Ja mowilam o bhcg prywatnie
. U nas "material" sie wysyla i stad wynik jest dopiero nastepnego dnia. Ot - urok prowincji.
Hormony tez czesciowo maja w Kg, czesciowo juz nie...
Masz racje, progesteron bierze sie do ok 15-20 tygodnia ciazy.
Chyba tez sie pokusze o branie do spodziewanej @, tym bardziej, ze po clo niejako te szanse na ciaze wzrastaja. Bo przy dawce 2x1, czyli 20 mg, takie nagle odstawienie moze byc szkokiem dla organizmu i spowodowac...
Tym bardziej, ze na poczatku lutego bede w Szczecinie, gdzie nie powinno byc problemow z wynikiem "na cito".
Czyli za duzo sie koszt laparo nie zmienil...ja tez sie troche tego boje, jezeli mam zrost (oby nie), to moze hsg by wystarczylo...nawet nie tyle cenowo, co jednak inwazyjnie...
Rurcia - wymiotowac mi sie nie chce
.
Ale - masz racje - z ta cierpliwoscia jest najgorzej, najtrudniej...ja tez bym chciala JUZ!
Teraz nie moge sie doczekac wynikow Mojego...oby do wtorku...w srode beda nam znane...
Nie ma innej drogi...teraz w to wierze...
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-03 13:21 przez aniamaja.