Problem z zasypianiem, moczenie nocne, nadpobudliwość - pomocy!!

Moja niespelna 6 letnia córka jest mądra, zdolna i bystra. Praktycznie odkąd pamietam ma problem z zasypianiem. Czytanie, rytuały, brak tv przed snem itp na nic się zdają. Na codzień wygląda yo tak... Za krótko na placu zabaw (nie wybawila się-płacz), za krótko w przedszkolu, u koleżanki itp wszędzie za krótko była i się nie "wybawila". Idziemy do domu, kolacja: córka siada przy stole połowa tyłka na końcu krzesła, jedna noga wisi, druga się podpiera żeby nie spaść. Przy kolacji co chwilę trzeba jej zwracać uwagę, bo zamiast jeść to się bawi. Non stop zwracamy jej z mężem uwagę. Kiedy zabiorę talerz, bo mówię że skoro nie głodna to nie musi jeść to zaczyna płakać że chce jeść, 5 razy wołam do mycia to ma w nosie, jak mówię że nie myje jej to zaczyna płakać se chce się myć. Przed spaniem zawsze czytamy książkę, później kładę się z nią żeby mogła się przytulić i zasnąć to źle, bo wierci się, macha nogami, zagaduje. Tłumacze jej, że jak tak będzie robiła to wyjdę i będzie spała sama ale ona dalej swoje - wychodzę, płacz że ona nie może zasnąć i tak praktycznie noc w noc. Praktycznie zawsze kiedy przychodzi noc jest to samo. Od jakis 2 lat moczy się w nocy (miała robione badania, fizjologiczne jest wszystko ok, przyjmuje ditropan aby wyrobić sobie nawyki ale dalej posika się troszkę i budzi się do łazienki żeby dokończyć. Ja miałam podobny problem ale nikt ze mną po lekarzach nie chodził i wyrosłam). Na placu zabaw widzę jak bawi się i przebiera nogami ale nie zgłasza, że chce siku. Dopiero jak zapytam to mówi, że tak i leci szybko. Czasami nie zdąży, kilka razy nawet z kupa miała problem. Tak jakby nie miała czasu załatwić się. Zauważyłam, że musi zasnac do 20:00, bo jak nie to jest jeszcze bardziej nieznośna. Często przed spaniem przy czytaniu "dłubie" dłoń, ma alergiczny nieżyt nosa. Jesteśmy z mężem konsekwentni. Nie ma za wielu zajęć dodatkowych żeby brakowało jej czasu (2 razy w tygodniu tańce). Już sama nie wiem co robić dalej, czy to wszystko jest se sobą jakoś powiązane. Jakie jest Wasze zdanie i co poradzicie? Proszę o pomoc

Dodam jeszcze, że mówi że nie może zasnąć ale wcale nie próbuje. Nawet nie położy się. Po przetoczonej wojnie kładzie się i zasypia od razu