Ciąża Ci służy! Styczeń 2016

Wysłane przez tynka03 

annie27 (offline)

14-01-2016 19:17:53

Lublin

magda86 (offline)

14-01-2016 19:18:37

Pruszków
Cześć dziewczyny,

w ostatnich dniach u mnie tyle wrażeń i nowości, że dopiero teraz znalazłam wolny moment, aby się odezwać. Muszę nadrobić zaległe posty, z ostatniej strony wiem, że Karincia urodziła smiling smiley Kochana, gratulacje!

My w domu jesteśmy od wczoraj i powiem szczerze, nie jest lekko. Już w szpitalu mała dokazywała, 2 noce miałam całkowicie nieprzespane. Niestety, porady pani od laktacji nie pokrywały się z poradami pediatry. I bądź tu człowieku mądry.
Dziś w nocy też od północy do 5 rano mała płakała, oczywiście nie wiem dlaczego, nie raczyła podpowiedzieć winking smiley

Co do samego porodu, zaczęło się naturalnie i całkiem ładnie szło, rozwarcie postępowało szybko, jednak Basia wbijała się czołowo w kanał rodny, wody odeszły, a moja miednica dosyć wąska, aby dłużej czekać. Stąd decyzja o cesarce. I tutaj niestety, nie było za fajnie, bo znieczulenie do kręgosłupa nie podziałało tak jak powinno, mianowicie, poczułam rozcinanie brzucha. Oczywiście pewnie nie tak jak by to było na żywca, jednak mój wrzask dał lekarzom do zrozumienia, że coś jest nie tak. 10 sekund potem byłam już pod pełną narkozą.
Wybudzenie i pionizacja poszły sprawnie, rana nie boli mnie za bardzo, nie ciągnie specjalnie, więc nie mogę narzekać. W sumie od pierwszego wstania z łóżka nie miałam problemu z poruszaniem się.

Później wrzucę jakąś fotkę Basi smiling smiley

Powodzenia dla dziewczyn w dwupakach i pozdrowienia dla mam rozpakowanych smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

annie27 (offline)

14-01-2016 19:21:20

Lublin
black

Nawet nie wiesz co ja bym dała żeby móc porozmawiać z teściowa... sad smiley
Niestety zmarła 25 listopada, na raka.
Byłam wtedy w 30tc...

Powiem Ci ze tez mnie czasami denerwowala, ale strasznie mi jej brakuje... eh


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

annie27 (offline)

14-01-2016 19:24:07

Lublin
Magda85 Oj Kochana to mogę sobie tylko wyobrażać co czułaś... :/ jej, a czemu znieczulenie nie podzialalo?

Ciesze się ze jak narazie nie masz żadnych problemów i jakoś dajesz rade z chodzeniemsmiling smiley
Ile leżałas w szpitalu?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Zokiki (offline)

14-01-2016 19:25:42

Świebodzin
Super Karincia! Jeszcze raz gratulacje! Właśnie widziałam na fejsie, Kacperek uroczy smiling smiley
No i tak jak Tynka pisze, teraz nie przenosilas smiling smiley

Black, a teściowa co Cię tak zdenerwowala?

Aangie, mnie też czeka remont łazienki. Już bym chciała tongue sticking out smiley

Właśnie Adaś wziął swoją pierwszą kąpiel smiling smiley W szpitalu nie był kąpany i wczoraj jeszcze też zachowałam mu florę. A jak Wy pielęgnujecie pepek? Ja niczym nie psikam.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Black (offline)

