przerażona nową sytuacją !!

Wysłane przez Karolina23 

Karolina23 (offline)

14-02-2012 15:23:32

Starogard Gdański
Witam.Mam na imię Karolina, 23 lata skończę w sierpniu... dotąd miałam tyle planów na życie(wyjazd za granicę na stałe,bądź na jakiś okres czasu,odłożenie pieniędzy na przyszłość) i chyba stało się... 2 kreski na teście ciążowym(test wykonałam 13.02.2012) ... ostatni okres miałam 14.01.2012 a 09.02.2012 spodziewałam się kolejnego ale nie nadszedł... (dziś już 5 dzień opóźnienia)

niestety przeżyłam 2 poronienia po których ciężko było mi się otrząsnąć ale jakoś dałam radę... z pomocą mamy.

jestem z partnerem prawie 3 lata ale nigdy nie myślałam o nim poważnie ponieważ jest 2 lata młodszy ode mnie i niestety jest jedynakiem,który nie szanuje ani ludzi ani pieniędzy...(kwestia wychowania- tak mi się wydaje) nie potrafi doradzić nawet w najprostszej sytuacji.Boję się że nie będę miała w nim żadnego wsparcia ponieważ jego rodzina mnie nie akceptuje i jest on niestety podatny na opinię innych ludzi ...Gdy tylko coś zobaczy to jak małe dziecko obraża się i wykłóca że on chce to mieć(przykładem są chociażby gry na playStation3 które w marketach kosztują w granicach 200-300 zł) a jak wiadomo dziecko kosztuje multum pieniędzy... w głowie ma tylko wypady ze znajomymi, imprezy,gry itd. jestem zaniepokojona jego postawą bo gdy przyjdzie na świat dziecko to wiem że niestety będzie mnie winił za to że musi sobie wszystkiego odmawiać no i że zabrałam mu młodość (wiem to poprostu ponieważ mieliśmy już jedną sytuację gdzie podejrzewałam że mogę być w ciąży no i właśnie tego typu oskarżenia usłyszałam)

Gdy powiedziałam mu o podejrzeniu ciąży zaśmiał się i pierwsze słowa jakie do mnie skierował to "JAKOŚ" sobie poradzimy z niezbyt promienną barwą głosu :/
Nie wiem co mam zrobić tym bardziej że sytuacja w moim domu nie jest za ciekawa... M.in. mama złożyła pozew o rozwód ponieważ ojciec nadużywa alkoholu mam niewidomego brata który jest w jakimś stopniu samodzielny ale też potrzebuje pomocy ja na obecną chwilę jestem bezrobotna a moj partner nawet nie ma umowy o pracę.Poradźcie mi co mam zrobić abym mogła się cieszyć że będę mamą i co zrobić żeby mój partner również wziął odpowiedzialność za to co się stało(co zrobić żeby wydoroślał)
dziękuję



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-14 16:51 przez Sympatyczna.

Izabela84 (offline)

18-02-2012 10:36:55

Niszczewice
Witaj, Karolino!

