Odstawienie do piersi

Mam 10 miesięczną córcie. Nadal karmię ją piersią ale oprócz tego je także inne rzeczy obiadki ze słoiczka, zupki domowe, danonki. Chciałabym już ją odstawić od piersi ponieważ muszę wrócić do pracy za 2 miesiące. A jeszcze dodam, że mam taki problem, że w ogóle Wiki nie chce pić butelką (nie umie ssać mamki ) tak jest od początku. Teraz próbowałam ją nauczyć pić z niekapka ale ona tylko gryzie ten ustnik. Najlepiej jej się pije ze szklanki wiem, że istnieje ryzyko zakrztuszenia ale co mam zrobić. I mam takie pytanie jak bezstresowo odstawić dziecko od piersi? A tak w ogóle to wstaje w nocy 5 razy na jedzenie.

Moja córka też w ogóle nie chciała tknąć butelki i była strasznym cycoholikiem,dochodziło do tego że nie chciała nic innego tylko pierś więc musiałam ją odstawić i niestety bezstresowe to na pewno nie bylo.Wręcz odwrotnie.
Ale jeśli twoja córeczka chętnie je inne pokarmy to wydaje mi się,że nie będzie tak źle.Może warto ją próbowac jednak przekonać do butelki,za którymś razem ją weźmie,jeśli nie dostanie piersi(a pokarm możesz odciągać i podawac jej w butelce).
Życzę powodzenia w każdym razie.

Polecam Ci butelki Tomme Tippe. U mnie nagle pojawil sie kryzys laktacyjny w 5 mieisacu i musialam mala dokarmiac mlekiem modyf. Nie umiala za nic w swiecie pic z butelki. Dzieki tym butelka jakos poszlo..

a moja młodsza córka była tak cyckowa, ze żadnego smoka nie tknęła - za to kciuka ssała...
picie i zupki podawane miała łyżeczką i szybko załapała - karmiona do 11 m-ca piersią przeszła od razu na łyżeczkę, później na kubeczek - smaku gumy w ustach nie znała

decyzję o odstawieniu musi podjąć matka i bardzo konsekwentnie ją wcielać w życie - 10-11 mcy to moim zdaniem najlepszy moment na świadome odstawienie... maluch ma szansę szybko zapomnieć do czego służy cyc... starszym dzieciom trudniej się rozstać z cycem




Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

Ja odstawilam w wieku 6 miesiecy i tez uwazam ze to byl, dobry moment. PO kolkach, przed zabkowaniem... ;]

Już próbowałam odciągać pokarm gdy miała 6 miesięcy bo myślałam, że może jej mleko modyfikowane nie smakuje ale to nic nie dało i tak nie chciała ciągnąć. Spróbuje tą butelkę którą polecacie może mi się jeszcze uda ją przekonać. Próbowałam także w nocy przez sen jej dawać butelkę ale wypychała językiem. No nic muszę jakoś przejść przez to odstawianie od piersi wiem, że muszę być stanowcza i konsekwentna ale to takie trudne patrzeć gdy takie maleństwo płacze. Dziękuję za rady.

a po co dziecko uczyc butelki jak ma 10 miesiecy? Mozesz spokojnie dawac z kubeczka - nalewaj po troszeczke.Jezeli boisz sie zaksztuszenia (moim zdaniem nieslusznie) daj slomke - dzieci szybko zalapuja jak przez nia ssac.
Moj Macius pije ze szklaneczki odkad skonczyl 6 miesiecy - tez stanowczo odmawial butelki. Nadal karmie piersia a ze szklaneczki pije wode, nieraz przez slomke,nieraz bez.Powodzenia!


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Życie nie powinno być podróżą do grobu. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA..."

Zgadzam się z Małgorzatą, że w tym wieku nie ma sensu przyzwyczajać dziecko do smoczka. Jeżeli chcesz odstawić córeczkę od piersi zrób to stopniowo. Może zostaw na razie poranne, południowe jak i nocne karmienie piersią a resztę posiłków podawaj łyżeczką.
Laktacja się zmniejszy a Mała powoli przyzwyczai się do nowego schematu dnia.
Poza tym jeśli nie będziesz pracować na jakieś dziwne zmiany zawsze możesz córkę karmić piersią rano i wieczorem.
Mała będzie zadowolona a odstawianie będzie przebiegało bezstresowo dla Niej jak i dla Ciebie.
Życzę powodzenia...


[link widoczny po zalogowaniu]

Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo...

KRAV MAGA [link widoczny po zalogowaniu]
Nie ważne gdzie, nie ważne kiedy... nie ważne kto...
Każda kobieta jest w stanie obronić się sama...

Kobiecy duch inności [link widoczny po zalogowaniu]

Moje prace w [link widoczny po zalogowaniu]

Z tym karmieniem butelką to chyba macie racje na to jest chyba już za duża. Umie jeść już dobrze łyżeczką i je wszystko co może jeść w tym wieku. Tylko ja ją muszę przestać karmić w ogóle. A je cycy tak: rano w ogóle nie chce pierwsze karmienie mam dopiero po południu ok godziny 16 później o 18 i następne dopiero w nocy jak pierwszy raz wstaje czyli ok 23. 30 a później to tak średnio co godzinę. Także ja muszę na początek ją odstawić żeby nie jadła w nocy bo wydaje mi się już jest za duża na jedzenie nocne (na kolacje je kaszkę). I teraz przeżywam koszmar w nocy bo jak chcę ją utulić na rękach jak wstaje z płaczem to jest jeszcze gorzej wtedy to już płacze na maksa a jak dam jej possać wystarczy jej 5 minut to zasypia bez problemy. Próbowałam jej nawet dawać wode ale też nie działa. A soczków w ogóle nie chce. Dziewczyny poradźcie mi jak ją tu w nocy dostawić bo w dzień to żaden problem będzie.

Witam jestem Mamą półtora rocznej Oliwki i co do ostawiena piersią w 10 miesiącu jest bardzo dobrym momentem..Ja nadal karmie i myślę,że jest mi trudno gdyż jak zrobie herbatkę w butelkę to odwraca ja do góry nogami i wylewa ..A co do jedzenia to nic nie chce mi jeść czasami jak coś Oliwke napadnie to zje ale tyle co nic.Też zaczęłam karmić łyżeczką a może właśnie karmienie łyżeczką było błędem,tak jak i picie dawałam łyżeczką.Bardzo mi przykro chciałabym pomóc ale mam ten sam problem tylko,że Oliwka ma półtora roku..Ja też proszę o jakąś poradę w swoim imieniu pozdrawiam EWA


[link widoczny po zalogowaniu]