Wytrwałość w karmieniu piersią
Wysłane przez Agatka2012
|
Agatka2012 (offline) |
19-01-2010 08:37:59 |
|
Dziewczyny, piszę ten wątek aby się was poradzić!
Mam 13miesięczną córeczkę, której prawie wcale nie karmiłam piersią! Mała nie chciała chwytać cycusia, tylko strasznie płakała od samego początku. Gdy odciągałam pokarm to było go bardzo mało ok 30ml. Więc szybko się zniechęciłam i karmiłam małą sztucznie. Teraz planuję drugą ciążę i bardzo bardzo chciałabym karmić piersią! Piszcie mi wszystkie swoje rady do zrobić aby mi się udało, będę bardzo wdzięczna... Basia z dzieciaczkami :-) |
|
|
Sympatyczna (offline) |
19-01-2010 09:18:10 |
|
karmić i już - dasz butelkę to koniec karmienia - to nie jest proste, bo ani mama ani dziecko nie potrafią "karmić piersią" i niestety wiele mam - podobnie do Ciebie szybko się zniechęca i rezygnuje, a maluch jak dostanie butlę, to nie chce już patrzeć na cyca
 ilość odciąganego z piersi pokarmu o niczym nie świadczy.
karmienie jest w głowie - trzeba bardzo chcieć i pokonywać pierwsze trudności nie zrażając się Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić |
|
|
Agatka2012 (offline) |
19-01-2010 12:54:40 |
|
Na pewno będę się starała, bo bardzo chcę. Zobaczymy co z tego wyniknie...  Basia z dzieciaczkami :-) |
|
|
jmijeczka (offline) |
19-01-2010 12:58:24 |
| Wlkp | |
|
Sympatyczna (offline) |
19-01-2010 13:17:15 |
|
Agatka - piękny suwaczek
 Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić |
|
|
jmijeczka (offline) |
19-01-2010 13:42:55 |
| Wlkp | |
|
kargab (offline) |
20-01-2010 10:48:03 |
| Śląsk |
ja mam na koncie 3 dziecko i kazde karmiłam i nadal karmie piersia najmłodszą córę a ma dopiero 4,5 miesiaca,starsze karmiłam każdą po 1,5 roku
i nie powiem,że było łatwo bo nie było ale sie zaparłam i jakos sie udało,wszystkie mi mało przybierały,szły racze na najniższym centylu,ale lekarka mnie wspierała i tak udało sie przetrwać co do ściągania mleczka,ja tez jak ściągałam to ledwo 30 ml ściągłam,ale mimo teo nie poddawałam sie wiec jesli bardzo chcesz i bedziesz sie tego trzymać i nie załamiesz sie przy pierwszym zastoju itp to napewno ci sie uda [link widoczny po zalogowaniu] |
|
Agatka2012 (offline) |
21-01-2010 09:39:02 |
|
Tylko że moja mała w ogóle nie chciała chwytać piersi, to był największy problem.
Tylko płakała... dlatego tak szybko się poddałam... Basia z dzieciaczkami :-) |
|
|
kargab (offline) |
21-01-2010 10:19:50 |
| Śląsk |
rozumiem,ja przy pierwszej corze tez miałam ten kłopot,ale mimo tego przystawiałam często,nawet gdy miałam juz bardzo poranione,nie poddałam sie i udało sie mała zalapała o co chodzi i karmiłysmy sie moze tym razem bedzie lepiej i życze wytrwałości i powodzenia [link widoczny po zalogowaniu] |
|
atyde85 (offline) |
18-03-2010 12:00:10 |
o tka poranione brodawki to masakra ,ale też się nie poddałam i jakoś się wygoiło. Ja też życzę ci abyś kolejne dzieciątko mogła karmic piersia
|
|
Przebieg ciąży
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.
design by artflash interactive