Przede wszystkim – gratuluję, jeśli wszystko będzie dobrze, zostaniesz mamą! I to jest chyba w całej Twojej sytuacji najważniejsze. Ja też nie miałam łatwo. Zaszłam w pierwszą ciążę mając 21 lat, będąc dzienną studentką na utrzymaniu rodziców, z niepracującym chłopakiem, którego rodzice, z mojego powodu, wyrzucili z domu. Mimo to wiadomość o ciąży była najwspanialszą, jaką mogłam usłyszeć. Fakt – mój chłopak cieszył się równie mocno jak ja, był dla mnie wsparciem, nawet w chwilach, gdy moja teściowa próbowała wmówić mu, że dziecko nie jest jego dzieckiem… co oczywiście było nieprawdą. W końcu chłopak pogodził się z rodzicami, kilka znajomych osób pomogło, ofiarując sprzęty dla dziecka (wózek, ubranka, akcesoria). Inne zakupy robiłam w lumpikach, dzięki temu było taniej; maluch i tak szybko rośnie, więc ciuszków się zbytnio nie nanosi. Koniec końców urodziła się nasza córeczka Rozalka, dostaliśmy wsparcie finansowe (becikowe, zasiłek rodzinny, zwrot ubezpieczenia). Lekko nie było, ale tworzyliśmy rodzinę, moja mama nas bardzo wspierała, dzięki niej mogłam kontynuować studia. Dziś mamy trójkę dzieci, spokojnie sobie żyjemy, ja zajmuję się dziećmi i domem, mąż pracuje. Łatwo nie jest, ale za nic bym nie oddała tego, co mam teraz.
Jeśli chodzi o partnera – czeka Was poważna rozmowa. On musi zrozumieć, że będzie tatą, a Ty nie daj sobie wmówić, że zabierasz mu młodość. Sam sobie to zrobił, decydując się na współżycie. On nie jest ofiarą tej sytuacji. Zastanów się, czy w ogóle Wasz związek ma sens, czy warto, aby go kontynuować. Moja znajoma robiła wszystko, żeby utrzymać przy sobie chłopaka, bo dziecko musi mieć ojca, ale i tak się rozpadło, tylko z większym hukiem. Może porozmawiaj z mamą, chyba macie dobry kontakt? Jeśli zdecydujesz się na rozstanie, wiem, że można żądać alimentów jeszcze będąc w ciąży, później to już oczywistość. W razie czego jest fundusz alimentacyjny. Zastanów się dobrze, porozmawiaj z chłopakiem, wytłumacz mu fakt, że jesteście tak samo  odpowiedzialni za dziecko, którego oczekujesz. Nie możesz sama się wszystkim zajmować, potrzebujesz jego wsparcia. Daj znać jak wygląda Twoja sytuacja, życzę powodzenia, dużo zdrowia dla Ciebie i Maluszka!


[link widoczny po zalogowaniu]
Trzecie urodzinki smiling smiley
[link widoczny po zalogowaniu]
Szóste urodzinki smiling smiley
[link widoczny po zalogowaniu]
Dziewiąte urodzinki smiling smiley

rozia76 (offline)

18-02-2012 20:02:42

Zabrze
Witaj
Nie panikuj tylko przemyśl wszystko na spokojnie. Najpierw idź do lekarza i być w 100% pewna ze jesteś w ciąży. Zgadzam się z poprzedniczka ze to ze ty jesteś w ciąży to nie jest twoja wina a na pewno sama tego nie zrobiłaś. Więc on też jest za to odpowiedzialny i rozpoczynając współżycie musiał się z tym liczyć ze możesz zajść w ciąże. Ja zaszłam w wieku 16 lat nie było łatwo choć mój facet obecnie mąż bardzo mnie wspierał i nasze rodziny także. Ale sam fakt ze zaszłam był szokiem i strasznym przeżyciem, nie wspominam tamtych chwil za dobrze. Nie życzę ci abyś ty tak miała. Ale jeśli jesteś w ciąży to teraz najważniejszą jesteś ty i dziecko. Musisz o siebie dbać i się nie denerwować bo jeśli już 2 razy poroniłaś to lepiej chuchać na zimne i mieć pewność ze będzie wszystko ok. Tak jak napisała Iza znajdź w kimś oparcie i nie miej czarnych scenariuszysmiling smiley Życzę ci powodzenia i napisz jak się to wszystko rozwija.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Despina (offline)

