjalnych warunkow, chociaz by biedne rybki w kulach ;(((

Zulu gula- super ze z dzidziom wszystko dobrze i jesli nierzyl lekarz karczek i bylo ok, to faktycznie chcial Cie naciagnac fajnie ze zrobilas wrazenie heehe

Ja tez na filmie widze teraz siuraka i moja mama tez :p i mowi ze po prostu lekarz jak nie jest pewny to nieraz nic nie mowi, ale mysle ze moje przeczucia jednak sie spelnia

Macie jakies zdjecia swoich maluchow? Wrzuccie jak mozecie, ja wrzuce jutro o ile przeziebienie mnie nie rozlozy, bo cos mnie bierze. Fajne niektore sa jak bobas na brzuchu jakby leY albo stoi na glowie :p


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] mam takie zdjecie w 3 albo 4D w ramach promocji mi jedno zrobił ale sam tułów. Można się doszukiwać czy to chłopiec czy dziewczynka mi wygląda na chłopca ale jak się ruszał na usg to nic tam nie było i doktor obstawiał dziewczynkę :p ciekawe

Ale super widac
No cieżko powiedziec co tam jest niby jąderka ale bez fifolka, wiec chyba jednak obstawiałabym córcie nie moge sie doczekać, az wszystkie bedziemy wiedziec juz i bedzie mozna porownac przeczucia z faktem :d fajna zabawa :p

Ja sie wlasnie poplakalam hahaha. Ogladam sobie jak dzidzius tak sie kladzie na boczku i wyglada jakby mialo isc spac i sie poryczalam, ze nie ma kołderki hahahaha... Już kocham nasze dzieciątko i chciałabym już przytulać i całować. Dopiero teraz jak odpoczelam to zaczyna to do mnie docierać :d
Jak widze jak tam jezorka wystawia i wogóle kocham calutkie <3 jak zamykam oczy to sobie wyobrazam takiego malego bobaska z nadetymi policzkami. Ale jestem podekscytowana!

I poznam plec (dopiero) 20 stycznia na nastepnym usg

Zapomnialam chyba napisac, ale juz nie wiem, ze dzidzius wcale nie byl mlodszy o tydzien jak to wynikalo niby z poprzedniego usg. Wszystko sie zgadza i mamy 6.1cm


[link widoczny po zalogowaniu]

Hej wam, spoko ja się nie gniewam
Po prostu wczoraj po 19 już spalysmy z Julką
Swinke chciałam zaadoptowac ale w okolicy nie ma żadnej adopcji a 200 km po nią nie pojadę. Ogólnie nie jestem super znawca swinke ale w naszej rodzinie bo mam dużą świnki u rodzeństwa mają już po kilka lat mimo że są same. Klatki aż takich rozmiarów nie mają Ale często biegają po pokoju. Po takiej bieganinie robimy po prostu porządki i jest ok.
Moim zdaniem to kwestia indywidualna jak kto do tego podchodzi. U nas są dwa psy jeden ma prawie 10 lat drugi 6 robimy im podstawowe szczepienia i trzymamy w kojcach a kiedyś na szczepieniu zaczepila mnie babka którą była odebrać wyniki badań na tarczyce dla swojego psa ze psa nie można to czy tamto. Każdo stworzenie potrzebuje jakiejś specjalnej troski Ale też bez przesady. U nas zwierzęta zawsze długo żyją i jakoś nikt się nad nimi jakoś specjalnie nie pięści.( nie myli z olewa to że chcą jeść, pobiegać czy pobawić się)

Także swinke kupię mimo tego że jest ze strasznej hodowli bo skoro już tyle przeszła to ktoś ją za to pokocha

No ale mniejsza z tym
Gratuluję zdjęcia dzidzusia jest super ja wizytuje dzisiaj ajajaja


[link widoczny po zalogowaniu]

Kupując w sklepie te biedna świnkę napędza się pseudohodowle i na jej miejsce przychodzą następne... adopcja świnki przez SPŚM pomaga z dowozem... nie mówię o pieszczeniu się ale o podstawowych potrzebach... To są zwierzęta silnie stadne i nie umieją powiedzieć, ze są samotne, nie moja z kim "pogadać" pobawić się itp. Itd. A wymogi klatki są udowodnione i podpisane przez najlepszych specjalistów, a codzienne wybiegi i tak musza być. Jesli ktoś chce mieć na siłe jedno zwierze to można kupić chomika, to są zwierzęta żyjące naturalnie samotnie. Dla mnie to męczenie zwierzęta dla ludzkiej zachcianki. Przepraszam ale akurat natrafiałaś na osobę która walczy o prawa świnek. Jeśli to kogoś bawi to proszę sobie wyobrazić , ze taka świnka tak samo czuje i cierpi jak pies... Mysle, ze adoptując świnki tez można wiele nauczyć dziecko... świnki w stadzie, pod dobra opieka i żywieniem żyją 8-10 lat. Ehh aż mi się przykro robi jak ktoś sam się przyznaje, ze się super nie zna, a kupuje jak zabawkę... jeśli juz kupiłaś te świnkę to chociaż nie karm jej najtańszym syfiastym vitapolem... (jakże polecanym w sklepach) polecam Versele Laga Cavia Complete i pamiętaj, o stałym dostępie do sina i obcinaniu pazurków...

Pinki zazdroszczę Ci tego filmiku.. może uda mi się kiedyś z kimś wybrać kto by tez mi nagrał a który to był dokładnie tydzień i dzień wczoraj? U mnie 13 tydzień 4 dni... ciagle się zastanawiam czy to jednak nie jest dziewuszka, bo bardzo się przyglądałam na usg i faktycznie nic tam kompletnie nie było, i jeszcze doktor tez raczej obstawiał dziewczynkę... ciagle o tym myśle chcemy mieć z mężem trójkę, wiec jest mi to obojętne ale to takie ciekawe