14-01-2016 19:43:33

Opole
Annie cóż ja nigdy nie byłam fanką bliskich stosunków z rodziną faceta. Z własną tym bardziej, a ona przyjechała tylko żeby po sklepach pochodzić i kiecke kupić. W nosie ma mój spokój, samopoczucie i tak dalej. Cały dzień gadała o tym co kto i jak źle zrobił. Ja już hormonalnie jestem rozbita, obolała, zamiast brać prysznic siedziałam w wannie i płakałam. Najpierw się rozpłakałam bo do wanny trzeba wejść... Także o ile wiem że to minie o tyle jestem wściekła że zakłóciła mój czas oczekiwania, a nie jestem z nią w stosunku specjalnie bliskim więc powinna mieć trochę taktu szczególnie że mogła się u drugiego syna zatrzymać. A jak już koniecznie u nas, to po niego grzyba ciągnęła jakieś durne tematy? I po niego sugerowała że 2 tygodnie przenoszę skoro widać jak zmęczona jestem? Dawno jej chyba nikt nie popieścił. Pożyczę małpie wibrator, mi się nie przyda - mam od tego jej syna...


[link widoczny po zalogowaniu]

Justyna1992 (offline)

14-01-2016 19:44:54

Chorzów
Karincia gratki gratki grinning smiley

To ile nas zostalo 3 ^^ ? Moze urodzimy dzien po dniu smiling smiley )lub w tym samym


Karincia (offline)

14-01-2016 19:55:19

Wodzisław Śląski
Aanie wspolczuje i moje wyrazy wspolczucia,moja tesciowa tez ma raka i w najmniejszym miejscu ma on 4cm, lekarze w zyciu niewidzieli takiego giganta, teraz badaja go czy jest zlosliwy czy nie i nawet nie wiedza jak go usunac bo jest wiekszy od piersi i wrosl sie tam w glab...tragedia...
Magda to niezle sobie radzisz,ja czulam jak mnie zszywali w sensie takiego szarpania jakby,niebylo to bolesne tylko nieprzyjemne,potem ramiona bolaly i jak dali oxy na obkurczenie macici,ale pozniej o 16dostalam cos mocniejszego przeciwbolowego i leze sobie jest oki.
Dziekuje wam raz jeszcze za mile slowa,nawet nie wiecie jak sie ciesze ze mam to za soba i jaka szczesliwa,jak mi go pokazali po cieciu to wylam jak bubr...buziaka dostal od amy...
Zokiki no nieprzenosilam, a ty juz w domu ?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

gosiaczekz (offline)

14-01-2016 19:58:39

Słupsk
Karincia, gratulacje.
Black, moja teściowa w niedzielę o 0.05 przysłała SMS do mojego męża " Gosia w domu czy w szpitalu" mój się tak wk... że masakra. Jak byłam teraz w szpitalu to jej powiedział że na oddziale jestem, że jest ok, i że ma dupy mi nie zawracać, a jak chce o coś zapytać to jego, bo ja musze mieć spokój. I miałam spokój, ani razu nie trupa dupyLOL Zazdroszczę Ci seksiku, mi powiedzieli ze nie bo rozwarcie, żeby żadnych bakterii nie wprowadzić itp. Tym bardziej że cały czas plamienie, bo naczynka pękają podczas rozwierania. Ale będę grzecznie czekać, nic innego mi nie pozostało. Ale najwyraźniej coś się dziej, bo przy wstawania, chodzeniu, kurcze przy każdej czynności brzuch się napina, albo przychodzi bolacy skurcz.
Justyna, no zostaliśmy na polu bitwy, ale kiedyś trzeba się rozpakować.
Ja jutro muszę rano wstać i iść na wizytę, a miałam chęć poleniuchowac i odespac. Ale jak wrócę z wizyty to odpoczynek. Jak w weekend nie urodzenia to pewnie w pn.na ktg będę musiała iść i tak co 2 dni przez to łożysko.


Black (offline)

14-01-2016 20:02:54

Opole
A mnie dopadła depresja okrutna grinning smiley Wiem że przejdzie, ale i tak jest do dupy grinning smiley

Chciałabym żeby kogokolwiek z mojej rodziny obeszło to co się dzieje grinning smiley No cóż jakoś to przeżyje jak hormony trochę opadną smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547490, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 831, Posty: 147772.