21-02-2012 13:50:32

Bolesławiec
Karolina przechodziłam to samo kilka miesięcy temu i wiem jak sie czujesz!U mnie również były inne plany a dokładnie, to jestem na 1 roku studiów medycznych i chciałam je najpierw skończyć więc o dziecku nie chciała nawet słyszeć co najmniej przez 6 latsmiling smileyMam dopiero 20 lat więc jestem młodsza od Ciebie a mimo tego pogodziłam się z nowa sytuacją i juz nie mogę doczekac się narodzin naszej córeczki!!A chłopak no teraz już narzeczony jest z kolei starszy ode mnie o 9 lat i przed ciążą byliśmy parą 3 lata a oswiadczył mi się gdy byłam w 4 miesiącu ciążysmiling smileyA Twój chłopak może byc dobrym ojcem daj mu szanse i czas i na pewno musicie rozmawiać i koniecznie powiedz mu o swoich obawach.Powodzenia!


[/url]

[/url]

AnimaVilis (offline)

05-03-2012 14:49:39

Gliwice
Miałam się ugryźć w język, ale nie wytrzymałam... jak to nie byłaś z chłopakiem na poważnie? A wiesz, że istnieje coś takiego jak tabletki antykoncepcyjne? Piszesz, że przeżyłaś 2 poronienia, czyli nie zabezpieczaliście się dobrze, to w końcu chciałaś dziecko, czy nie? Ja jakbym wpadła i bym poroniła i nie chciałabym dziecka to poszłabym do lekarza po tabletki, a poza tym zerwała bym z młodszym facetem, którey by mi powidział, ze mu młodość odbieram... brak mi słów..


Prosimy o kliknięcia:
[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

GusiuNesta (offline)

05-03-2012 23:45:51

Sieradz
Witaj. Niestety po części zgodzę się z AnimaVilis ... Przeżyłaś dwa poronienia, które niczego Cię nie nauczyły. Istnieje coś takiego jak antykoncepcja... A po co byłaś i nadal jesteś z tym facetem? Dla seksu? Bo dla pieniędzy na pewno nie. Po co Ci taki (za przeproszeniem) frajer? Zastanów się lepiej czy warto dalej z nim być. Teraz już zaszłaś w ciążę i to się nie odstanie, mam nadzieję, że to Cię czegoś nauczy... Po co on ma wydorośleć? Chcesz z nim być? Mi się wydaje, że raczej nie. Lepiej poradzisz sobie sama niż z taką ofiarą. Porozmawiaj ze swoją mamą - razem znajdziecie jakieś wyjście z tej sytuacji. Na pewno Ci pomoże i wszystko będzie dobrze. Mimo wszystko życzę Ci powodzenia!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Karolina23 (offline)

19-03-2012 12:13:58

Starogard Gdański
witajcie smiling smiley

doszłam do porozumienia z chłopakiem i teraz jestem bardzo szcześliwa smiling smiley
wkońcu zrozumiał jaki dla mnie był za co bardzo mnie przeprasza... teraz jestem w ok +- 10 tygodniu ciazy i dzidzia ma sie dobrze... teraz wykanczamy mieszkanie w ktorym chcemy zamieszkac jeszcze przed narodzinami malenstwa staramy sie na bierzaco rozmawiac o naszych problemach i humorach.Rozmawialismy juz nawet o porodzie rodzinnym i mile zaskoczenie poniewaz moj facet zaczal sie wszystkim ineresowac i chce mnie wspierac rowniez przy porodzie.Powiem szczerze ze wasze rady bardzo mi pomogly za co bardzo dziekuje :* ... choc musze uwazac na siebie jak nigdy dotad jednak staram sie nie lezec do gory brzuchem i pomagac mamie w codziennych czynnosciach

AnimaVilis i GusiuNesta co do zabezpieczania sie to byłam w tym chyba w takim razie w tym 1 % dziewczyn ktore stosuja antykoncepcje doustna i jednak zaszly w ciaze a moze to poprostu dlatego ze we wrzesniu 2011 do 14 stycznia 2012 (14 stycznia dostalam okres a juz w lutym brak menstruacji) nie mialam okresu z powodu stresu i nie moglam brac antykoncepcji (bo lekarz stwierdzil ze powinnam zaprzestac stosowania antykoncepcji) wszystko sie rozregulowalo i tyle (oczywiscie wiem co to prezerwatywy i takie wlasnie stosowalismy zabezpieczenie) ... nie Wam prawic morały... pozdrawiam smiling smiley

