Hejka
Żanetka to spora ta Twoja dziewczynka
ładnie już waży
Mi mówili że unikać zbliżeń na 6 tyg przed porodem, sama już nie wiem co i jak
Przekichane tak leżeć w Święta, a roboty pełno i weź tu nic nie rób...
Mnie strasznie ciągnie i boli w kroczu przy chodzeniu, ale powoli się przyzwyczajam, już bym chciała żeby była połowa stycznia to wtedy mogę jechać na porodówkę, mój mały miał na początku grudnia 2 kg więc myślę, że teraz z niego też niezły klopsik, możliwe że też wcześniej urodzę, tak mi mówią, że im większy mały tym szybciej "wyskoczy"
wczoraj byłam ostatni raz na szkole rodzenia, była kąpiel noworodka, nawet fajnie
dużo się nauczyłam, za to moja mama mówi, po co Ty jeździsz jak ja Ci wszystko pokażę, ale jakby nie patrzeć moja mama ostatni raz kąpała dziecko 25 lat temu więc myślę, że ma trochę inne pojęcie heheh
Co tam u was słychać?
Pozdrowionka
[link widoczny po zalogowaniu]