Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
|
Lupilupa (offline) |
25-06-2016 17:38:51 |
|
Macie rację, że to pewnie związanie jest z większym ukrwieniem szyjki macicy. Dziękuję za informację. Wiem, że nie mam powodów do niepokoju
Oczywiście podczas najbliższej wizyty zasięgnę jeszcze opinii lekarza w tej sprawie. Wow jaki emocjonujący mecz...  Bobo [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
|
Anula91 (offline) |
25-06-2016 18:03:15 |
| Pod Bibowcem |
U mnie mecz i burza
razem z teściami poszliśmy na jeden telewizor wspólnie oglądać bo jednogłośnie stwierdziliśmy że jak ma spalić to najmniej jeden  ja zmieniam lekarza, we wtorek idę już do nowego, zobaczymy jak to będzie ale liczę że będzie lepszy i chociaż założy mi kartoteke bo mój obecny nie raczył...  
|
|
pozitiVibration (offline) |
25-06-2016 19:08:55 |
| Tychy |
Tak, na meczu takie emocje ze maz się prawie do pracy spóźnił przez to przedłużenie gry
Ja we wtorek idę na prenatalne a w czwartek do mojego gina także będę więcej widzieć dzidziusia [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
Lilio (offline) |
25-06-2016 19:29:13 |
| Kraków | |
|
Tolusia1990 (offline) |
25-06-2016 22:08:24 |
| Ogrodniki |
Hej.
Dziś popracowałam dość ciężko. Troszkę boli mnie brzuch ale nie mocno. Uprałam łóżko i tylko połowa wyschła. Więc męża muszę oddelegować gdzieś indziej. Byłam u mamusi. Buty dość wygodne kupiłam. Dostałam ziemniaczków z pola. Idę się chlapnąć chłodną wodą i spać. Napiszę rano czy już głupoty mi się nie śniły. Papapa :-* [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] 
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
Aniia (offline) |
25-06-2016 22:43:45 |
|
My też oglądaliśmy mecz, później wybrałam się do rodzinki i trafiłam na paskudną burzę ale jakoś przejechałam
Lupilupa na pewno nic złego się nie stało, może jakaś żyłka pękła my kochamy się średnio co dwa dni bez szaleństw i nic się nie dzieje
Anula mój lekarz też jeszcze nie założył mi karty ciąży, zrobi to na prenatalnych ale dla mnie to nie kłopot
Masakra, wczoraj pożygałam się rano, cały dzień zmuszałam się do jedzenia a dzisiaj prawie cały czas chodzę głodna + rozwolnienie po każdym posiłku  ehh
|
|
|
Tolusia1990 (offline) |
26-06-2016 04:19:21 |
| Ogrodniki |
Dzień dobry kochane :-)
Już niestety mój dzień się już zaczął. Grunt że dziś nie śniło mi się nic niepokojącego. Głód doskwiera. Ale plus tej chwili obecnej jest taki że wszyscy śpią więc na razie spokój w domu. Zaraz się wkurzę to pójdę sobie na obchód po podwórku. Aczkolwiek za bardzo mi się nie chce :-) [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
pozitiVibration (offline) |
26-06-2016 06:26:20 |
| Tychy |
Witam z rana
dla mnie dzień się jeszcze wczorajszy nie skonczyl, lecę spać po nocce. Jeszcze dziś mnie czeka ostatnia. Jutro rano muszę jeszcze badanie moczu zrobic[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
Kasiulka85 (offline) |
26-06-2016 07:30:16 |
| Łańcut |
Tolusia dobrze , że sny spokojne
ja pospalam troszkę dłużej niż ty ale mimo otwartego okna było tak gorąco że się przebudzalam. Jakoś ostatnio wstaję bez energii , zmęczona i te stopy tak mnie bolą już nawet śpię z poduszką pod nogami 
|
|
Kasiulka85 (offline) |
26-06-2016 07:34:32 |
| Łańcut |
Lilio cieszę się że Ci się spodobała wycieczka
zapraszam ponownie to pójdziemy na pyszne lody
Aniia jak się dzisiaj czujesz ? Ja też ostanio przez to przechodzilam , łazienka była moim terytorium
|
design by artflash interactive