Karolina23 (offline)

19-03-2012 19:20:31

Starogard Gdański
AnimaVilis jak mozna takie glupie stwierdzenia snuc:

"Ktoś tu pisał, że nie powinnam przeliczać badań na pieniądze... tylko ciekawa jestem czy Ty byś nie przeliczała jakbyś miała raty, wysokie raty, a mąż by zmieniał pracę i przez pierwsze trzy miesiące dostawał wypłatę mniejszą od Ciebie...
Później to on będzie dużo zarabiać, ale później to będzie za późno na badania, a przecież coś trzeba jeść...
My mamy wszystko: fajne auto, abonamenty na komórki, najwyższy pakiet tv POLSAT, inernet, ale to wszystko kosztuje... wynajem mieszkania też kosztuje + raty za meble i teraz jeszcze lodówkę kupujemy, bo pralkę spłaciliśmy, a lodówka stara i buczy i żre prądu... jakby mi ktoś w grudniu powiedział, ze w lutym będę w ciąży i za badania będę musiała tyle kasy zapłacić to bym sobie odłożyła, a tak prezenty, bal sylwestrowy i kasy nie ma...
Acha no i ja do gina chodzę prywatnie... i mi i mężowi ten gin się spodobał i już u niego do końca zostaję... "

nie mozesz tak wszystkich pouczac jakbys wszystkie rozumy pozjadala winking smiley troche chore bo mozna zrezygnowac z wielu udogodnien a nie zyc regola " zastaw sie a postaw sie " czy jakos tak...

jak Ty to napisalaś, MIALAM SIE UGRYZC W JEZYK ALE NIE WYTRZYMALAM - " jakby mi ktoś w grudniu powiedział, ze w lutym będę w ciąży i za badania będę musiała tyle kasy zapłacić to bym sobie odłożyła, a tak prezenty, bal sylwestrowy i kasy nie ma..." I KTO TU NIE WIE CO TO ANTYKONCEPCJA??! nie przelicza sie dziecka na kase jesli juz sie pojawia to trzeba je poprostu pokochac czego sie nauczylam i zrozumialam smiling smiley

rozia76 (offline)

19-03-2012 21:31:46

Zabrze
Karolina spokojnie nie wszyscy są dojrzali więc nie możemy od nich wymagać nie wiadomo ile jak sie już ma dzieci to na nie się najwięcej wydaje i dla nich dobrasmiling smiley
cieszę się że ci się poukładało i trzymam za was kciuki :*


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

GusiuNesta (offline)

20-03-2012 18:32:07

Sieradz
Karolina23 - nie nam prawić morały? To trzeba było nie pisać na forum i nie pytać się o cudze zdanie skorop nie potrafisz znieść krytyki... A czemu lekarz stwierdził, że nie możesz brać tabletek anty, bo nie rozumiem...? Ale zgadzam się, że nie można przeliczać dziecka na pieniądze, ja też nie spodziewałam się, że niektóre badania aż tyle kosztują, ale skoro zdecydowałam się na dziecko to teraz trzeba zrobić wszystko, aby było zdrowe smiling smiley i nie zamierzam na tym oszczędzać, najwyżej trzeba będzie zrezygnować z niektórych dóbr materialnych smiling smiley Życzę Ci, aby Twojemu facetowi nagle się nie odwidziało i, żeby wspierał Cię do końca ciąży i jeszcze dłużej smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6019, Posty: 1561809, Użytkownicy: 73672.
Ostatnio dołączył/a lena566.

Statystyki tego forum
Wątki: 255, Posty: 2671.