MARCÓWECZKI 2016

Nika ale napewno nie wazysz 80kg. Przed zajsciem w ciaze przytylam 5kg to teraz mam za swoje...

Stefanka przed ciążą ważyłam 65 kg (przy wzrošcie 170 cm) dla mnie to była waga idealna. Po przytyciu 16 kg mam teraz 81!!!! z tym, że każdy mi mówi że weszło mi w brzuch i cycki hehe


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dzieki dziewczyny zs rady bede cos jeszcze kombinowala a jak nie pomoze to pojde prywatnie na wizyte...bartus na karmiony cycki ogarniete hehe idziemy dalej spac


[link widoczny po zalogowaniu]

Wszystkie śpią? Hmmm ... Ja dzieci odstawiłam, maź pojechał wiec zaraz zabiorę sie za jakies porządki ! Strasznie mi sie nie chce, bo nie dość, ze nogi popuchnięte, rece sztywne to jeszcze dopadła mnie zgaga i to taka jak chyba nigdy w życiu! Boje sie , ze przez te opuchnięte nogi , lekarz bedzie chciał mnie położyć do szpitala, chociaz w każdej ciazy pod koniec puchłam i cisnienie mam ok... Zobaczymy w poniedziałek!

Marzenka- ja bym na Twoim miejscu chyba jednak wybrała sie prywatnie do lek. , bo sie zmęczysz!

nika1987- Ty jestes wysoka, wiec u Ciebie lepiej to wyglada, ja mam 165, a przed ciaza wazylam 48/49 kg! I mimo, ze tak strasznie moze nie wyglądam , to takiej "murzynskiej " dupy dostałam

Amelucha- jak minęła noc , jak Amelka?

Stefanka- Do alergologa jedziesz z corcia?

No i Asia, byNika co z Wami? byNika to pewnie w szpitalu ...moze juz urodziła???
....a Asia?

Edytka- a Ty znowu do pracy , czy juz odpuszczasz?Łozeczko rozstawione?

anszelik- jak żyjecie? Jutro do domu?

Tak marutka jade z Tosia bo niby inhalacje pomagaja ale jak zacznie skakac czy biegac to znowu ma ataki kaszlu.
Ide sprzatac lazienke...

Boze jakos nie moge sie zorganizowac jeszcze zeby do Was czesciej zagladac. Mozliwe ze wyjdziemy dzis bo jest strasznie duzo pacjentek i miejsc zaczyna brakowac. Jesli Dawidek nie ma zoltaczki to wychodzimy. Czekamy na 11 na wyniki. Ale nie widac po nim zeby cos bylo.




[link widoczny po zalogowaniu]

Anszelik- jak nic nie widac , to na pewno bedzie ok! O braku czasu cos wiem juz teraz i nie wyobrażam sobie jak to bedzie za chwile A jak karmienie?

Anszelik daj spokoj jestes 5 dni po porodzie i na dodatek po cc a juz chcialabys miec wszystko zorganizowane? Mysle ze trzeba miesiaca w domu zeby wszystko poukładać i przedewszystkim poznac sie z Dawidkiem. Takze sie nie stresuj ....

Wlasnie skonczylam lazienke ale zeszlo mi sie 2 godz. Ledwo zyje brzuch troche boli. Ide pod przysznic bo jestem jak szczur mokra wogole to mam wrazenie ze sie poce teraz bardziej. Tez tak macie?
Odezwe sie po wizycie u alergologa

Marzenka moja tesciowa tez ma problemy z zaparciami i na nia najlepiej dziala taka mikstura.
Szklanka przegotowanej nie goroncej wody do tego lyzka prawdziwego miodu i plasterek cytryny. Ona robi to wieczorem a rano tylko wstanie z lozka pije i za chwile jest w lazience. Mysle ze mozesz sprobowac bo to napewno nie zaszkodzi Bartusiowi. Powodzenia

Ja uporalam sie z pokojami dziewczyn i łazienkami i padam na twarz! Zaraz lecę po dziewczyny i działam dalej!

Stefanka- ja tez sie bardziej poce, mam zadyszkę i w ogóle szyszunia ze mnie

Anszelik- ...no cudni Ci mężczyzni Twojego zycia!






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-03-10 13:31 przez marutka.