Syllwia witamy Cie cieplutko.
Widze, ze poruszylyscie temat facetow ... moj nie ma zielonego pojecia o ciazy, zdaje sie, ze nawet na biologii nie uwazal, bo nie wiedzial, o burzy hormonow, chyba tylko wiedzial, ze brzuch rosnie, a mnie to irytuje... fakt, nie wchodzi ze mna, w zadna gadke zeby mnie nie denerwowac niepotrzebnie, ale np zamiast siedziec ze mna w domu to fruwa, bo ma milion spraw do zalatwienia, a nie moglby posiedziec przy mnie? Przyjechal tylko na dwa tyg potem znowu bedziemy widziec sie na weekendy.
Dzis pojechalismy zrobic przeglad w aucie i byl taki zestresowany, ze juz sobie wyobrazam jak to bedzie jak zaczne rodzic ...