Cześć dziewczyny!

jako że jest to mój pierwszy post chciałabym się ładnie przywitać.. no i proszę o wyrozumiałość
Otóż mój problem dotyczy starania się o pierwszego bobasa.. Mam 24lata, stałego partnera z którym stwierdziliśmy, że chcemy już bobasa. Niestety nie jest to takie łatwe. Od roku współżyjemy bez zabezpieczeń, praktycznie co 2-3 dzień i nic z tego. Mam niedoczynność tarczycy (dopiero zaczęłam się leczyć większą dawką Letroxu), dodatkowo moja prolaktyna przekroczyła normy. Dostałam Dostinex, mam brać 1/2 tabletkę co tydzień. Dodatkowo dostałam od ginekologa Duphaston, który mam zacząć od któregoś dnia cyklu (spokojnie, mam wszystko zapisane co i kiedy). Gin mi powiedział, że moje jajniki po prostu nie owulują z tej tarczycy i prolaktyny. Ogólnie mój cykl był bardzo ostatnio rozregulowany.. Jak myślicie, po jakim czasie mniej więcej mogłabym się spodziewać "cudownych" dni płodnych po zażywaniu tych leków? Kiedy zacząć się starać o bobasa?
Dzięki wielkie za każdą odpowiedź, mam świadomość że nie napisałam wszystkiego, ale to zadajcie dodatkowe pytania, a odpowiem. Trudno jest zawrzeć wszystko w jednym poście haha.
Pozdrawiam Was, Ania.